Wrześniowe mamy 2020

[Zmora233]

Gratulacje teraz ja pozdrawiam ze szpitala. Jutro koło 10 mam cesarke

Zadroszcze

 

[Luiska:)]

Nie jestes sama,bylam dzisiaj w szpitalu...niby skurcze,juz myslalam ze dzisiaj bede trzymam malego...I wrocilam do domu

Czemu Cię wyslali do domu?

 

[Zmora233]

Czemu Cię wyslali do domu?

Skurcze ustapily,wody nie odeszly I rozwarcie na 1,5cm...polzna powiedziala ze jeszcze do porodu troche zostalo

 

[Luiska:)]

Skurcze ustapily,wody nie odeszly I rozwarcie na 1,5cm...polzna powiedziala ze jeszcze do porodu troche zostalo

Ciekawe ile zostało... nie masz już wcale skuczów?

 

[Zmora233]

Ciekawe ile zostało... nie masz już wcale skuczów?

Wszystko przeszlo,tzn. Brzuch mi sie spina I to wszystko

 

[Zmora233]

Wszystko przeszlo,tzn. Brzuch mi sie spina I to wszystko

Powiedz mi ,Tobie beda wywolywac?Pytam,bo mam usg 17.09 I tez moge miec wywolywany...ale nie wiem czy sie zdecyduje

 

[Luiska:)]

Wszystko przeszlo,tzn. Brzuch mi sie spina I to wszystko

Kurcze, ciekawe kiedy sie akcja rozwinie

 

[Luiska:)]

Powiedz mi ,Tobie beda wywolywac?Pytam,bo mam usg 17.09 I tez moge miec wywolywany...ale nie wiem czy sie zdecyduje

Jeszcze nie wiadomo. 22.9 mam termin wg om, jeżeli do tego dnia nie urodzę, to mam przyjść do szpitala na badania i wtedy zdecyduje lekarz. Też się twgo boję. Może i mnie wypuszczą do domu, a może będą wywoływać. U mnie ten "problem", że dziecko jest malutkie i lekarz się obawia, że przestanie rosnąć w brzuchu i lepiej mu będzie na zewnątrz się najeść. Także to pewnie zależy, jak wyjdą przepływy i usg, czy mały rośnie,czy też nie...

 

[Zmora233]

Jeszcze nie wiadomo. 22.9 mam termin wg om, jeżeli do tego dnia nie urodzę, to mam przyjść do szpitala na badania i wtedy zdecyduje lekarz. Też się twgo boję. Może i mnie wypuszczą do domu, a może będą wywoływać. U mnie ten "problem", że dziecko jest malutkie i lekarz się obawia, że przestanie rosnąć w brzuchu i lepiej mu będzie na zewnątrz się najeść. Także to pewnie zależy, jak wyjdą przepływy i usg, czy mały rośnie,czy też nie...

Rozumiem...u mnie podobnie,z tym ze moj maly sporo wazyl ostatnio I boja sie ze moze dojsc do krwotoku,przez ciezki porod

 

[Zmora233]

Kurcze, ciekawe kiedy sie akcja rozwinie

Jeszcze nie wiadomo. 22.9 mam termin wg om, jeżeli do tego dnia nie urodzę, to mam przyjść do szpitala na badania i wtedy zdecyduje lekarz. Też się twgo boję. Może i mnie wypuszczą do domu, a może będą wywoływać. U mnie ten "problem", że dziecko jest malutkie i lekarz się obawia, że przestanie rosnąć w brzuchu i lepiej mu będzie na zewnątrz się najeść. Także to pewnie zależy, jak wyjdą przepływy i usg, czy mały rośnie,czy też nie...

To Twoj pierwszy porod? Moj,trzeci I najbardziej sie boje