Gunka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2020
- Postów
- 1 927
Kochana moj przybiera 400 i nie moge ograniczyc jedzenia... mam wrazenie ze on przez to ograniczanie jeszcze gorszy sie zrobil i nerwowy. W nocy ze spaniem u mnie spoko w dzien jest katastrofa jezdze z wózkiem do kibla bo na chwile odlozyc nie mozna... lezaczek pomaga tylko wieczorem jak twardziej zasypia w dzien jak prubuje odlozyc to od razu jest wybudzony. Moj w niedziele skonczy 9tygodni. Dzis mielismy miec szczepienie oczywiscie znowu klapa bo maly ma katar. Skonczylo sie na teleporadzie. Sluzba zdrowia w tym kraju mnie wykonczy. Przy dwumiesiecznym dziecku teleporada... Jezeli chodzi o mm to u mnie nie ma roznicy w spaniu czy zje moje mleko czy mm bo spi tyle samo. Nawet jak dam bebilon AR on jest gesciejszy a i tak w dzien po 2godz glodny ze dach podnosi.No to mam nadzieję, że 7 tygodniowy już się będzie bujał bo jeśli nie to i ja nadzieję stracę. Moja też nie potrafi dać znać, że jest głodna np wkładając rączki do buzi tylko od razu jest taki krzyk że masakra. Ja próbowałam zrobić butelkę z nadzieją,że będzie lepiej spała jak wypije na raz flache ale nic to nie dało, śpi jak zając na miedzy. Przybrała 300 g od tamtego tygodnia, położna mówi,że dużo przez to tyle ulewa. I ciekawe jak jej ograniczyć skoro nie ma spania i jeszcze się niczym nie interesuje.