reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Ja miałam taaaaką ochotę na kaszę z warzywkami i buraczkami...
No cóż. Teraz już na pewno buraczków nie zjem przez długi czas🤮!
Swoją drogą kiedy doskwierają/ły Wam największe nudności? U mnie jak na razie wymioty tylko wieczorem, nudności przez większość czasu, ale jednak najgorzej jest po przebudzeniu i wieczorem
 
@quchasia bardzo mi przykro. Trzymaj się. Jak będziesz się czuła na siłach to pisz. Mi łatwiej było się wygadać "obcym" osobom, które przeszły to samo co ja niż bliskim. Najwyżej osoby, które nie chcą o tym czytać ominą Twoje posty. Poza tym już zawsze będziesz naszą wrześniówką więc wpadaj do nas i pisz :*
 
Matko a Wy znowu o jedzeniu :p a ja od wczoraj jem tylko suchy chleb i popijam go wodą bo nic innego mi nie wchodzi :/ ja mam nudności non stop tzn rano zanim wstanę jest jeszcze spoko a później to juz masakra :(
 
Dziewczyny beta spadła, żegnam się z wami. Nie będę opisywać co będzie się że mną działo, bo nie wszyscy to tu akceptują. Jeśli ktoś chce mnie wesprzeć czy dowiedzieć się co dalej piszcie priv.

Życzę wam i waszym dzieciaczkom zdrówka i aby każda z Was przytuliła je we wrześniu!

Powodzenia kochane!

P. S usuńcie mnie z forum zamkniętego.

Strasznie mi przykro[emoji20] nie chciałabym żeby to był Twój ostatni post, każda zasługuje tu na wsparcie więc pisz
 
Ooo dobrze, ze najgorsze masz za sobą! Ja od 3 dni tez czuje się lepiej tfu tfu. Ja mam teraz największe mdłości w okolicach obiadowych ale przyjmuje to przynajmniej cały dzień nie leżę jak kłoda ;)
Noo Haha ja np teraz jak nie zjem co jakieś 1,5h max do 2h to mdłości wracają l, wiec tez się obawiam co się zadzieje z ta waga :D



Kochana tak bardzo mi przykro. Dziewczyny już wszystko napisały. Jesteśmy z Tobą całymi sercami, byłyśmy w chwilach radosci i teraz tak samo. Trzymam za Was kciuki!
Zdążyłam się pochwalić i po 2 dniach znowu wylądowałam nad muszlą ale to raczej od bólu głowy.
I noestety mam dokładnie tak samo, muszę jeść co max.2godz. Szok! Do tej pory śniadanie ok.12 później obiad ok.16 i coś lekkiego na kolacje a teraz... O 5 barszcz czerwony jadłam .
Ale ogólnie staram się oszukiwać jabłkiem i flipsami ;)

Odkryłam powód mojego złego samopoczucia - to przez żelazo które muszę brać. Wczoraj zapomniałam i przez cały dzień czułam się dobrze a dzisiaj znowu zawroty głowy :(
Też mnie to czeka :/ Teraz nie włączyła żelaza bo i tak wszystko oddaję .. U mnie w ogóle nie chce się wchłaniać i kończy się kroplówkami ..

A mnie naszla ochota na lody teraz wieczorem.. ale nie mam a do sklepu nie chce juz sie jechac. Mam rozne slodycze i przekasaki ale to nie lody. A nie jadlam od lata :)
Też mam chęć ale tylko na wodne ;)

Ja miałam taaaaką ochotę na kaszę z warzywkami i buraczkami...
No cóż. Teraz już na pewno buraczków nie zjem przez długi czas🤮!
Swoją drogą kiedy doskwierają/ły Wam największe nudności? U mnie jak na razie wymioty tylko wieczorem, nudności przez większość czasu, ale jednak najgorzej jest po przebudzeniu i wieczorem
Mi jak dokuczały to 24 na dobę, najczęściej w nocy ok.1 :/ Teraz zostały całodobowe mdłości i popołudniowy zwrot ;)
 
Zdążyłam się pochwalić i po 2 dniach znowu wylądowałam nad muszlą ale to raczej od bólu głowy.
I noestety mam dokładnie tak samo, muszę jeść co max.2godz. Szok! Do tej pory śniadanie ok.12 później obiad ok.16 i coś lekkiego na kolacje a teraz... O 5 barszcz czerwony jadłam .
Ale ogólnie staram się oszukiwać jabłkiem i flipsami ;)


Też mnie to czeka :/ Teraz nie włączyła żelaza bo i tak wszystko oddaję .. U mnie w ogóle nie chce się wchłaniać i kończy się kroplówkami ..


Też mam chęć ale tylko na wodne ;)


Mi jak dokuczały to 24 na dobę, najczęściej w nocy ok.1 :/ Teraz zostały całodobowe mdłości i popołudniowy zwrot ;)

Tez się staram jeść takie rzeczy ale nie zawsze to daje radę :( mam nadzieje ze i to mi niedługo minie. Ja właśnie tez zazwyczaj nie jadłam od razy po wstaniu śniadania, a tersz mąż wstaje z młodszym synem (bo ostatnio stwierdził ze on to już nie musi w ogóle spać) o 5 a ja dosypiam on w tym czasie robi śniadanie. Ja wstaje o 7 i pierwsze co to śniadanie ;)
 
reklama
Tez się staram jeść takie rzeczy ale nie zawsze to daje radę :( mam nadzieje ze i to mi niedługo minie. Ja właśnie tez zazwyczaj nie jadłam od razy po wstaniu śniadania, a tersz mąż wstaje z młodszym synem (bo ostatnio stwierdził ze on to już nie musi w ogóle spać) o 5 a ja dosypiam on w tym czasie robi śniadanie. Ja wstaje o 7 i pierwsze co to śniadanie ;)
Ja w ogóle nie znałam bólu brzucha z głodu a teraz jak się zaczyna to ssnie to i ból okropny i od razu wymioty. Oby mi się nie utrzymało to ssanie do końca bo te 30 to będzie pikuś ;)
 
Do góry