Byliśmy dzisiaj w poradni neonatologicznej i poradzono mi wprowadzenie diety eliminacyjnej na 2 tygodnie z wykluczeniem nabiału
Mały ma wysypke na buzi, która zmienia sie w takie szorstkie, czerwone plamy. Pediatra mówiła, ze to może być na tle alergicznym, skaza białkowa i zaproponowała diete, zeby sprawdzic czy to pomoże. A oprocz tego zmienić mleko na specjalistyczne. Alergia może częściowo wpłynąć na niepokój dziecka, wybudzanie w nocy itd., a u nas jeszcze dochodzi wzmożone napięcie mięśniowe i to jest kolejne 50%,ktore może generować takie objawy...
Któraś z Was miała może problemy z taką wysypka u dziecka i po czymś przeszło?
Albo wzmozone napiecie miesniowe, bo ja dopiero będę zapisywać dziecko do neurologa/rehabilitanta.