reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Nadrabiam Was, jeszcze czytam...

Ale mam pytanie w międzyczasie - czy przytyłyście czy schudłyście od początku ciąży?
Ja na samym początku jeszcze przed testem i tak do ok 7 tygodnia miałam apetyt, a po ostatnim tygodniu z mdlosciami i brakiem apetytu widzę, że waga ok -1,5 kg :/ Martwić się? Nie chcę zaszkodzić...
Ja też mam ok 2 kg na minusie spoko jeszcze nadrobimy 🙈
 
reklama
Nadrabiam Was, jeszcze czytam...

Ale mam pytanie w międzyczasie - czy przytyłyście czy schudłyście od początku ciąży?
Ja na samym początku jeszcze przed testem i tak do ok 7 tygodnia miałam apetyt, a po ostatnim tygodniu z mdlosciami i brakiem apetytu widzę, że waga ok -1,5 kg :/ Martwić się? Nie chcę zaszkodzić...
Ja też schudłam ponad kilogram. Ale to przez mdłości. Myślę że jak odpuszcza to nadrobie z nawiązką.
 
Ja też schudłam ponad kilogram, zero apetytu a jak już mam to idę spać..

U mnie przez zauważenie dwóch serduszek z USG zamiast 7+0 z jednego zarodka zrobiło się 6+4/6+2 dla dwóch. Różnica niewielka (na USG była 6+6 wg OM).
 
Nadrabiam Was, jeszcze czytam...

Ale mam pytanie w międzyczasie - czy przytyłyście czy schudłyście od początku ciąży?
Ja na samym początku jeszcze przed testem i tak do ok 7 tygodnia miałam apetyt, a po ostatnim tygodniu z mdlosciami i brakiem apetytu widzę, że waga ok -1,5 kg :/ Martwić się? Nie chcę zaszkodzić...
No coś Ty, mnóstwo kobiet tak ma! Jeśli nie jest to drastyczny spadek, a Ty nie miałaś i nie masz niedowagi, to nie ma co się martwić.
Ja schudłam - w zasadzie już tydzień przed spodziewaną @ odrzuciło mnie od slodyczy i niezdrowych przekąsek, więc mój "poświąteczny" brzuszek (😆) znów jest prawie płaski. Ogólnie jestem zdrowa, wagę mam w normie, więc nie ma co się martwić
 
Dopiero Was nadrabiam!

Kochana, sny to nic innego jak odzwierciedlenie naszych leków, bardzo często tych ukrytych. Stresujesz się wizytą, martwisz o swojego brzdąca - stąd ten sen! Głowa do góry❤
Mam nadzieję że masz rację i że będzie wszystko ok, no zobaczymy 😉ale dzieki😘
 
Cześć Dziewczyny,
Dołączam do grona wrześniowych mam :) o ciąży wiem co prawda od 14 stycznia i od tego czasu Was poczytuje ale nie do końca to do mnie dochodziło (dalej nie dochodzi ;) ). Jestem już po usg z serduszkiem, termin na 24 września.
To moja pierwsza ciąża, w święta postanowiliśmy z mężem, że zaczniemy się starać z myślą że pewnie potrwa to dobre kilka miesięcy a tu taka niespodzianka.
Hej ja też 14go się dowiedziałam o ciszy:) ale wizytę mam dopiero w piątek , więc jeszcze za dużo nie wiem
 
reklama
Oriejntujecie się może czy poronienie może być wskazaniem do zrobienia prenatalnych na nfz? Jak byłam ostatnio zapomniałam spytać mojego lekarza
 
Do góry