staraczka_22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2020
- Postów
- 4 752
Dziewczyny, jak tam Wasze przeziębienia? Lepiej Wam trochę?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny, jak tam Wasze przeziębienia? Lepiej Wam trochę?
DziękiJa bym zrobiła a póki co ciesz się urlopem i udanego wypoczynku
U mnie wciąż nie najlepiej :/ , dawno nie miałam takiego kataru…Dziewczyny, jak tam Wasze przeziębienia? Lepiej Wam trochę?
Ja w tej ciąży też nie sprawdzałam przyrostów, lekarz kazał zrobić mi raz betę ale to juz chyba tylko dla formalności bo pęcherzyk był na USG w poprzedniej ciąży którą straciłam latałam jak głupia na betę i poza stresem nie dało mi to nic - na początku piękne przyrosty, później słabsze od chyba 7 tyg ale tak niby mogło być najważniejsze że rosła.. okazało się że jednak nie pomimo że na USG wszystko było pięknie także teraz chcę zaoszczędzić sobie nerwówMoże to i dobrze, bo się człowiek nie denerwuje.. W niektórych krajach przed 9 tyg ciąży cię nawet nie zjadają, bo mówią, że każda ciąża się indywidualnie rozwija i nie ma co denerwować matki..
Dużo siły Ci życzę na te najbliższe ciężkie dni.. jeżeli potwierdzi się najgorsze to powiem tylko że ja miałam zabieg pod koniec listopada i nie wiem czy to kwestia szpitala ale podejście na prawdę profesjonalne, pomagają z każdej strony aby przejść przez to jak najbardziej łagodnie.Hej dziewczyny to ja od spadku bety, w środę się pewnie z wami pożegnam, ale zobaczymy, bo sama już czuję że nie jestem w ciąży, chociaż plamienia i krwawienia brak, ale wszystkie objawy mi przeszły: mdłości, wymioty, ochota na jedzenie, nie chce mi się pić jak wcześniej, czy sikać w nocy, ból piersi itd. od czwartku w sumie żyje z myślą ze pi wszystkim, nie wiem, ale psychicznie tak nie mogę spać, bo tylko o tym myślę, jestem takim wrakiem, tylko płacze i leżę, najbardziej boje się zabiegu, Mam nadzieję że da się go ominąć jakoś.. Ale wszystko okaże się w środę. Także czekam, a wam życzę powodzenia
Ja już w żadne objawy nie wierzę - czwarta ciążą każda inna najmniej objawów miałam w drugiej z synem nawet piersi mnie prawie nie bolały ciąża książkowa. W tej co straciłam objawy były gdy serduszko już nie biło także na prawdę objawy moim zdaniem nie są żadnym wyznacznikiem , zawsze trzeba myśleć pozytywnie!U mnie też brak objawów , mimo ze na początku miałam mdłości , ból piersi itd. Obecnie 5 tc , co prawda mam plamienia wiec tez nie wiem jak to będzie , ale ostatnia betę robiłam w czwartek i wzrost był o 192 % wiec brak objawów niekoniecznie musi oznaczać brak ciąży lub jej utratę . Niektóre kobiety nie maja jakich ogromnych objawów . Trzymam kciuki by wszystko było dobrze
U mnie wciąż nie najlepiej :/ , dawno nie miałam takiego kataru…
Łączę się z Wami! Jak możemy sobie pomoc?U mnie gorzej . Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam taki katar.