Wrześniowe mamy 2020

[majka201]

Dziewczyny jak to u Was wygląda ze zmianą wielkości biustu? Mi na ten moment (8 tydzień) powiększył się o około rozmiar, domyślam się, że to dopiero początek... Nie mieszczę się w dotychczasowe staniki, cisną i planuję zakup nowych, ale chciałabym się poradzić Was skąd zamawiacie, żeby nie zbankrutować? (bo zakładam, że ta przesiadka rozmiarowa się jeszcze powtórzy pewnie w kolejnych miesiącach)

Jednocześnie mam pytanie do tych z Was, które już rodziły - o ile zmienił się Wam rozmiar od początku do końca ciąży? Czy wraz z karmieniem jeszcze wzrastał czy nie? I jak to wygląda po zakończeniu karmienia? Wróciłyście do rozmiaru sprzed ciąży?

Obecnie szczerze mówiąc najwygodniej mi bez bielizny, ale nie chcę, żeby biust mi się zdeformował, więc jakieś zakupy by się przydały...

Jak to u Was jest/było?

Mi w 1 ciąży nic nie urósł to samo przy karmieniu piersi były pełniejsze, ale nie większe mam mały więc może to dlatego.

 

[Madeline.]

Koleżance lekarz zakazał jeść jabłka ze skórką, cytrusy i banany bo podobno na skórce tyle chemikaliów... Zaraz wyjdzie że nic nie można jeść, zwlaszcza zima...

[emoji23] Ja wyparzam jabłka, paprykę takie owoce/warzywa, które je się ze skórką. W skórkach jest dużo witamin[emoji4]

Gdybym miała parkę to teraz chciałabym niespodziankę ale dla córki nie mam nic no i psychicznie musiałabym się przygotować więc wolałabym wiedzieć wcześniej haha


Tak, pokazuje urodzone i te których już nie ma..
Między kciuk a wskazujący tak Góra-dół-góra-dół-góra-dół , przekręcasz dłoń wewnętrzną stroną i trzymasz nad no i czekasz na efekt [emoji4]


Super [emoji4]
Ale mamy wysyp bliźniaków [emoji1]


Nie wiem skąd ale też go znam i ciągle słyszę potwierdzenia, na szkole rodzenia, od lekarzy, czy
w szpitalu nawet. Sama oczywiście też piję od 36tc ale czy to pomaga nie mam pojęcia

A to mi źle wyszło bo pierwszy wychodzi chłopiec, a mam córeczkę. Chyba że kiedyś poroniłam od razu po zagnieżdżeniu i o tym nie wiem[emoji848] potem pokazało mi dwie dziewczynki, jedną mam czyli teraz wychodziłaby znowu dziewczynka, no ciekawe zobaczymy[emoji6]

 

[Dwa+Trzy]

Z wróżby wyszło tak: chłopak, dziewczynka, dziewczynka. A jedną dziewczynkę już w domu mam więc jej nie policzyło. Ja chcę jeszcze jedno i koniec dwa razy wyszło to samo

Nie miałaś żadnej straty?

Nieee...z mdlosciami jak ja na loterii a może zależy od wieku...tez nie...no nie wiem, u mnie pierwsze dwie ciąże zero mdlosci, trzecia i obecna to tragedia!!! Ledwo żyje przez to, czasami mam wrażenie że życie traci sens przy tych wymiotach.

Piona! Moja trzecia też tak wygląda.

Ja się zastanawiam czy powiedzieć dzisiaj prywatnemu że będę chodzić do drugiego lekarza tylko po to by mieć.za darmo badania, nie wiem jak zareaguje... Powiedzialybyscie? Jednak to spore oszczędności, za same badania do 20. Tygodnia bym dała 300zl...

Ja powiedziałam wprost, że nie chcę zbankrutować i moja to zrozumiała

Jak się wpisuje w google "Czego nie można jeść w ciąży?", To pojawia się tego baaardzo dużo. Na wszystko by trzeba było uważać....mięso, pasztety, lody, cytrusy, sery, zioła, soki malinowe... Trzebaby się było zamknąć w izolatce...

