reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowe mamy 2021

reklama
W Europie też tak kiepsko aktualnie z pdrozami 🤷‍♀️
Ale bliżej do rodziny, a tak zaraz mina 2 lata od kiedy się z bliskimi nie widziałam i teraz na dodatek okres ciąży :( wiec to jeden z powodów, żeby być bliżej :) a do Azji wracać zawsze można (jak cokolwiek wróci do znanej nam dawniej „normy”)
 
To fakt tutaj jest to dużo trudniejsze. Z drugiej strony wydaje mi się, że boją się buntu. Moja przyjaciółka która mieszka w Szanghaju mówiła ostatnio, że jeżeli zamknęli cała ulicę bo była jedną osoba pozytywną i był zakaz wyjścia do momentu aż wszystkim nie zrobili testu. Bez żadnej dyskusji.
W Malezji podobnie było swego czasu, zamykali całe osiedla, jak np było raptem kilka przypadków. Malezyjczykom podoba się siedzenie w domu... oni mogliby mieć taki lockdown, czekać wieczność na szczepionkę... ech
 
Tak, tylko jest odcięta od świata. Szwagier z żoną mieszkają, żeby wylecieć z kraju potrzebujesz specjalnej zgody, ech, nie wiem, kiedy się znowu spotkamy...

Moi przyjaciele mieszkają w AU od prawie 3 lat i tez nie wiem kiedy ich zobaczę bo cieżko cokolwiek zaplanować ale mówią, że u nich już bez zachorowań 😬
 
Witam, 14 stycznia wyszly dwie kreseczki. Niestety radość trwała zbyt krótko 🥺

11 lutego miałam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 9 tygodniu. Miałam niewielkie plamienie i ustąpiło już. W 26 lutego mam mieć owulację. Wiem, że powinnam odczekać kilka cykle. Ale chęć bycia mamą jest silniejsza. 2 lata się staraliśmy i boję się, że znowu zajmie nam długo, jeśli odczekamy. A podobno po poronieniu jest łatwiej zajść.

Może są tutaj mamy, które zaszły szybko i mają zdrowe dzieci? Podzielcie się proszę swoją historią. 🥺
 
reklama
Mnie też to już dobija , chce normalności , już nie mogę w tej masce chodzić bo mi wszystko podchodzi . Przechorowałam w październiku i boję się że mój bezpieczny okres się już kończy .
Znajoma mi wczoraj opowiadała jak u jej koleżanki przetestowali całą firmę. Oczywiście u jednej osoby wyszedł aktywny Covid bezobjawowy, ta jej koleżanka miała dużo przeciwciał mimo ze nigdy nie miała objawów i nie wie kiedy chorowała a jeszcze jednej wyszło, że nie ma żadnych przeciwciał, mimo ze w październiku mocno przechorowała. Przedziwna choroba
 
Do góry