reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2022

Jeśli chodzi o termin porodu, to 3 września, ale przy trombofili raczej przeważnie rodzą się wcześniaki, więc obstawiam nawet lipiec 😅
Trochę się boję 😔 przy poprzedniej xiąży, która zakończyła się poronieniem miałam bardzo duże krwotoki. Dzidziuś tyle przetrwał, a w 13 tygodniu lekarz w szpitalu stwierdził obumarcie płodu.
Nie chce teraz nic wcześniej sprawdzać u lekarza. Żaden z nich mi nie pomógł. Jeździłam na USG i otrzymywałam odpowiedź, że albo w lewo, albo w prawo. Nic oni nie zrobią. I nie zrobili. Nie chce znów tego przeżywać, więc pójdę do lekarza pewnie około 8-9 tygodnia. Chociaż mój narzeczony bardzo się denerwuje i chce od razu mnie zapisywać.
 
reklama
Cześć dziewczyny! Super, że jesteście! :) Coraz nas więcej!

@Majena94 Poszłaś jeszcze bardzo wcześnie więc się nie stresuj niepotrzebnie :) za tydzień trzymam kciuki, że już będzie pięknie wszystko widać :)
a teraz przynajmniej wiesz, że się wszystko ulokowało w macicy, więc też to jest dobra informacja :)
Ja też się cieszę, że nas tu przybywa coraz więcej :) mam nadzieję, że to będzie dla nas wszystkich piękna i spokojna podróż ❤️🤰

Fakt teraz trochę żałuję, że poszłam tak szybko. Za bardzo wzięłam do siebie to, że lekarka przy poprzednich cyklach mówiła, że przyjść szybko, bo może będzie trzeba coś podać na utrzymanie ciąży. Bardzo się bałam, że się spóźnię i wydarzy się coś złego. Na szczęście człowiek uczy się na swoich błędach i doświadczeniu. Już teraz będę wiedziała :)
Tak, z tego zdjęcia już są dwie pozytywne informacje - że jest w macicy, ale też że jesteśmy z mężem płodni ☺️

A jak się dziewczyny czujecie dziś ? 🥰
 
Ostatnia edycja:
Jeśli chodzi o termin porodu, to 3 września, ale przy trombofili raczej przeważnie rodzą się wcześniaki, więc obstawiam nawet lipiec 😅
Trochę się boję 😔 przy poprzedniej xiąży, która zakończyła się poronieniem miałam bardzo duże krwotoki. Dzidziuś tyle przetrwał, a w 13 tygodniu lekarz w szpitalu stwierdził obumarcie płodu.
Nie chce teraz nic wcześniej sprawdzać u lekarza. Żaden z nich mi nie pomógł. Jeździłam na USG i otrzymywałam odpowiedź, że albo w lewo, albo w prawo. Nic oni nie zrobią. I nie zrobili. Nie chce znów tego przeżywać, więc pójdę do lekarza pewnie około 8-9 tygodnia. Chociaż mój narzeczony bardzo się denerwuje i chce od razu mnie zapisywać.
Trzymam bardzo mocno za Was kciuki ✊🤗
 
Jeśli chodzi o termin porodu, to 3 września, ale przy trombofili raczej przeważnie rodzą się wcześniaki, więc obstawiam nawet lipiec 😅
Trochę się boję 😔 przy poprzedniej xiąży, która zakończyła się poronieniem miałam bardzo duże krwotoki. Dzidziuś tyle przetrwał, a w 13 tygodniu lekarz w szpitalu stwierdził obumarcie płodu.
Nie chce teraz nic wcześniej sprawdzać u lekarza. Żaden z nich mi nie pomógł. Jeździłam na USG i otrzymywałam odpowiedź, że albo w lewo, albo w prawo. Nic oni nie zrobią. I nie zrobili. Nie chce znów tego przeżywać, więc pójdę do lekarza pewnie około 8-9 tygodnia. Chociaż mój narzeczony bardzo się denerwuje i chce od razu mnie zapisywać.
Najważniejsze że znacie przyczynę i wiecie jak temu zaradzić, tez brałam heparyne w ciąży z synem, ale u mnie to było "na wszelki wypadek". Teraz 7 stycznia dowiem się co lekarz planuje i czy znowu włączy accard heparyne i duphaston.
 
Najważniejsze że znacie przyczynę i wiecie jak temu zaradzić, tez brałam heparyne w ciąży z synem, ale u mnie to było "na wszelki wypadek". Teraz 7 stycznia dowiem się co lekarz planuje i czy znowu włączy accard heparyne i duphaston.
Ja na razie mam samą heparyne... Zastanawiam sie, czy to wystarczy. Daj znać co Ci tam przepisał tego 7-go stycznia.
 
Ja też się cieszę, że nas tu przybywa coraz więcej :) mam nadzieję, że to będzie dla nas wszystkich piękna i spokojna podróż ❤️🤰

Fakt teraz trochę żałuję, że poszłam tak szybko. Za bardzo wzięłam do siebie to, że lekarka przy poprzednich cyklach mówiła, że przyjść szybko, bo może będzie trzeba coś podać na utrzymanie ciąży. Bardzo się bałam, że się spóźnię i wydarzy się coś złego. Na szczęście człowiek uczy się na swoich błędach i doświadczeniu. Już teraz będę wiedziała :)
Tak, z tego zdjęcia już są dwie pozytywne informacje - że jest w macicy, ale też że jesteśmy z mężem płodni ☺️

A jak się dziewczyny czujecie dziś ? 🥰
dokładnie! także nie ma co żałować :) tylko czekać na następną wizytę i pewnie będzie wszystko super! :)

Ja dziś byłam na badaniu bety i progesteronu i przy okazji sobie zrobiłam też poziom kwasu foliowego :)
Mam nadzieję, że dziś będą wyniki! :)

Miłego dnia dziewczyny!
 
Dziewczyny, a czy czasem przy podcieraniu ma któraś takie brązowe brudy? Niewielka na prawdę ilość, bardzo małe.
 
reklama
Niby każde plamienie powinno się konsultować z lekarzem. Ale nie martw się nie musi to oznaczać od razu nic złego
Wczoraj troszkę dużo latałam, więc pewnie dlatego. I przeszlo 😁Ja tu plamieniem tak w sumie sie nie bardzo przejmuje, we wcześniejszej ciąży miałam plamienia duże od 6-go tygodnia, a krwotoki od 8 tygodnia, a dziacko żyło po każdym wielkim krwotoku. Krwawił krwiak. Ale niestety ciąża się zakończyła. Teraz przy tej heparynie mam nadzieje, ze bedzie dobrze 😁
 
Do góry