reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Ja dostałam fajna teczkę z przegródkami na badania, zdjęcia, skierowania od lekarki na ostatniej wizycie. Fajna bo nieprzemakalna i mieści się w torebce. Gadżet reklamowy. Dostałam też witaminy na cały miesiąc. Wasi lekarze też wam dają coś na każdej wizycie ? Chodzę prywatnie, płacę 160 zł za wizytę z USG.
 
reklama
Ja dostałam fajna teczkę z przegródkami na badania, zdjęcia, skierowania od lekarki na ostatniej wizycie. Fajna bo nieprzemakalna i mieści się w torebce. Gadżet reklamowy. Dostałam też witaminy na cały miesiąc. Wasi lekarze też wam dają coś na każdej wizycie ? Chodzę prywatnie, płacę 160 zł za wizytę z USG.
Tez dostalam taka teczke reklama prenatal czy czegoś i probki witamin
A teraz jak bylam w klinice to oni maja swoje firmowe teczki logowane ale zadnych gadzetow. Ale np jak tam sie rodzi prywatnie to dla dziecka nie trzeba nic do szpitala bo wszystko maja i na wyjscie tez oni daja ubranka i kocyk a zima taki do nosidelka ocieplacz
 
A propo badań prenatalnych to pamiętajmy, że nie chodiz tylko o to czy dziecko bedzie miało wady, z którymi trzeba będzie żyć, ale jeszcze można wykryć choroby, które leczy się jeszcze w lonie matki.
Dlatego ja zrobie tyle badań ile się da:) wydam fortunę, stres będzie ogromny ale .... jeśli choćby istnieje cień szansy że to pomoże dziecku lub lekarzowi podjąć jakieś kroki wcześniej to ja to kupuje. Rozumiem dziewczyny które z różnych powodów nie chcą ich zrobić... bardzo szanuje takie decyzje bo ciężko jest wejść w czyjeś buty.
Ja ze swojej strony mogę dodać tyle że mojej znajomej uratowało to życie a i najpewniej jej dziecku....
 
Również chodząc prywatnie i płacąc 200 zł za wizytę z Usg otrzymałam wczoraj przy założeniu karty ciąży zgrabną teczkę mieszczącą się w torebce z przegródkami plus próbkę witamin, jakieś poradniki i inne pierdoły.
 
reklama
Do góry