Wyeliminowałyście spożycie jakichś produktów? Ja mam straszną ochotę na pasztet...i mam wątpliwości, czy jeść

Ja już w ogóle na to nie patrzę - wystarczy zdrowy rozsądek ale w pierwszej ciąży z listą chodziłam na zakupy i ściśle się tego trzymałam haha

Dziewczyny jak to u Was wygląda ze zmianą wielkości biustu? Mi na ten moment (8 tydzień) powiększył się o około rozmiar, domyślam się, że to dopiero początek... Nie mieszczę się w dotychczasowe staniki, cisną i planuję zakup nowych, ale chciałabym się poradzić Was skąd zamawiacie, żeby nie zbankrutować? (bo zakładam, że ta przesiadka rozmiarowa się jeszcze powtórzy pewnie w kolejnych miesiącach)

Jednocześnie mam pytanie do tych z Was, które już rodziły - o ile zmienił się Wam rozmiar od początku do końca ciąży? Czy wraz z karmieniem jeszcze wzrastał czy nie? I jak to wygląda po zakończeniu karmienia? Wróciłyście do rozmiaru sprzed ciąży?

Obecnie szczerze mówiąc najwygodniej mi bez bielizny, ale nie chcę, żeby biust mi się zdeformował, więc jakieś zakupy by się przydały...

Jak to u Was jest/było?

W pierwszej z B wskoczyłam na E a w drugiej z C na E choć przy nawale to chyba Zet było hahaha
Uwielbiam staniki z NewYorker i tam na promce za 29zł dostaniesz, jak weźmiesz z zapasem to do końca ciąży wystarczy a przy karmieniu dużo wygodniejsze są te dla karmiących i lepiej je kupić pod koniec bo nie ma złotej reguły ile biust urośnie.

 

[Melisa28]

że komuś jest zupełnie obojętne czy urodzi zdrowe dziecko, czy z wadami to zmienia postać rzeczy.

Dokładnie z tym, myślę że żadnej matce nie jest to obojętne! Ale ze względu na stres, lub brak pieniędzy czy inne czynniki ma prawo nie pójść na takie badanie. Jej wybór.

 

[w_karolcia]

Straszna cena [emoji50] Ja płacę za wizytę z USG 150



Wiem! Mi też to pomaga, już to odkryłam jakiś czas temu [emoji23]



U mnie na wizycie 6t+1 również nie zlecił żadnych badań, jedynie dał receptę na luteinę. A serducho już biło (więc tak, może się pojawić zanim pójdziesz [emoji2]) Na wcześniejsze wizycie (1,5 tygodnia wcześniej) w ogóle nic nie przepisał tylko kazał czekać. Ostatnio mi powiedział, że kartę ciąży założy za 2 tygodnie, czyli wypada około 8t+1 [emoji4]

Ja byłam 5+3 serduszko biło, jak wszystko będzie dobrze to na następnej wizycie założy kartę ciąży. Mam na 18, ale nie wiem czy wytrzymam.. obym wytrzymała i wróciła z dobrymi wieściami. Ja tez żadnych skierować tylko duphaston i luteina

 

[quchasia]

Hmm no trochę racji w tym jest, mi banany bio od dawna smakują zupełnie inaczej niż te zwykłe zalane chemia. Staram się co się da jeść bio, jak dostanę cytrusy bio to takie kupuje, jak nie to myje płynem w ciepłej nie gorącej wodzie, żeby zmyć co się da (sposób chyba z jakiegoś programu o zdrowej żywności). Kurcze trudno o tej porze roku w naszym klimacie jeść tylko to co sezon niesie by było... :/

@quchasia a polecasz jakaś firmę odnośnie tych staników rosnących? Nie miałam pojęcia, że takie są

Ja w ogóle nie czuje roznicy w smaku owoców bio.. Ale i tak kupujemy bio
Co do staników to ja najzwyklejszy na allegro Kupiłam

 

[w_karolcia]

