Wrześniowe mamy 2024

[majmaj]

Hej dziewczyny! Od godziny nie śpię, mdłości kierują moim życiem
Na 11:20 mam wizytę na NFZ, zobaczę co u mojego bąbla słychać. Dzisiaj wybiło mi 8+0

Kciuki.
Ja mam rowno tydzień mniej. 7+0
Ja zapisalam się na dodatkową prywatna na jutro tak z ciekawości.

 

[majmaj]

Podobno są też teraz skuteczne i bezpieczne tabletki na mdłości. Lekarz nic nie wspominał?

 

[aurii_orelii]

GRATULACJE!!!!

Dziękuję ty już pewnie dawno w pieluchach siedzisz

 

[aurii_orelii]

Kciuki. Jestem dobrej myśli.

A co jest tam nieprzyjemne?
Serio pytam.
Teraz są glukozy dostępne w kilku smakach i to wychodzi taki słodki napój do wypicia.
Podczas ivf piłam wielokrotnie i smaczne, ale moze kazda ma inne osczucia.
Chyba że mówicie o glukozie w połączeniu z mega miłościami na wszystko, wtedy faktycznie może być to problem.
Większy problem to dla mnie czekać te kilka h, bo krzesełka w poczekalni zwykle mało wygodne.

Nie słodzę niczego, nie jem prawie wgle słodkiego, więc dla mnie wypicie takiej słodkiej glukozy to katorga.

 

[aurii_orelii]

Hej dziewczyny! Od godziny nie śpię, mdłości kierują moim życiem
Na 11:20 mam wizytę na NFZ, zobaczę co u mojego bąbla słychać. Dzisiaj wybiło mi 8+0

Ale leci. A mdłości już niedługo przejdą. Musisz wytrzymać oczywiście daj znać po wizycie co tam u maluszka

 

[Owulacja]

Dziękuję ty już pewnie dawno w pieluchach siedzisz

Drugi miesiąc i drugi rok i piąty miesiąc

 

[aurii_orelii]

Ja dziewczyny właśnie siedzę w labo na badaniach i krzywej póki nie mam większych mdłości. Nawet dało się wypić ta cytrynową, teraz byle by nie

 

[majmaj]

Ja dziewczyny właśnie siedzę w labo na badaniach i krzywej póki nie mam większych mdłości. Nawet dało się wypić ta cytrynową, teraz byle by nie

Brawo Ty

 

[Mademoiselle_Nika]

Ja dziewczyny właśnie siedzę w labo na badaniach i krzywej póki nie mam większych mdłości. Nawet dało się wypić ta cytrynową, teraz byle by nie

Trzymaj sie! Dasz rade

 

[Kseniaka]

Witam się z wami serdecznie po długich staraniach chyba się udało ale tylko chyba…. Dlaczego? Wierzę, że rozjaśnicie mój mózg bo moja Pani ginekolog będzie dopiero od wtorku 30 stycznia a innym już nie ufam (przynajmniej tych z najbliższej okolicy). Już streszczam wszystko: dokładnie 11. 11. 2023 r. Miałam 1 dzień okresu i wariowałam i się cieszyłam bo 6 grudnia 2023r. zobaczyłam na teście cien cienia. Niestety jeszcze przed wizyta u lekarza 9 grudnia dostałam okres, 13 grudnia na wizycie nic nie było widać, beta hcg 16 grudnia 2023 r. Nie wykazała nic więc to była poprostu pomyłka i wkręciłam sobie tylko prezent na mikołaja. W styczniu okres powinnam 6. Nie przyszedł zrobiłam test i ku mojemu zdziwieniu piękne grube kreski. Z kalkulatora i dnia miesiączki w dniu zrobienia badania bety hcg powinnam być w 5 tc + 4 dni a tymczasem wynik bety mnie przeraził bo wyszło z wyników referencyjnych 7-8 tc (52562mlU/ml) nie jest to możliwe zważywszy na opisaną sytuację. Dodam że w grudniu współżyłam z mężem tylko raz 20. Naprawdę nie wiem co k tym myśleć. Szczerze nie zagłębiałam się bardzo cieszyłam się że beta jest ale jak zaczęłam czytać tutaj wpisy o becie to się przeraziłam ! Co myślicie ?