reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2024

Szwecja ale to już nie ważne będę się z wami żegnać 🙂 niestety ale nie było mi dane jednak donosić tej ciazy do końca 🫠 pomimo to fajnie było jednak myśleć że mogę być kolejna ktora da nowe życie ale no nie tym razem może następnym się uda ☺️ życzę każdemu zdrówka i mniej stresu z każdym kolejnym dniem do zobaczenia 🙋‍♀️
Oo nie bardzo mi przykro 💔😭
 
reklama
Dziękuję. Pamiętałaś :)
Powiem tak: rozmiary pęcherzyka się podwoiły, rosną „parametry”,
tydzień temu
GS 8,1 mm
YS 1,6 mm
Dziś
GS 16,1 mm
YS 3,4

Widać migające SERCE ♥️ NA OBRAZIE USG TAKĄ MICRO NANO KROPECZKĘ.

Mam przyjść znowu za tydzień żeby zobaczyć dokładnie i zmierzyć zarodek. Nie wiem czy wszystko powtórzyłam tak jak lek mówiła ale mało co do mnie docierało- miałam taki stres. Jak wyszłam z gab to siadłam i siedziałam 30 min osłupiała. Szok…… Dalej nie wiem co myśleć.
Luteinę mam dalej, mówiła żeby już absolutnie bety nie robić.
Nic mnie nie boli, nie kłuje, nie mam mdłości, zachcianek no nic. Jedyny objaw od samiuśkiego początku to ból piersi. Oszczędzam się to oczywiste i odpoczywam ile mogę.
Super wieści ❤️
 
Dziękuję. Pamiętałaś :)
Powiem tak: rozmiary pęcherzyka się podwoiły, rosną „parametry”,
tydzień temu
GS 8,1 mm
YS 1,6 mm
Dziś
GS 16,1 mm
YS 3,4

Widać migające SERCE ♥️ NA OBRAZIE USG TAKĄ MICRO NANO KROPECZKĘ.

Mam przyjść znowu za tydzień żeby zobaczyć dokładnie i zmierzyć zarodek. Nie wiem czy wszystko powtórzyłam tak jak lek mówiła ale mało co do mnie docierało- miałam taki stres. Jak wyszłam z gab to siadłam i siedziałam 30 min osłupiała. Szok…… Dalej nie wiem co myśleć.
Luteinę mam dalej, mówiła żeby już absolutnie bety nie robić.
Nic mnie nie boli, nie kłuje, nie mam mdłości, zachcianek no nic. Jedyny objaw od samiuśkiego początku to ból piersi. Oszczędzam się to oczywiste i odpoczywam ile mogę.
Dziewczyno, to bardzo dobre wiadomości ❤️ Już nie myśl, chyba że pozytywnie😊 Pamiętaj, że nie musisz mieć mdłości 🤢 i innych objawów 🤮. Teraz spokój i odpoczynek 🧘‍♀️ A Ty jesteś teraz w którym tc?
 
Jo boli jak na okres 😭
Przede wszystkim, czy krew jeszcze leci? Pytam, bo jeśli to krwiak, to może jeszcze nic straconego. Najlepiej gdyby obejrzał Cię lekarz... A jeżeli poronienie, to chyba i tak do szpitala powinnaś jechać. U mnie było tak, że sama się nie oczyściłam i miałam łyżeczkowanie na cito.
 
Dziękuję. Pamiętałaś :)
Powiem tak: rozmiary pęcherzyka się podwoiły, rosną „parametry”,
tydzień temu
GS 8,1 mm
YS 1,6 mm
Dziś
GS 16,1 mm
YS 3,4

Widać migające SERCE ♥️ NA OBRAZIE USG TAKĄ MICRO NANO KROPECZKĘ.

Mam przyjść znowu za tydzień żeby zobaczyć dokładnie i zmierzyć zarodek. Nie wiem czy wszystko powtórzyłam tak jak lek mówiła ale mało co do mnie docierało- miałam taki stres. Jak wyszłam z gab to siadłam i siedziałam 30 min osłupiała. Szok…… Dalej nie wiem co myśleć.
Luteinę mam dalej, mówiła żeby już absolutnie bety nie robić.
Nic mnie nie boli, nie kłuje, nie mam mdłości, zachcianek no nic. Jedyny objaw od samiuśkiego początku to ból piersi. Oszczędzam się to oczywiste i odpoczywam ile mogę.
Wygląda to obiecująco:) W którym jesteś tygodniu i ile mm ma zarodek?
 
U mnie podczas wtorkowego badania Ys 3mm, ciąża 8 tyg 3 dni, maleństwo 1,92 cm , serduszko jakoś 160 na minutę więc wszystko prawidłowo :) a u Ciebie jakie wyniki ?
Pisałam wyżej, lekarka mówi, że wszystko ok, ale trochę mnie martwi wielkość YS, jestem przewrażliwiona, bo stresowałam się przez ten niski progesteron.
 
reklama
Pisałam wyżej, lekarka mówi, że wszystko ok, ale trochę mnie martwi wielkość YS, jestem przewrażliwiona, bo stresowałam się przez ten niski progesteron.
Słuchaj lekarzy, oni mają większe doświadczenie i nie jedną ciążę już widzieli. Nie wszystko musi być zgodnie z tabelką żeby było dobrze :) sama analizowałam wyniki krwi, mimo, że lekarz zapewnił, że wszystko jest dobrze i bzdury czytałam w internecie. Teraz zdaję się na lekarza, nie przez przypadek wybrałam najlepszego gin prywatnie, mimo że mogłam skorzystać z pakietu z pracy - opieki Medicover. Ale żaden z lekarzy do mnie nie przemawiała, jedyne co to pójdę zrobić dodatkowo cytologie i USG piersi u nich żeby chociaż to poszło w koszty opieki z pracy. Głowa do góry ;) 😉
 
Do góry