Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dokładnie! Musimy być dobrej myśli choć wiadomo ze to jest ciężkie.
Ja się tez schizowałam niskim progiem po wynikach nie mogłam myśleć o niczym innym. U lekarza dostałam luteinę( w dzień wizyty przed wyjściem dostałam tez niestety lekkiego plamienia przy podcieraniu) wiec jestem dużo spokojniejsza ze zrobiłam wszystko co mogłam żeby było ok.
Także nie stresuj się mocno i bądź dobrej myśli!
super mój przyrost też był o 218%. Był Szok że tak dużo a teraz się cieszę z tegoMam wynik, bety 601, czyli przyrost w ciągu 48 h 224%. Teraz trzeba dotrwać do pierwszej wizyty
Ja zamierzam iść w lutym. Od września pracuje w żłobku, a to jest kiepskie środowisko na ciążę.. dzieci ciągle chore, a to zapalenie spojówki,jelitowka, przeziębienie i wszystko inne. Bardzo łatwo się zarazić. Plus dźwiganie, schylanie się ciągle. Poszłabym już teraz, ale muszę pracować do lutego, bo po nowym roku dostałam wkoncu umowę o pracę (wcześniej była zlecenie plus przerwa w grudniu) i muszę przejść okres wyczekiwania 30 dni.. codziennie się martwię czy nic nie przyniosę. Aktualnie jestem przeziębiona i nawet nie mogę iść na zwolnienie bo chce mieć pełną wypłatę za styczeń.. szefowej powiem dopiero jak dostanę zwolnienie, bo wolę poczekać czy wszystko będzie ok do tego momentu nie chce się spalić.Dziewczyny tak podpytam
Kiedy planujecie iść na L4? A może już jesteście? Może ktoś ma pracę biurową?
Ja akurat taką mam i chciałabym jak najdłużej, ale nie wiem czy dam radę. Dopiero co zmieniłam pracę i niedawno podpisałam umowę i tak sie stało, że akurat trafił się dzidziuś. Chciałabym przwpracować jak najdłużej, bo też nie chce wyjść na taką, co przychodzi i zaraz zachodzi w ciążę i idzie. Chociaż z drugiej strony nie wiem ile wytrzymam
Jak to jest z Wami?
Dzięki ja urodziłam syna 14lat temu 6 września.. Meczylam się całe lato byłam opuchnięte jak balon... Mówiłam nigdy więcej chodzić w ciąży latem... A teraz znowu wychodzi wrzesniowe...Powodzenia dziewczynyw miarę nieupalnego lata życzę
wrześniowka 21.
Miałam na początku zeszłego tygodnia bardzo delikatne, potem przeszły a teraz nie wiem czy to moja głowa sobie nie wmawia znowu
a macie tak że po przebudzeniu wasze ciało chce się wypręzyć? Taki mus że musi się rozciągnąć ?U mnie 5(+4 i tez zero mdłości w ogole 0 objawów
Taaa ja rodziłam 30 września 2020 i też mówiłam nigdy więcej wysokiej ciąży latem
