reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
U nas dziś katastrofa w dzien. Mały spał po 20min i budzil sie z placzem, chcial tylko na ręce,odlożony wrzeszczał. A ślini się okropnie. No ale na zęby to chyba za wcześnie. Zasnął w końcu o 17.00 i śpi dalej.
 
Wczorajsza nocka była jak marzenie. Zasnęła ok 21:30 ( wcześniej sporo płakała) jedzenie o 1:30 i o 5:40.
Dzisiaj przespała prawie cały dzień i aż
Wczorajsza nocka była jak marzenie. Zasnęła ok 21:30 ( wcześniej sporo płakała) jedzenie o 1:30 i o 5:40.
Dzisiaj przespała prawie cały dzień i aż się boję...
Mój nie spal dziś cały dzień a teraz na dodatek włączył se gadanie i ani myśli spac🙃😕
 
Oj nie mamy lekko 😅🤦‍♀️ mój spał od 22 do 00.45, odpadł właśnie po jedzeniu. Ide szybko spać, bo od teraz drzemki juz coraz krotsze , max 2h ostatnio a od 5.00 juz go od paru dni uspac nie moge🙈
 
U mnie dziś tragedia. Mlody wczoraj cały dzień nie spal usnal o 2 w nocy dopiero wstal o 6 i wrzaski do tej pory. Nic na niego nie działa ani noszenie ani bujanie. A najgorsze ze dziś muszę jechać o 12 do dentysty i nie wiem jak ja go komuś zostawię jak on taki rozdarty🙃
 
No dzisiaj karmienia były u nas co 3.. o 22, 1, 4, 7 o 8:30 koniec leniuchowania 🙈
Co 3 to i tak super 👌😁
U mnie od 1 co dwie, dwie i pół, z tym że o czwartej juz tak sie wiercil i stękał, że do 6.30 walczyłam, żeby spał dalej. Niby spał ale co chwile mu smoczka wciskałam, zeby lezal spolojnie. Głowa mi pęka. Godzine temu juz sie obudził na dobre

U mnie dziś tragedia. Mlody wczoraj cały dzień nie spal usnal o 2 w nocy dopiero wstal o 6 i wrzaski do tej pory. Nic na niego nie działa ani noszenie ani bujanie. A najgorsze ze dziś muszę jechać o 12 do dentysty i nie wiem jak ja go komuś zostawię jak on taki rozdarty🙃
Oj,to Twoja nocka była gorsza niż moja, choć ja ledwo na oczy widze teraz🙈Tatuś będzie miał szybki kurs cierpliwości, tak? 😅 mój przeżył w sobote 4 h ,to i Twoj da rade 😂
 
reklama
Co 3 to i tak super 👌😁
U mnie od 1 co dwie, dwie i pół, z tym że o czwartej juz tak sie wiercil i stękał, że do 6.30 walczyłam, żeby spał dalej. Niby spał ale co chwile mu smoczka wciskałam, zeby lezal spolojnie. Głowa mi pęka. Godzine temu juz sie obudził na dobre
Stękała przez sen co mnie budziło, czuję się nieco jakby mnie koń w głowę kopnął, piona!
 
Do góry