reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2023

Mi się wydaje że soda lepsza niż rennie. Sody można używać przy rozszerzaniu diety niemowlakowi wiec raczej bezpieczna ale zaraz poszukam czy ktoś się pochylił przy temacie.
Jesteś wielka ;) a w zasadzie obysmy niebawem wszystkie były hehee :D jakoś daje rade ale mam straszny kwas w żołądku dziś rano 1 raz wymiotowalam, glowa mnie juz tez od tego boli i leże jak kłoda. Tylko cos zjem i zaraz nawraca się to uczucie palenia w żołądku a nic nie jem co mogłoby powodować takie rzeczy :/ eh mąż stwierdził dziś ze dzidziuś tam trochę rozrabia i robi sobie miejsce, no rozczulil mnie ;D
 
reklama
Jesteś wielka ;) a w zasadzie obysmy niebawem wszystkie były hehee :D jakoś daje rade ale mam straszny kwas w żołądku dziś rano 1 raz wymiotowalam, glowa mnie juz tez od tego boli i leże jak kłoda. Tylko cos zjem i zaraz nawraca się to uczucie palenia w żołądku a nic nie jem co mogłoby powodować takie rzeczy :/ eh mąż stwierdził dziś ze dzidziuś tam trochę rozrabia i robi sobie miejsce, no rozczulil mnie ;D
Można, ale nie nadużywać i masz tu jeszcze jedną opcję naturalną.

Z synem zjadała rennie w ilościach hurtowych. Z córką miałam zgagę kilka razy tylko wtedy brałam sodę.
664C5AA6-5027-46DF-A2F6-AEFFEAA0672C.jpeg
 
Powiem Wam, że mam dzisiaj słaby dzień.. nie dość, że się stresuje, to jeszcze koleżanka w pracy się domyśliła - codziennie chodziłyśmy razem na ćwiczenia, a teraz nie mogę więc wciskam jej kity, że okres, że przeziębiona - ale dziewczyna się domyśliła, bo o poprzedniej wiedziała.
Zrobiło mi się bardzo przykro, bo powiedziała mi "nie stresuj się tak, młoda jesteś, masz jeszcze czas. Jak teraz się nie uda to może następnym razem".. Prawie się rozpłakałam po takich słowach..
 
To moja druga ciążą, z pierwszej mam synka. Mam wyniki drugiej bety - 3254, czyli przyrost 78,4%, a progesteron 16, niby w normie, ale nie za wysoki
 
reklama
Do góry