Witam środowo
byłam u gina, na niski progesteron dostałam duphaston, według niej wszystko jest ok. Niepotrzebne wczoraj były te płaczki moje
Widać wszytsko co powinno być na tym etapie czyli pęcherzyk ciążowy i żółtkowy. Czekamy na serduszko, mam wizytę na NFZ 06.02, ale ta lekarka jest tak przyjemna że zastanawiam się czy nie prowadzić tej ciąży prywatnie. Słyszałam też że dziewczyny chodzą i prywatnie i na NFZ, wtedy ustawiają sobie wizyty co 2 tyg, nie wiem czy to nie będzie znowu za często
Powodzenia dla wszystkich dziś wizytujących
trzymam kciuki za dobre wieści