reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

wrześniowe mamy 2021

ja kiedyś czytałam na jednym forum w necie, o lekarzu z Krakowa, który dosłownie zasypia za biurkiem podczas wizyty pacjentek [emoji23] podobno to całkiem dobry specjalista tylko trafiają mu się ciężkie dni :D I takie przyszłe matki muszą odczekać aż ten nabierze mocy w żagle i zacznie normalnie funkcjonować, tak mi się skojarzyło z tym tekstem że mu się tu już siedzieć nie chce :D
Hehe no to faktycznie dobry ewenement [emoji23]
Mojemu się nawet nie chce karty ciąży zakładać [emoji23]chodzę tam tylko dlatego żeby mieć skierowania na badania ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam [emoji85]
 
reklama
@Mama0303 jak tam u Ciebie ? Krwawienie ustąpiło??
Dziękuję że pytasz
Nie krwawię jako tako,ale w toalecie przy okazji siku trochę leci,mam już totalne siano w głowie,myślę co by mi dalo jednak zostanie w szpitalu nie licząc tego że wiedziałabym że jest ok lub nie
Jak leżę czy idę do WC nic nie leci,na podpasce w której przyjechałam ze szpitala i potem leżałam była dosłownie kropelka krwi,próbuje zasnąć i zaraz rano jadę do tej przyszpitalnej przychodni
No i wazne- nic mnie nie boli no może trochę spięta jestem z nerwów
 
Ja nie wiem co wy jecie ze macie takie akcje na kiblu [emoji1787][emoji1787][emoji1787] ja normalnie kulturka, żadnych szaleństw [emoji1787][emoji1787][emoji1787] nie mogę z was [emoji1787]
Jak jeden dzień idę w zaparte, to potem jak już zaparte odpuści to wlasnie lekko sie przeczyszczam [emoji23] ale to podobno norma, że po zaparciu jest "lekkie" rozwolnionko [emoji23]
 
Ja napisalam do administratorki. Od niej była wiadomość powitalna po założeniu konta.
To ty sie tym jednak zajmujesz? Bo chyba nie. Do mnie ciagle zgasza sie ktos nowy.[emoji27] Mnie tez to denerwuje bo jednak to nie jest poczatek ciazy. I dla wiadomosci mozemy juz zakladac nowy watek bo minelo teraz tyle ile chciala. Ale jak jak co chwile ktos pisze?!
Wiec ja do niej dzisiaj powysylam nicki jak tam bardzo chcecie. Jutro pewnie macie watek prywatny max pojutrze. Jezeli ktos sie nie zglosil TRUDNO.
Cierpliwosc widze tutaj ciezka rzecz.
 
Dziękuję że pytasz
Nie krwawię jako tako,ale w toalecie przy okazji siku trochę leci,mam już totalne siano w głowie,myślę co by mi dalo jednak zostanie w szpitalu nie licząc tego że wiedziałabym że jest ok lub nie
Jak leżę czy idę do WC nic nie leci,na podpasce w której przyjechałam ze szpitala i potem leżałam była dosłownie kropelka krwi,próbuje zasnąć i zaraz rano jadę do tej przyszpitalnej przychodni
No i wazne- nic mnie nie boli no może trochę spięta jestem z nerwów
Staraj się zasnąć i odpocząć . Jutro już będzie wszystko wiadomo. Dobrze, że nie masz żadnych boli przy tym krwawieniu- to chyba dobry znak[emoji8]
Trzymam za Was kciuki [emoji846]
 
reklama
To ty sie tym jednak zajmujesz? Bo chyba nie. Do mnie ciagle zgasza sie ktos nowy.[emoji27] Mnie tez to denerwuje bo jednak to nie jest poczatek ciazy. I dla wiadomosci mozemy juz zakladac nowy watek bo minelo teraz tyle ile chciala. Ale jak jak co chwile ktos pisze?!
Wiec ja do niej dzisiaj powysylam nicki jak tam bardzo chcecie. Jutro pewnie macie watek prywatny max pojutrze. Jezeli ktos sie nie zglosil TRUDNO.
Cierpliwosc widze tutaj ciezka rzecz.
ja jestem na lutowkach 2020 i pamietam, ze po otwarciu wątku prywatnego jeszcze dość długo się dziewczyny dopisywały... a później po paru miesiącach ten kto się nie odzywał był wyrzucony z grupy. Ja jeszcze do Ciebie nie napisałam, bo sobie myśle, ze jak pod koniec miesiąca grupa będzie, to jeszcze jest czas 😅
 
Do góry