Wrześniowe mamy 2020

[Sopek]

Niezadowolona współczuje tych przeżyć jednak Twoja intuicja Cię nie zawiodła! Ile Twoja mała ma ze już się świadomie uśmiecha?

Luiska tak czytając dziewczyny nasunelo mi się na myśl ze może warto byś zrobiła małemu badania krwi i moczu tak dla spokoju? Chyba ze już robiłaś?

 

[Luiska:)]

Sopek, nie robiłam tych badań. Lekarze patrzą na mnie jak na przewrażliwioną matkę pierwszego dziecka i uspokajają, że to kolki i nierozwinięty układ pokarmowy i zeby dać temu czas... Mały super nabiera ciałka i chętnie je, więc dla nich tu nie ma problemu.

 

[Luiska:)]

Niezadowolona, pisałaś , że źle podawałaś córci butelkę i dlatego nie chciała pić. Możesz powiedzieć na czym polegał ten błąd? Jest jakaś specjalna technika?
Jak sie trzymasz? Jak mała? Ile już ma tygodni, że się świadomie uśmiecha?
Mój synek ur.23.9 i dopiero w sumie dziś ze dwa razy się uśmiechnął, ale głaskałam po brodzie wtedy

 

[momtobe_90]

Niezadowolona, pisałaś , że źle podawałaś córci butelkę i dlatego nie chciała pić. Możesz powiedzieć na czym polegał ten błąd? Jest jakaś specjalna technika?
Jak sie trzymasz? Jak mała? Ile już ma tygodni, że się świadomie uśmiecha?
Mój synek ur.23.9 i dopiero w sumie dziś ze dwa razy się uśmiechnął, ale głaskałam po brodzie wtedy

Dziecko świadomie się zaczyna usmiechac jakoś od 6 tygodnia u nas Borys z 20.09. Zaczął tak naprawdę sam się śmiać w weekend

 

[NieZadowolona25]

Mój mały po szpitalu zrobił się maminsynkiem śpi tylko na rękach jak chce go odłożyć to awantura. Z nikim nie chce zostać innym. Ostatnio miałam wizytę kontrolna u ginekologa musiałam go zostawić z mamą. Podobno przez dwie godziny jak mnie nie było była jedną wielką awantura. W nocy najchętniej śpi u nas w łóżku a w dzień to by chciał cały czas na klacie mąż jak był w tamten week w domu też źle na niego reagował nie chciał wogule u niego siedzieć na rękach także po szpitalu może być różnie

O Boze, to ja juz widze ze u mnie jest to samo tylko mama moze jej dotykać. Cala uwagę musze poświęcić jej, bo inaczej jest krzyk. Nie mam 5min zeby sie wykapac. A piersi bola tak bardzo ze ledwo wytrzymuje. Drzemki Malej trwają teraz w dzień max 30min i jak juz zasnie to nie wiem w co ręce włożyć a jestem w szpitalu wiec jakos wielu obowiązków nie mam. Strach pomyśleć co bedzie w domu.

 

[NieZadowolona25]

Niezadowolona, pisałaś , że źle podawałaś córci butelkę i dlatego nie chciała pić. Możesz powiedzieć na czym polegał ten błąd? Jest jakaś specjalna technika?
Jak sie trzymasz? Jak mała? Ile już ma tygodni, że się świadomie uśmiecha?
Mój synek ur.23.9 i dopiero w sumie dziś ze dwa razy się uśmiechnął, ale głaskałam po brodzie wtedy

Mała ma skończone 6 tygodni. Dzis dokladnie 6 tydzień 4 dzień. Od kilku dni widzę, że ten usmiech jest świadomy, bo np jak rano sie obudzi i podchodzę do niej to patrzy mi w twarz i nagle wielki usmiech na cala buzie nie zawsze tak ma, ale czasem jak sie bawimy i sie do niej usmiechne to odpowiada tym samym.
Jak Mała miala 20 dni to lekarz kazal nam ja karmic co 2h i podawać 60ml (!). Wiec my w sumie na sile ja karmiliśmy. Wpychanie smoczka do buzi itd. Teraz mamy 6 tygodni i dzisiaj nam zwiększyli dawkę jedzenia z 40-45ml na 50-55ml co 2h. A przez to ze poprzedni pediatra kazal nam jej podawać tak dużo to czuliśmy presje, że je za malo i byla karmiona na sile... dodatkowo zmieniliśmy butelkę z Avent na Nuk. Mała uwielbia tego smoczka. Teraz karmienie to przyjemność dla niej i dla mnie

 

[Gunka]

O Boze, to ja juz widze ze u mnie jest to samo tylko mama moze jej dotykać. Cala uwagę musze poświęcić jej, bo inaczej jest krzyk. Nie mam 5min zeby sie wykapac. A piersi bola tak bardzo ze ledwo wytrzymuje. Drzemki Malej trwają teraz w dzień max 30min i jak juz zasnie to nie wiem w co ręce włożyć a jestem w szpitalu wiec jakos wielu obowiązków nie mam. Strach pomyśleć co bedzie w domu.

Daj mi spokój ja w szpitalu nie miałam nawet czasu iść się wysikac dopiero jak wróciłam do domu to mama mnie trochę odciazyla

 

[Gunka]

Mała ma skończone 6 tygodni. Dzis dokladnie 6 tydzień 4 dzień. Od kilku dni widzę, że ten usmiech jest świadomy, bo np jak rano sie obudzi i podchodzę do niej to patrzy mi w twarz i nagle wielki usmiech na cala buzie nie zawsze tak ma, ale czasem jak sie bawimy i sie do niej usmiechne to odpowiada tym samym.
Jak Mała miala 20 dni to lekarz kazal nam ja karmic co 2h i podawać 60ml (!). Wiec my w sumie na sile ja karmiliśmy. Wpychanie smoczka do buzi itd. Teraz mamy 6 tygodni i dzisiaj nam zwiększyli dawkę jedzenia z 40-45ml na 50-55ml co 2h. A przez to ze poprzedni pediatra kazal nam jej podawać tak dużo to czuliśmy presje, że je za malo i byla karmiona na sile... dodatkowo zmieniliśmy butelkę z Avent na Nuk. Mała uwielbia tego smoczka. Teraz karmienie to przyjemność dla niej i dla mnie

My też mamy nuka no proszę a nasz mały ma 7tyg i jak byłam w szpitalu to miałam zupełnie z jedzeniem na odwrot bo nasz mały zjadał 120ml co dwie godziny i kazali nam zmniejszać dawkę i wydłużac do 3godzin. Średnio to skutkowało i teraz dajemy 100ml co dwie godz srednio

 

[NieZadowolona25]

My też mamy nuka no proszę a nasz mały ma 7tyg i jak byłam w szpitalu to miałam zupełnie z jedzeniem na odwrot bo nasz mały zjadał 120ml co dwie godziny i kazali nam zmniejszać dawkę i wydłużac do 3godzin. Średnio to skutkowało i teraz dajemy 100ml co dwie godz srednio

To podobno zalezy od wagi dziecka nasza urodzila sie 3140, spadkowa 2920, a dzisiaj waga pokazała 3920. Wiec jak na 6 tygodni to jest drobniutka

 

[NieZadowolona25]

My też mamy nuka no proszę a nasz mały ma 7tyg i jak byłam w szpitalu to miałam zupełnie z jedzeniem na odwrot bo nasz mały zjadał 120ml co dwie godziny i kazali nam zmniejszać dawkę i wydłużac do 3godzin. Średnio to skutkowało i teraz dajemy 100ml co dwie godz srednio

A kazali wam wybudzac w nocy? Bo mi tak