reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Witajcie dziewczyny!
Test zrobiony 02.01 dwie kreski jedna słabsza, w dniu wczorajszym 07.01 powtórzyłam już dwie wyraźne kreski, także duże prawdopodobieństwo jeśli wszystko szczęśliwie się potoczy będę wrześniową mamą.
W głowie mam wiele pytań co jak kiedy, 17.01 mam wizytę u mojej ginekolog oraz pierwsze USG. Z moich wyliczeń wynika, iż jest to 5 tydzień.
Zastanawiam się co dalej z pracą w której nie mam lekko, telefony. maile i pełne obroty. Ostatnio chodzę bardzo ospała.
Pozdrawiam Was wszystkie :)
Gratulacje! U mnie to samo. Siedze przy biurku, co chwile ktos cos chce, telefony, maile, wycieczki kuzwa sobie do mnie urzadzaja [emoji23][emoji1745] a ja jakbym mogla to bym sie w ten fotel wtopila i spala... Mam nadzieje ze niczego nie zawale... Boje sie tego ze bede miala baby brain [emoji23][emoji1745]
 
reklama
Gratulacje! U mnie to samo. Siedze przy biurku, co chwile ktos cos chce, telefony, maile, wycieczki kuzwa sobie do mnie urzadzaja [emoji23][emoji1745] a ja jakbym mogla to bym sie w ten fotel wtopila i spala... Mam nadzieje ze niczego nie zawale... Boje sie tego ze bede miala baby brain [emoji23][emoji1745]

Ja tylko patrzę gdzie przytulić głowę do spania😴, czasem nie słucham co ktoś do mnie mówi. Zastanawiam się jak długo tak wytrzymam:laugh2:.
 
Przetrawia i beda szczesliwi :) moi jeszcze nie wiedza, a z nimi mieszakamy wiec ciezko ciagle wymyslac wymowi czemu nic nie wypije (a ciagle jakies okazje), mysle ze moze sie domyslaja bo sami cos o chrzcinach ostatnio przygadalu, ale chcemy poczekac do dnia babci i dziadka by powiedzieć i jednym i drugim
Ja też czekam do Dnia Babci i Dziadka. Moi rodzice będą w szoku bo nie wiedzieli, że się staramy, ja byłam też dość długo zaparta, że nie chce mieć dzieci i rodzice w końcu to zaakceptowali. Teściowie będą szczęśliwi, że się w końcu udało, bo oni z kolei wiedzieli od jakiegoś czasu, że nam nie szło. Zaprojektowalam kartki z ilustracja bociana niosacego zawiniatko i tam wstawię jeszcze skan z poniedziałkowego usg, i na to przykleję naklejkę - zdrapke 😊
Co będzie to będzie, bez względu na to ile ta ciąża potrwa, to już jest nowe życie i dla mnie się liczy, więc jak tylko dowiedzą się najbliżsi, powiem całej reszcie ☺️
 
Jestem pocieszona. Niewiele, ale jednak.
Ginekolog mówi że to 5 tydzień. Na usg jeszcze wcześnie i mam przyjść za dwa tygodnie.
Intensywnie się zastanawiała co za lekarz w becie ponad 2tys widział 3 tydzień ciąży [emoji3]
Kazała mi brać witaminy i mam tsh zbadać przed wizytą u niej którą mam na 21 stycznia.
Wszystko było by świetnie, gdyby nie to że zaczęłam dziś rano plamić. Niby mi powiedziala ze to nic takiego, ale poprzednia ciąża stracona właśnie w okolicach 5 tygodnia nie pozwala mi się nie martwić[emoji849]
Idę jutro powtórzyć bete. Trzymajcie kciuki żeby rosła
 
Jestem pocieszona. Niewiele, ale jednak.
Ginekolog mówi że to 5 tydzień. Na usg jeszcze wcześnie i mam przyjść za dwa tygodnie.
Intensywnie się zastanawiała co za lekarz w becie ponad 2tys widział 3 tydzień ciąży [emoji3]
Kazała mi brać witaminy i mam tsh zbadać przed wizytą u niej którą mam na 21 stycznia.
Wszystko było by świetnie, gdyby nie to że zaczęłam dziś rano plamić. Niby mi powiedziala ze to nic takiego, ale poprzednia ciąża stracona właśnie w okolicach 5 tygodnia nie pozwala mi się nie martwić[emoji849]
Idę jutro powtórzyć bete. Trzymajcie kciuki żeby rosła

