Wrześniowe mamy 2020

[momtobe_90]

Dziewczyny jak zareagowali dziadkowie na wasze nowiny? Z tego co pamiętam to część z was miała zamiar dziś się rozgłosić
Ja jeszcze czekam do końca miesiąca, powiem po wizycie jeśli wszystko będzie ok.

 

[Mischa206]

Niestety muszę się powoli pożegnać Dziś około 5 tydz 4 dzień, niestety od 2 dni na testach coraz jaśniejsza kreska, właściwie prawie jej już ich nie widać. [emoji853] Trzymam za Was mocno kciuki, aby Wasze dzieciątka rosły zdrowo i nie dawały Wam za mocno w kość [emoji18] Nasze dziecko zmieniło datę urodzenia, do następnego razu. Pozdrawiam

Trzymaj się mocno

 

[rozczochrana.mama]

Dziewczyny jak zareagowali dziadkowie na wasze nowiny? Z tego co pamiętam to część z was miała zamiar dziś się rozgłosić
Ja jeszcze czekam do końca miesiąca, powiem po wizycie jeśli wszystko będzie ok.

Moi wiedza bardzo sie ucieszyli ale moi maja juz wnuki i zdaja sobie sprawe ze wszystko sie moze zdarzyc. Dla tesciow to pierwszy wnuk/wnuczka wiec jeszcze poczekamy. Bardzo przezywali wszystkie ciaze nie chcemy im niepotrzebnie znowu robic nadziei [emoji3590]

 

[anszylka]

Niestety muszę się powoli pożegnać Dziś około 5 tydz 4 dzień, niestety od 2 dni na testach coraz jaśniejsza kreska, właściwie prawie jej już ich nie widać. [emoji853] Trzymam za Was mocno kciuki, aby Wasze dzieciątka rosły zdrowo i nie dawały Wam za mocno w kość [emoji18] Nasze dziecko zmieniło datę urodzenia, do następnego razu. Pozdrawiam

Bardzo ci współczuję kochana. Trzymaj się

 

[JustynaII]

W którym tc jestes? Mnie na początku costam kłuło, gnuotlo, ale to tu to tam, nie ciągle w jednym miejscu. Teraz tylko jak się przeciągam to czasem jakby skurcz mnie złapie gdzieś w okol. Jajników.

Jestem po pierwszym pozytywnym teście z pierwszą beta 42,9
Pytałam ponieważ boje się że nabawiłam się jakiejś infekcji. Coś mnie w dole swędziało, śluz był dziwny. Przy kichaniu jajniki ciągneły. Kichniesz raz to nie boli po 5ciu już nie jest zabawnie
O ile to jakieś świństwo to pobiegnę do lekarza na cito a jeśli to normalne to luzuje bo nie chce szkodzić fasolce❤

 

[Anonimova]

U nas tak łatwo niestety nie jest jeszcze kilka dni przed pozytywnym testem młody potrafił robić awanturę o karmienie co 15 minut.... No i noce też cale. Udało nam się jakoś odstawic dzienne ale w nocy ma no limit [emoji85] i nie potrafię tego zmienić póki co. Najgorzej że strasznie boli mnie brzuch jak go karmie.... A serce jak mu odmawiam [emoji3590]

Odstawiam, już miałam go odstawić, bo lekarka powiedziała mi, że dopóki nie odstawię to w ciąże nie zajdę i zeszliśmy już do jednego karmienia na dobę i proszę jednak się udało [emoji16] jak mu wyjdą wszystkie zęby to go odstawię [emoji4] a Ty jak planujesz?

 

[Madeline.]

U nas tak łatwo niestety nie jest [emoji4] jeszcze kilka dni przed pozytywnym testem młody potrafił robić awanturę o karmienie co 15 minut.... No i noce też cale. Udało nam się jakoś odstawic dzienne ale w nocy ma no limit [emoji85] i nie potrafię tego zmienić póki co. Najgorzej że strasznie boli mnie brzuch jak go karmie.... A serce jak mu odmawiam [emoji3590]

Ja karmię ok 6-7 razy dziennie licząc noce, próbuję dawać na noc butle ale nie chce, wypije troszkę i wali rękoma, a cyca to chętnie.

 

[Belize]

Hey dziewczyny
U mnie nadal nic nie wiadomo ale nadal mam nadzieje.
Chodze na USG co tydzień w tamtym tygodniu był pęcherzyk 4x6mm planuje iść znowu jutro lub pojutrze. Iiiii mam tą nadzieje! W końcu coś zobaczyć. Jak myślicie jest szansa na serduszko?
Po ostatnich betach nie badalam już więcej.
Nie chce się stresować po ostatnim małym przyroście.
A i postanowiłam zmienić ginekologa

 

[Aklime]

Nasi rodzice dzis sie dowiedzieli tesciowie ucieszyli sie ale bez szalu
Natomiast moim rodzicom kartke na dzien babci i dziadka z tym wierszykiem i zdjeciem usg przekazala siostra, jako przesylka (mieszky troche od siebie) nagrala reakcje, najpierw chwile ogarniali o co chodzi a potem radosc niesamowita i telefon z gratulacjami itd dp nas wzruszyli sie, poplakali mam nadzieje, ze Groszek z nami zostanie do Wrzesnia

 

[Revi@]

Cześć dziewczyny ja tylko chciałam się z wami po żegnać bo mojej fasolki już ze mną nie ma , z rana dostałam krwawienia w szpitalu mi to wyjęli na żywca [emoji24]
Czuje się jak bym wróciła ze skrobanki ,
Lekarz wsadził mi 3 tabletki i odesłał do domu , kontrole mam za 3 dni , do tego czasu mam się nafaszerować tabletkami przeciwbólowymi
Życzę każdej z osobna tutaj dużo pięknych chwil ze swoimi maluszkami
I powodzenia w najpiękniejszej roli jaka jest być matka

Nie,nie,nie tak bardzo trzymałam kciuki za ciebie . Bardzo mi przykro. Kochana trzymaj się!

Innym dziewczynom też bardzo współczuję. Bądźcie twarde!


Co za tydzień pechowy