KaMaLi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2021
- Postów
- 1 867
A juz powiedziałaś pracodawcy, czy czekasz?Tak, musi przedłużyć do dnia porodu
Ja chciałabym poczekać do okresu bezpiecznego, po 3 miesiącu powiedzieć.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A juz powiedziałaś pracodawcy, czy czekasz?Tak, musi przedłużyć do dnia porodu
Ja na razie czekam do 9 tygodnia żeby powiedzieć, żeby jeszcze mogła mi się umowa zmienić.A juz powiedziałaś pracodawcy, czy czekasz?
Ja chciałabym poczekać do okresu bezpiecznego, po 3 miesiącu powiedzieć.
Ja bym chciała, ale w ostatniej pracy straciłam ciąże w końcówce 13 tygodnia i wszyscy w firmie wiedzieli. Gratulowali, a ja leżałam w szpitalu już bez serduszka. Nie wytrzymałam tego psychicznieChciałabym pracować do połowy/końca maja, ale to zależy od tego jak będę się czuła. A szefowej planuję powiedzieć po pierwszym USG, żeby mogła zacząć szukać kogoś na zastępstwo
Ja mam z tym problem właśnie, bo do pracy wróciłam 2 miesiące temu i nie wiem jak podejść do sprawy, wróciłam na inne stanowisko i właśnie teraz mam typową biurową pracę, wręcz nudną, ale z drugiej strony gdybym juz poszła na "wolne" lepiej bym wyszla finansowo...No normalnie tez sie stresuje całą sytuacją, ja tu powiedzieć w ogóle, ze znowu jestem w ciąży...echhDziewczyny tak podpytam
Kiedy planujecie iść na L4? A może już jesteście? Może ktoś ma pracę biurową?
Ja akurat taką mam i chciałabym jak najdłużej, ale nie wiem czy dam radę. Dopiero co zmieniłam pracę i niedawno podpisałam umowę i tak sie stało, że akurat trafił się dzidziuś. Chciałabym przwpracować jak najdłużej, bo też nie chce wyjść na taką, co przychodzi i zaraz zachodzi w ciążę i idzie. Chociaż z drugiej strony nie wiem ile wytrzymam
Jak to jest z Wami?
Ja pamiętam, że w ciąży z synem na 1 usg prenatalnym około 12 tyg.mialam juz 5kg na plusie a potem to poszło oo, cukrzyca i finalnie 32 kg na plusie,prawie dojechałam do setkiMam to samo, siedzę właśnie w pracy. Kupiłam sobie ciastka z ziarnami i podjadam, nie mogę dopuścić do głodu bo będzie źle A pierwsze co dzisiaj zrobiłam jak wstałam to zjadłam śniadanie i dużo pije. Ehh, mam nadzieje że nie zacznę szybko tyć
Tez mialam cukrzyce i moja gin powiedziała, że w nastepnej ciazy najprawdopodobniej będę miec od poczatku. Jeden plus że nie powinnam przytyc mega duzo przy dievie cukrzycowej, tylko mam chory żołądek i jedzenie tylu surowych warzyw powoduje mega bólJa pamiętam, że w ciąży z synem na 1 usg prenatalnym około 12 tyg.mialam juz 5kg na plusie a potem to poszło oo, cukrzyca i finalnie 32 kg na plusie,prawie dojechałam do setki
Ja już na L4.Dziewczyny tak podpytam
Kiedy planujecie iść na L4? A może już jesteście? Może ktoś ma pracę biurową?
Ja akurat taką mam i chciałabym jak najdłużej, ale nie wiem czy dam radę. Dopiero co zmieniłam pracę i niedawno podpisałam umowę i tak sie stało, że akurat trafił się dzidziuś. Chciałabym przwpracować jak najdłużej, bo też nie chce wyjść na taką, co przychodzi i zaraz zachodzi w ciążę i idzie. Chociaż z drugiej strony nie wiem ile wytrzymam
Jak to jest z Wami?
Tez mialam cukrzyce i moja gin powiedziała, że w nastepnej ciazy najprawdopodobniej będę miec od poczatku. Jeden plus że nie powinnam przytyc mega duzo przy dievie cukrzycowej, tylko mam chory żołądek i jedzenie tylu surowych warzyw powoduje mega ból