U
użytkownik lu
Gość
Akurat spanie na plecach jest dość niebezpieczne i jednak warto tego unikac,ja tez tak sie budziłam, ale właśnie dlatego, ze ledwo dychalamZ tym przeciąganiem to chyba nie ma reguły, tak samo jak z spaniem na plecach, cala tamta ciąże próbowałam zasnąć na boku a rano się budziłam na plecach i rękami do góry
Dwa miesiące przed porodem myłam okna bo się wprowadzaliśmy do nowego domu i czułam się dobrze i nic mi się nie stało, wiadomo, ze powolutku i na spokojnie. Człowiek czuje ile może
Co do podrażnień po goleniu to ja tez mam tym z problem ale odkryłam, ze bepanthen baby działa na to zadziwiająco dobrze
Co do porodu rodzinnego, to ja nie chciałam męża przy porodzie, bo uważam, ze porodówka to nie miejsce dla mężczyzny, mi wystarczyło, ze czekal na korytarzu i jak urodziłam i mnie zeszyli to odrazu przyszedł. Lekarz i położna przez cały poród się śmiali, ze jest taki zestresowany tam a co dopiero przy mnie. Nawet jak przyszedł, bo zaczęli mi wywoływać o 6.00 a on przyjechał tak po 8.00 to lekarz się śmiał, ze pytal o mnie po nazwisku panieńskim i pierwsze mu powiedział, ze nie mamy takiej na oddziale Ale teraz w tej całej pandemii jak będzie możliwość porodów rodzinnych ale nadal zakaz odwiedzin to go chyba jednak wezmę, najwyżej przy partych go wyproszę, zawsze to będzie szansa zobaczyć dziecko odrazu po