Patrycja899
Fanka BB :)
Ja mam też niewychodzącego i lekarz wie o tym i nawet nie poruszała tematu. Ale w sumie mąż sprząta kuwetęAaaa, to tylko o to chodzi. Moje koty są pod stałą opieką weterynaryjna, nie wychodzą z domu wiec raczej nie mam się o co obawiać? Czy się jednak mylę?