reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
dziękuję :) no faktycznie trzeba myśleć pozytywnie i czekać do kolejnej wizyty.

ja byłam u lekarza prywatnie, bo tak raczej będę tą ciążę prowadzić. I dzisiaj dostałam skierowanie do konkretnej przychodni z zaleceniem do którego lekarza mam się umówić. Tam mają podpisaną umowę z NFZ i chyba o ile dobrze zrozumiałam ten konkretny lekarz też ma umowę z NFZ i z racji skierowania od mojego lekarza będzie to badanie refundowane. Ja w sumie jestem umówiona do innej kliniki i tam ich o to pytałam. Powiedzieli, że mają podpisaną umowę i jeśli lekarz prowadzący wypisze skierowanie na badania prenatalne to takie coś jest za darmo. Teraz się zastanawiam co robić czy iść do tej gdzie jestem wstępnie umówiona na 22 lutego (ale do nich nie mam skierowania) czy dzwonić jutro do tej przychodni na które mi wystawiono skierowanie.
A czytałaś komentarze na necie o jednej i drugiej przychodni? Może to pomoże ci podjąć decyzję, bo faktycznie zagwozdka 😁 ja mam wizytę u swojego gina 2 lutego to podpytam jego co i jak.
 
A czytałaś komentarze na necie o jednej i drugiej przychodni? Może to pomoże ci podjąć decyzję, bo faktycznie zagwozdka 😁 ja mam wizytę u swojego gina 2 lutego to podpytam jego co i jak.
tam gdzie jestem wstępnie umówiona komentarze są przychylne i dwie moje dobre przyjaciółki prowadziły tam ciążę więc mam wiadomości z pierwszej ręki że jest dobrze. Polecona przez nią muszę obadać. Łatwiej by było jakby dała mi skierowanie ale nie do konkretnej przychodni z opcją do wyboru gdzie. No ale muszę sprawę przemyśleć :)
 
Dzielę się fajnym artykułem po angielsku dotyczącym braku mdłości w ciąży, kieruję to do wszystkich Pań, które martwią się, że ich nie mają. Artykuł ma działanie uspokajające i podnoszące na duchu :)

 
Oficjalnie... każda osoba z macicą w Polsce należy do państwa..
 

Załączniki

  • IMG_7813.jpg
    IMG_7813.jpg
    47,9 KB · Wyświetleń: 76
Oficjalnie... każda osoba z macicą w Polsce należy do państwa..
Porażka. Ja tam jestem za wyborem. Moja macica, moja sprawa. Miejmy nadzieję, że to kiedyś się zmieni.

Poza tym, co to za życie? Ciężko chore dziecko, nie mogące się nawet samodzielnie przewrócić na drugi bok, może nie potrafi się komunikować ale zapewne doskonale wie, że jest ciężko i jemu i rodzicom, abardzo czesto samej mamie/ojcu, bo czesto w tkaim przypadku rodziny się rozpadają. Nasze państwo zaciekle broni życia poczętego ale co potem? Czy to rządzący będą wychowywac te wszystkie dzieci chore? Umyją od tego ręce. Albo kwestia dzieci z gwałtu. Tu zalezy, bo niektóre kobiety decydują się urodzić. Ale nie każda jest na to psychicnzie gotowa.
 
reklama
Oficjalnie... każda osoba z macicą w Polsce należy do państwa..

Brak slow 🤬
Porażka. Ja tam jestem za wyborem. Moja macica, moja sprawa. Miejmy nadzieję, że to kiedyś się zmieni.

Poza tym, co to za życie? Ciężko chore dziecko, nie mogące się nawet samodzielnie przewrócić na drugi bok, może nie potrafi się komunikować ale zapewne doskonale wie, że jest ciężko i jemu i rodzicom, abardzo czesto samej mamie/ojcu, bo czesto w tkaim przypadku rodziny się rozpadają. Nasze państwo zaciekle broni życia poczętego ale co potem? Czy to rządzący będą wychowywac te wszystkie dzieci chore? Umyją od tego ręce. Albo kwestia dzieci z gwałtu. Tu zalezy, bo niektóre kobiety decydują się urodzić. Ale nie każda jest na to psychicnzie gotowa.

A potem ta ilośc zbiórek o ktorej ostatnio mówiłyśmy, gdzie tu jest ochrona zycia?
Ochrona życia póki nie jesteś kobietą w wieku rozrodczym/homoseksualistą/innego wyznania...
 
Do góry