Trzymaj się …. Przykro bardzo jesteś bardzo silnaJo boli jak na okres
reklama
Staram się ale bardzo bardzo się bojęDziewczyno, to bardzo dobre wiadomości Już nie myśl, chyba że pozytywnie Pamiętaj, że nie musisz mieć mdłości i innych objawów . Teraz spokój i odpoczynek A Ty jesteś teraz w którym tc?
Paralizuje mnie strach przed radością : co jak za wcześnie się cieszę?
Mam napisane 6+0 ale gin twierdzi że młodsza ciąża i znowu strach …..
ja oszaleje
Wygląda to obiecująco W którym jesteś tygodniu i ile mm ma zarodek?
Wygląda to obiecująco W którym jesteś tygodniu i ile mm ma zarodek?
6+0
6+0
Zarodek zmierzy na nastp wizycie
Niepokój i strach przez tydzień
Ailime1996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2024
- Postów
- 483
Bardzo bardzo mi przykroSzwecja ale to już nie ważne będę się z wami żegnać niestety ale nie było mi dane jednak donosić tej ciazy do końca pomimo to fajnie było jednak myśleć że mogę być kolejna ktora da nowe życie ale no nie tym razem może następnym się uda życzę każdemu zdrówka i mniej stresu z każdym kolejnym dniem do zobaczenia
Ailime1996
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2024
- Postów
- 483
Jestem dziś u rodziców, którzy nic jeszcze nie wiedzą o ciąży. Spostrzegawczy tata zapytał czy coś jest na rzeczy, bo jestem jakaś blada i chudsza na twarzy jestem w szoku
Żonkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2023
- Postów
- 1 190
Matko dziewczyny jak ja się ujowo ostatnio popołudniami czuje. Słabo mi, kręci mi się w głowie, nie mam w ogóle mocy. Zastanawiam się czy to nie od duphastonu bo zaczęło się jakoś chwilę po szpitalu Normalnie sama ze sobą nie mogę.
Ja mogę Ci powiedzieć, że ja też popołudniami mam dętkę. Tak słabo, tak niedobrze, tak beznadziejnie się czuję. Wydajna jestem do max 13, bo potem mogę oszaleć z tego samopoczucia. Ale pocieszeniem jest to, że jeszcze trochę i na horyzoncie mamy 2 trymestr, trzymaj się kochana, jesteśmy blisko
Za tydzień mam wizytę, martwię się już ciągle czy na pewno jest nadal wszystko ok. Czy dzidziuś rośnie, czy serduszko nadal bije, czy w normie itp. Zwariować można z tymi obawami.
Zastanawiam się też, czy te pierwsze prenatalne są jeszcze przez pochwę czy już przez brzuch?
Żonkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2023
- Postów
- 1 190
Wgl w ramach ciekawostki moja koleżanka dzisiaj mnie spotkała w aptece i mówi, że będzie chłopiec, bo po twarzy się nic nie zmieniam. Idąc tym tropem @Mademoiselle_Nika bedziesz miała chłopca
„Odkryły metodę na poznanie płci bez wizyty u lekarza, naukowcy ich nienawidzą. DOWIEDZ SIĘ JAK!”
„Odkryły metodę na poznanie płci bez wizyty u lekarza, naukowcy ich nienawidzą. DOWIEDZ SIĘ JAK!”
Mademoiselle_Nika
Moderator
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2023
- Postów
- 3 315
Obalone jak miałam buzię jak księżyc w pełni i wszyscy mi mówili „jak ładnie wyglądasz” to był chłopakWgl w ramach ciekawostki moja koleżanka dzisiaj mnie spotkała w aptece i mówi, że będzie chłopiec, bo po twarzy się nic nie zmieniam. Idąc tym tropem @Mademoiselle_Nika bedziesz miała chłopca
„Odkryły metodę na poznanie płci bez wizyty u lekarza, naukowcy ich nienawidzą. DOWIEDZ SIĘ JAK!”
P.S. obojętne - byle by zdrowe było jak dla mnie
reklama
Owca91
Moderator
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2019
- Postów
- 2 898
Ja mogę Ci powiedzieć, że ja też popołudniami mam dętkę. Tak słabo, tak niedobrze, tak beznadziejnie się czuję. Wydajna jestem do max 13, bo potem mogę oszaleć z tego samopoczucia. Ale pocieszeniem jest to, że jeszcze trochę i na horyzoncie mamy 2 trymestr, trzymaj się kochana, jesteśmy blisko
Za tydzień mam wizytę, martwię się już ciągle czy na pewno jest nadal wszystko ok. Czy dzidziuś rośnie, czy serduszko nadal bije, czy w normie itp. Zwariować można z tymi obawami.
Zastanawiam się też, czy te pierwsze prenatalne są jeszcze przez pochwę czy już przez brzuch?
Och to może taki etap po prostu bo znów mamy tak samo. No ta dętka jest okropna, w pracy produktywna jestem tak do 12-13 właśnie, potem odpuszczam, ogarniam przed 15 czy nikt ode mnie nic nie chce i idę na godzinna drzemkę. Po drzemce wstaje jeszcze bardziej wypompowana i córa wraca z przedszkola
Ja też się martwię czy po tym krwawieniu jest wszystko ok. Do tego strasznie boję się cokolwiek zrobić żeby to nie wróciło. Nawet seks odpuściliśmy bo i mój się boi i ja się boję, bo tego dnia co w nocy miałam krwawienie się trochę pomizialismy ale bez penetracji, więc u mnie strach że to dochodzenie wywołało No oszaleć idzie...
Oby w poniedziałek się okazało, że wszystko jest ok
Podziel się: