Tak kochana to w zupełności normalne, ze zawsze coś zostanie dlatego wkładki nosze, żeby nie ciapać bielizny
Właśnie ja też musiałam zacząć używać, wcześniej poza czasem około-okresowym w ogóle nie były mi potrzebne [emoji2]
Dziewczyny jak u Was wyglądają zachcianki? Zmieniają się?
Ja od początku ochota na cytrusy, nawet te mniej lubiane, potem się uspokoiło i zrobiło mniej monotematycznie. Dwa-trzy dni apetyt na coś, a potem już nie, albo wręcz odrzuca.
W zeszłym tygodniu dałabym się pokroić za lasagnię, po zapiekance makaronowej przeszło. Wcześniej ciągle chęć na rybę i różne mięsa, teraz mięso mnie odrzuca i jedyny format na jaki mam apetyt to McDouble, ale nie chcę syfowego żarcia jeść za często...
Czy którąś z Was też odrzuca od mięsa? [emoji848]
Zachcianek może nie mam, ale zdecydowanie odrzuciło mnie od kawy - przynajmniej tej w pracy. Wcześniej piłam jedna dużą (gdzie i tak więcej było mleka [emoji2]) dziennie, teraz wypije max 1 na tydzień [emoji85] W domu prędzej wypije bo dolewamy sobie syrop waniliowy i inaczej smakuje [emoji16]
Ale bym zjadła laysy! I teraz będę o tym myśleć ciągle a mąż mi nie kupi, bo to "szkodzi juniorowi" (bo to oczywiste że będzie chlopak wg niego)
Mój też twierdzi, że chłopak - bo „takie geny”. Fakt faktem, mąż sam ma 5 braci, z czego jeden ma 2 synów… ale u mnie się rodzą dziewczyny, więc jeszcze nie jest przesądzone [emoji23]
Dziewczyny a jakiej aplikacji używacie?? W sensie tej co liczy, który to tc itp?? [emoji6]
Ja mam Preglife [emoji4]