Trzymam kciuki 👍 żeby wszystko było dobrze, ja poronienie miałam we wrześniu 2019.
Nowy Rok przyniósł nam wyczekany prezent niespodziankę i dwie kreski bardzo też drżę o to żeby wszystko było ok.
Może te plamienia warto skonsultować u lekarza ? ( przyjaciółka również je miała otrzymała leki na podtrzymanie, nie mówię że tak może być u Ciebie, ale może warto "chuchać na zimne" ?).
 
Trzymam kciuki [emoji106] żeby wszystko było dobrze, ja poronienie miałam we wrześniu 2019.
Nowy Rok przyniósł nam wyczekany prezent niespodziankę i dwie kreski bardzo też drżę o to żeby wszystko było ok.
Może te plamienia warto skonsultować u lekarza ? ( przyjaciółka również je miała otrzymała leki na podtrzymanie, nie mówię że tak może być u Ciebie, ale może warto "chuchać na zimne" ?).
No właśnie byłam u ginekologa i ona mi powiedziala ze to nie musi być nic złego
 
Ja też czekam do Dnia Babci i Dziadka. Moi rodzice będą w szoku bo nie wiedzieli, że się staramy, ja byłam też dość długo zaparta, że nie chce mieć dzieci i rodzice w końcu to zaakceptowali. Teściowie będą szczęśliwi, że się w końcu udało, bo oni z kolei wiedzieli od jakiegoś czasu, że nam nie szło. Zaprojektowalam kartki z ilustracja bociana niosacego zawiniatko i tam wstawię jeszcze skan z poniedziałkowego usg, i na to przykleję naklejkę - zdrapke 😊
Co będzie to będzie, bez względu na to ile ta ciąża potrwa, to już jest nowe życie i dla mnie się liczy, więc jak tylko dowiedzą się najbliżsi, powiem całej reszcie ☺
Ale super pomysl!
 
Mam taki plan, ale tak się zdolowalam tym jej gadaniem że już nie wiem czy robić sobie nadzieję.
Poprzednim razem ok 5 tygodnia poronilam właśnie z powodu tarczycy.
Pociesza mnie fakt że wtedy krwawiłam masakrycznie. Teraz wcale, więc niby samo to juz lepiej rokuje no ale nie wiem...
Boję się że beta mi poleci i będzie po zawodach
Hey
Ja dwa tygodnie temu dowiedziałam się o hashimoto w kolejnym dniu już brałam leki i od razu się udało (nie wiem jak to się stało)
Dwa tygodnie temu tsh wynosiło około 4 teraz 2 :)
Jutro ginekolog pojutrze endokrynolog. Mam nadzieje ze będzie dobrze
 
Hey
Ja dwa tygodnie temu dowiedziałam się o hashimoto w kolejnym dniu już brałam leki i od razu się udało (nie wiem jak to się stało)
Dwa tygodnie temu tsh wynosiło około 4 teraz 2 :)
Jutro ginekolog pojutrze endokrynolog. Mam nadzieje ze będzie dobrze
Moje tsh przed ciążą było 1,2 jak test wyszedł mi pozytywny to odrazu zrobiłam tsh... Wynik prawie 11
Czyli wyższy niz w dniu w którym się dowiedziałam że choruje na tarczyce. Więc jestem trochę przerażona... Biorę już zwiększona dawkę więc zobaczymy jak to będzie
 
reklama
Moje tsh przed ciążą było 1,2 jak test wyszedł mi pozytywny to odrazu zrobiłam tsh... Wynik prawie 11
Czyli wyższy niz w dniu w którym się dowiedziałam że choruje na tarczyce. Więc jestem trochę przerażona... Biorę już zwiększona dawkę więc zobaczymy jak to będzie
Będzie dobrze zobaczysz ! Ja tez jestem dobrej myśli a boje się jak cholera !
 
Do góry