Dziewczyny jak to u Was wygląda ze zmianą wielkości biustu? Mi na ten moment (8 tydzień) powiększył się o około rozmiar, domyślam się, że to dopiero początek... Nie mieszczę się w dotychczasowe staniki, cisną i planuję zakup nowych, ale chciałabym się poradzić Was skąd zamawiacie, żeby nie zbankrutować? [emoji848] (bo zakładam, że ta przesiadka rozmiarowa się jeszcze powtórzy pewnie w kolejnych miesiącach)

Jednocześnie mam pytanie do tych z Was, które już rodziły - o ile zmienił się Wam rozmiar od początku do końca ciąży? Czy wraz z karmieniem jeszcze wzrastał czy nie? I jak to wygląda po zakończeniu karmienia? Wróciłyście do rozmiaru sprzed ciąży?

Obecnie szczerze mówiąc najwygodniej mi bez bielizny, ale nie chcę, żeby biust mi się zdeformował, więc jakieś zakupy by się przydały...

Jak to u Was jest/było?

Ja miałam większe, teraz są takie bardziej obolałe jak je dotknę. Ale nie są jakieś ogromne. Sama nie wiem. Nie chce się doszukiwać objawów u siebie

 

[Dwa+Trzy]

Dokładnie z tym, myślę że żadnej matce nie jest to obojętne! Ale ze względu na stres, lub brak pieniędzy czy inne czynniki ma prawo nie pójść na takie badanie. Jej wybór.

A to USG nie jest refundowane? Bo ja kiedyś na stronie NFZ wyczytałam o 3 bezpłatnych (to genetyczne właśnie, Połówkowe i po 30tc).
No i źle myślisz, moja znajoma wprost powiedziała, że Jej zupełnie obojętne czy dziecko ma wadę czy nie bo przygotpwana jest na wszysyko a informacja niczego nie zmieni. Ale to oaza spokoju i drugiej takiej optymistki nie znam.
Można się nie zgadzać z opinią ale zakładanie, że "moje myślenie jest najmojsze" to już ryzykowne

 

[Madeline.]

Nie miałaś żadnej straty?


Piona! Moja trzecia też tak wygląda.


Ja powiedziałam wprost, że nie chcę zbankrutować i moja to zrozumiała


Ja już w ogóle na to nie patrzę - wystarczy zdrowy rozsądek ale w pierwszej ciąży z listą chodziłam na zakupy i ściśle się tego trzymałam haha


W pierwszej z B wskoczyłam na E a w drugiej z C na E choć przy nawale to chyba Zet było hahaha
Uwielbiam staniki z NewYorker i tam na promce za 29zł dostaniesz, jak weźmiesz z zapasem to do końca ciąży wystarczy a przy karmieniu dużo wygodniejsze są te dla karmiących i lepiej je kupić pod koniec bo nie ma złotej reguły ile biust urośnie.

Nie, TFU TFU TFU!!!

 

[Melisa28]

A to USG nie jest refundowane? Bo ja kiedyś na stronie NFZ wyczytałam o 3 bezpłatnych (to genetyczne właśnie, Połówkowe i po 30tc).
No i źle myślisz, moja znajoma wprost powiedziała, że Jej zupełnie obojętne czy dziecko ma wadę czy nie bo przygotpwana jest na wszysyko a informacja niczego nie zmieni. Ale to oaza spokoju i drugiej takiej optymistki nie znam.
Można się nie zgadzać z opinią ale zakładanie, że "moje myślenie jest najmojsze" to już ryzykowne

Jest płatne, kobiety 35+ mają za darmo. Każde kosztuje ok. 250-350 zł.
Mnie bardzo zależy na zdrowiu dziecka ale po przejściach ( kobieta której kazali usunąć ciążę to moja siostra, dodatkowo byłyśmy w ciąży równocześnie i moje badania też źle wyszły. Kosztowało mnie to bardzo dużo zdrowia! Napisałaś że jak kobieta nie pójdzie na badania to znaczy że jej obojętne czy dziecko będzie zdrowe czy nie. Mam prawo się chyba z tym nie zgodzić. Teraz się poważnie zastanawiałam czy iść na prenatalne. Mam za darmo więc pójdę...