reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2023

odstawienie luteiny nie spowoduje poronienia ( wyjatek bardzo niski progesteron ) , tak samo jesli ma do niego dojsc, to dojdzie mimo przyjmowania- czasem progesteron sztucznie podtrzymuje tez ciaze, gdzie doszlo do poronienia zatrzymanego.... Zalezy tez co jest przyczyna poronien, czy wady genetyczne, czy niedobor progesteronu- tutaj odstawienie moze miec znaczenie.

w 99% kobieta nie ma wplywu na wczesne poronienie, jest to tzw naturalna selekcja, wady genetyczne zarodka itp... niewykryte i nieleczone mutacje u matki, ale podniesienie dziecka, odstawienie luteiny, infekcja grzybicza, czy stres, karmienie w ciazy itp nie maja na to wplywu, wiec nie ma tez co sie zadreczac i szukac w sobie winy.

Karmienie w ciąży?
Skąd te dane.
 
reklama
Czyli 5+4 i nic nie widział na usg? Za tydzień masz usg. Zrobiłabym na Twoim miejscu betę jeszcze np. Jutro żeby zobaczyć czy rośnie w ogóle.
Z tego co zrozumiałam to widział pecherzyk ciążowy i żółtkowy, tylko nie było zarodka. Jak dla mnie zupełnie normalny obraz jak na 5+4 i jak na nieregularne miesiaczki, nie martwiłabym się. Zobaczymy co za tydzień będzie
 
Z tego co zrozumiałam to widział pecherzyk ciążowy i żółtkowy, tylko nie było zarodka. Jak dla mnie zupełnie normalny obraz jak na 5+4 i jak na nieregularne miesiaczki, nie martwiłabym się. Zobaczymy co za tydzień będzie
U mnie było identycznie. 5+5 i był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy jutro idę równo po tygodniu trzymajcie kciuki żeby było coś na serduszko jest szansa co myślicie ?
 
Karmienie w ciąży?
Skąd te dane.
tak, karmienie starszego dziecka bedac w fizjologicznej ciazy nie powoduje poronien, sa na to badania naukowe- pierwsza lepsza strona. Albo inaczej, jesli mozna uprawiac seks, mozna i karmic, podczas seksu sa wieksze skurcze macicy niz podczas karmienia... Ja karmie odciaganym mlekiem i w zasadzie juz koncze, z dnia na dzien stracilam pokarm, ale tak bywa czesto...albo mleko sie " konczy " czy dziecko sie odstawia bo zmienia sie smak mleka na slony.. sciagalam po 180 ml na sesje, a teraz 40 ml. Tylko moj syn ma zaraz 2 lata, wiec przezyje;)

 
Ostatnia edycja:
U mnie było identycznie. 5+5 i był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy jutro idę równo po tygodniu trzymajcie kciuki żeby było coś na serduszko jest szansa co myślicie ?
Myślę, ze jest szansa, ale jeżeli nie będzie jeszcze bicia serca to nie martwiłabym się. Ja miałam w 5+5 pierwsze USG, gdzie już był zarodek 2 mm, ale kontrolne USG miałam dopiero za dwa tygodnie i wtedy już serduszko biło :)
 
Karmienie w ciąży?
Skąd te dane.
Według badań ponad 60% osób wierzy, że poronienie może nastąpić po podniesieniu ciężkiego przedmiotu. Ponad 70% wierzy, że stres powoduje poronienie. Nie jest to prawda, świadczą o tym bardzo ciekawe badania wykonane w Izraelu: gdzie pokazano, że nawet ogromny przewlekły codzienny stres związany z realnym zagrożeniem życia, tylko o jeden punkt procentowy zwiększa ryzyko poronienia.

A ile kobiet wierzy, że wysiłek fizyczny powoduje poronienie, ile wierzy, że przepracowanie, ile wierzy, że ta jedna kawa, którą wypiły albo ten kęs sera pleśniowego, którego nie zauważyły w sałatce, ile wierzy, że podróż samolotem, ile wierzy, że to właśnie stosunek płciowy z mężem kilka dni wcześniej, ile wierzy, że noszenie starszego dziecka na rękach było przyczyną – statystyk na to nie znalazłam, ale myślę, że były by one podobne.

ŻADNA z tych sytuacji nie powoduje poronienia.

Co jest przyczyną poronienia?​

W 60% przypadków (i jest to dobrze udokumentowane medycznie) powodem jest wada chromosomalna – nie wynikająca z wady u rodziców, tylko powstająca z niezależnych od nas podczas powstawania gamet (jajeczka i plemników – choć zdecydowanie częściej wady te powstają po stronie kobiety i ich częstość wzrasta wraz z wiekiem matki), dlatego czym starsza jest kobieta tym większe ryzyko poronienia.

Kolejne 20% poronień spowodowane jest innymi wadami genetycznymi, które nie wychodzą w klasycznym badaniu chromosomów. Pozostaje nam 20% przyczyn – do tej grupy możemy zaliczyć:

  • zaburzenia hormonalne np. niewyrównane (!) choroby tarczycy – prawidłowo leczona choroba tarczycy nie jest przyczyną poronienia,
  • silne urazy brzucha,
  • infekcje (np. kiła, chlamydia, ureoplasma, toksoplazmoza, cytomegalia, zwykła grzybica pochwy nie będzie przyczyną poronienia),
  • zaburzenia krzepnięcia (trombofilie),
  • czynniki środowiskowe.
I tu uwaga – będą rzeczy, na które rzeczywiście mamy wpływ:

  • palenie papierosów,
  • spożywanie alkoholu,
  • używanie niedozwolonych leków lub narkotyków,
  • kontakt z toksynami w pracy,
  • kontakt z promieniowaniem jonizującym (RTG, terapie nuklearne).
Ale i to jest bardzo ważne – wszystkie te przyczyny, będą miały znacznie po terminie spóźnionej miesiączki, czyli 14 dni po zapłodnieniu. Przez pierwsze 14 dni – obowiązuje w biologii rozrodu tak zwana zasada „wszystko albo nic”
 
reklama
U mnie było identycznie. 5+5 i był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy jutro idę równo po tygodniu trzymajcie kciuki żeby było coś na serduszko jest szansa co myślicie ?
Jesli byl zoltkowy to na 100% po tygodniu bedzie juz zarodek i tetno, bo zarodek pojawia sie kilka dni po zoltkowym;)

Pęcherzyk żółtkowy pojawia się ok. 5 tyg + 2 dni do 5 tyg + 5 dni. Zazwyczaj, gdy pęcherzyk ciążowy (GS) ma średnicę 8-10 mm.

Dosłownie 1-2 dni po pojawieniu się pęcherzyka żółtkowego pojawia się zarodek. Rozwija się on na brzegu pęcherzyka żółtkowego i początkowo wygląda jak „pierścionek z brylantem”.


Około 5 tygodnia 5 dni pojawia się tętno u zarodka – ma on wtedy zazwyczaj około 3 mm długości CRL (crown rump length). Tętno musi się pojawić do czasu jak zarodek ma 6 mm (czyli ok 6 tyg +1 dzień) – jeżeli u zarodka 6 mm nie ma tętna to znaczy to niestety, że ciąża się nie rozwija.

w moich ciazach , ale ja mialam owulacje co do dnia wiadomo kiedy, tetno pojawialo sie 6+1, 6+1, 5+6 i 6+ 4 - bo akurat tak mialam wizyte ;) czy bylo wczesniej nie wiem bo nie mialam usg
 
Do góry