reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Ja też większość rzeczy robię w weekendy, a mieszkanie ogarniam tylko np.blaty w kuchni, stół, zmywarka, czy łóżko ścielę. Poza tym toaleta, szybko coś zjeść ze dwa razy dziennie (duże porcje na zapas😂) i spacer z małym. Obiad raczej zaczynam szykować a mąż kończy jak wraca i jemy koło 18.30. No bo pozostały czas mały śpi na mnie
Ja na spacer nawet nie wychodze bo nie mam kiedy😂 w zeszly piatek wybralam sie na godzinke do fryzjera. Maly siedzial z tatusiem😃 o jaki to byl luksus😅
No teraz w dobie pandemi to jest co robić jak dzieci caly czas w domu🙃
 
reklama
Ja na spacer nawet nie wychodze bo nie mam kiedy😂 w zeszly piatek wybralam sie na godzinke do fryzjera. Maly siedzial z tatusiem😃 o jaki to byl luksus😅
No teraz w dobie pandemi to jest co robić jak dzieci caly czas w domu🙃
No to zawsze cos 😁 ja mam odrosty już koszmarne, może uda się jeszcze w tym miesiącu pójść do fryzjera, ale to godzinka nie wystarczy 🙉
Jak dajecie rade z lekcjami online?
 
No to zawsze cos 😁 ja mam odrosty już koszmarne, może uda się jeszcze w tym miesiącu pójść do fryzjera, ale to godzinka nie wystarczy 🙉
Jak dajecie rade z lekcjami online?
Nawet mi nie przypominaj zdalnego nauczania bo mam juz dość. MamWrazenie ze wróciłam do podstawówki😂 nauczyciele powariowali zadan tyle ze sie siedzi caly dzień. Nawet wf zdalnie przekazują za niedlugo bede ćwiczyć razem z nimi😂😃 z malym na plecach
 
Nawet mi nie przypominaj zdalnego nauczania bo mam juz dość. MamWrazenie ze wróciłam do podstawówki😂 nauczyciele powariowali zadan tyle ze sie siedzi caly dzień. Nawet wf zdalnie przekazują za niedlugo bede ćwiczyć razem z nimi😂😃 z malym na plecach
Zwariowali chyba 🙈 jak dajesz radę caly dzień wszystko ogarnąć? Mały spokojny chociaz?

Laski, jak u Was kolejny dzień? Ja czekam na bujaczek, ręce mi do tyłka wchodzą od noszenia dziecka cały dzień i plecy z pupą od spania z małym na sobie całą noc 🙉🤯 kurde, jakoś czujnie śpi, jak tylko się ruszę,to on już się budzi i marudzi. A piję tylko jedną kawę dziennie , więc raczej go nie pobudzam kofeiną 😂
 
Zwariowali chyba 🙈 jak dajesz radę caly dzień wszystko ogarnąć? Mały spokojny chociaz?

Laski, jak u Was kolejny dzień? Ja czekam na bujaczek, ręce mi do tyłka wchodzą od noszenia dziecka cały dzień i plecy z pupą od spania z małym na sobie całą noc 🙉🤯 kurde, jakoś czujnie śpi, jak tylko się ruszę,to on już się budzi i marudzi. A piję tylko jedną kawę dziennie , więc raczej go nie pobudzam kofeiną 😂
Ja bujaczek już mam ale jeszcze za mała żeby się sama bujać więc wytrzymuje w nim koło 20 minut i ja ją bujam więc dalej ani chwili dla siebie. Mnie z kolei biodro i pośladek boli od spania na boku bo w nocy ją karmię na leżąco i mam wrażenie że śpi tylko przy cycku bo jak się odwrócę na plecy to się budzi od razu. Moje dziecko jest nieodkladalne, w dodatku non stop na piersi... Czekamy na położną bo dziś przychodzi ostatni raz. Kiedy następi ten czas że będzie spać po 2 h sama 🤔🤔
 
Ja bujaczek już mam ale jeszcze za mała żeby się sama bujać więc wytrzymuje w nim koło 20 minut i ja ją bujam więc dalej ani chwili dla siebie. Mnie z kolei biodro i pośladek boli od spania na boku bo w nocy ją karmię na leżąco i mam wrażenie że śpi tylko przy cycku bo jak się odwrócę na plecy to się budzi od razu. Moje dziecko jest nieodkladalne, w dodatku non stop na piersi... Czekamy na położną bo dziś przychodzi ostatni raz. Kiedy następi ten czas że będzie spać po 2 h sama 🤔🤔
Hej, nawet mi nie mów, że bujaczek jeszcze nie funkcjonuje, bo to moja ostatnia nadzieja 😂😧
Mojego ostatnio też ciężko odłożyc, zaraz się budzi. Więc głównie spędzam czas na kanapie z nim. Problem w tym, że nie zasypia twardo. Był czas, że sypiał sam w kołysce i w nocy, i w dzień. Ale coś sie popieprzyło.
 
Hej, nawet mi nie mów, że bujaczek jeszcze nie funkcjonuje, bo to moja ostatnia nadzieja 😂😧
Mojego ostatnio też ciężko odłożyc, zaraz się budzi. Więc głównie spędzam czas na kanapie z nim. Problem w tym, że nie zasypia twardo. Był czas, że sypiał sam w kołysce i w nocy, i w dzień. Ale coś sie popieprzyło.
Moja ma 5 tygodni i 3 dni więc może jeszcze z 2 tygodnie i " dorośnie" do bujaczka. Ja to samo, non stop na łóżku z dzieckiem i jeszcze z cyckiem na wierzchu bo inaczej się drze. Moja spala od początku z nami bo męża cały tydzień nie ma to wolałam ją mieć na miejscu do karmienia ale dawniej budziła się raz w nocy. Jeszcze chwila a przejdę na modyfikowane bo wysiadam powoli . Jeszcze wczoraj ją brzuszek bolał na wieczór to taki wrzask... A myślałam że to karmienie piersią uchroni przed bolesciami .
 
Moja ma 5 tygodni i 3 dni więc może jeszcze z 2 tygodnie i " dorośnie" do bujaczka. Ja to samo, non stop na łóżku z dzieckiem i jeszcze z cyckiem na wierzchu bo inaczej się drze. Moja spala od początku z nami bo męża cały tydzień nie ma to wolałam ją mieć na miejscu do karmienia ale dawniej budziła się raz w nocy. Jeszcze chwila a przejdę na modyfikowane bo wysiadam powoli . Jeszcze wczoraj ją brzuszek bolał na wieczór to taki wrzask... A myślałam że to karmienie piersią uchroni przed bolesciami .
Jejku, to nie jestem sama. Ja dokarmiam mm. Każda pobudka to krzyk. A o bólach brzuszka, to nawet nie wspominam. U nas dochodzą bolesne kupki i bączki, to płacz nieraz pół dnia
 
reklama
Mój ma 7tyg. Zobaczymy, czy taki nerwus zaakceptuje ten leżaczek.
No to mam nadzieję, że 7 tygodniowy już się będzie bujał bo jeśli nie to i ja nadzieję stracę. Moja też nie potrafi dać znać, że jest głodna np wkładając rączki do buzi tylko od razu jest taki krzyk że masakra. Ja próbowałam zrobić butelkę z nadzieją,że będzie lepiej spała jak wypije na raz flache ale nic to nie dało, śpi jak zając na miedzy. Przybrała 300 g od tamtego tygodnia, położna mówi,że dużo przez to tyle ulewa. I ciekawe jak jej ograniczyć skoro nie ma spania i jeszcze się niczym nie interesuje.
 
Do góry