reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2023

reklama
doskonałe rozumiem i mocno wierzę że będzie w koncu dobrze :)
Oby tak było, dziękuję.
Na tą chwilę byłam już 5 dni w szpitalu bo pojawiło się plamienie, teraz mam leżeć odpoczywać i myśleć pozytywnie. Na szczęście na usg jest już zarodek z bijącym serduszkiem ❤
Najgorszy jest ten strach.
 
Oby tak było, dziękuję.
Na tą chwilę byłam już 5 dni w szpitalu bo pojawiło się plamienie, teraz mam leżeć odpoczywać i myśleć pozytywnie. Na szczęście na usg jest już zarodek z bijącym serduszkiem ❤
Najgorszy jest ten strach.
Rozumiem. Ciezko myśleć pozytywnie kiedy z tyłu głowy głosik ciągle przypomia co sie działo porzednio. Też jestem na etapie proby pozytywnego myślenia. Zwłaszcza że bardzo długo mimo leczenia inseminacji stymulacji nie udawało się. I ten dystans wewnątrz żeby sie za bardzo nie cieszyć i nie wybiegać myślami do przdodu..
niemniej jednak mam jakieś pokłady nadziei i przekonania że w koncu sie uda! :)
 
Rozumiem. Ciezko myśleć pozytywnie kiedy z tyłu głowy głosik ciągle przypomia co sie działo porzednio. Też jestem na etapie proby pozytywnego myślenia. Zwłaszcza że bardzo długo mimo leczenia inseminacji stymulacji nie udawało się. I ten dystans wewnątrz żeby sie za bardzo nie cieszyć i nie wybiegać myślami do przdodu..
niemniej jednak mam jakieś pokłady nadziei i przekonania że w koncu sie uda! :)
Trzymam mocno kciuki, musi być dobrze 😊😊 wrzesień będzie dla nas szczęśliwym miesiącem 🙂
 
reklama
Do góry