reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2023

reklama
Ja już po wizycie, widziałam cudowne serducho ❤️ nowy dr, jestem zachwycona jego podejściem, mam już skierowanie na usg prenatalne i wszystkie niezbędne badania krwi.
Jestem mega szczęśliwa 🥰
6+4
Gratulacje wspaniale jesteśmy w tym samym momencie ciąży ja z OM 6+5 :) i jutro wizyta :) także dajesz nadzieję, pozdrawiam
 
Hej ktoś ostatnio jadł wątrobie.... Po niej mogło tak być jak masz za dużo żelaza w organizmie to są wymioty, nawet goraczka i stolec może byc b.ciemny. Organizm dostaje szoku jak sie żelazo przedawkuje
 
Zastanawialam sie czy was pytac ale martwie sie juz od 3 dni . Ostatnio przy wyproznianiu moj stolec byl czarnego koloru 3 razy . Wczoraj jadlam barszcz czerwony ale juz wydaje mi sie ze dawno powinien byc strawiony . Dzisiaj po wyproznieniu cala woda byla czerwona nie wiem czy stolec tez byl czarny jak poprzednio bo nie bede az tak przygladac sie ale martwie sie ze to cos zlego . I co w takiej sytuacji ? Lekarz rodzinny czy na wizycie u ginekologa powiedziec ?
ja po barszczu czy buraczkach też 2-3 dni mam mocz albo stolec zabarwiony także jak to było wczoraj to bym się nie przejmowała. Tylko piszesz pozniej, ze to juz ktorys raz. Ja bym chyba poszła do rodzinnego, zeby zlecił moze jakies badania krwi (na pewno morfologie i zelazo warto zrobic), bo do rodzinnego szybciej sie dostaniesz, a pozniej u ginekologa pokazac te badania
 
reklama
Oooo dzieki!! ❤
To generalnie tak robię, ale boje się jakiegoś stanu zapalnego czy bakteryjnego jak to w środku bedzie "zalegać".
Dlugo brałaś (w jakich tygodniach ciazy)?
ja brałam. Infekcje się zdarzają ale to normalne. Ja jak brałam luteinę to żadnej infekcji nie miałam:)
 
Do góry