rozczochrana.mama
Fanka BB :)
Moj wyliczony termin narazie 10.09Uff. Sporo wrześniówek a to na pewno nie koniec.
Miałam dziś wenę to was spisałam (obok wpisałam termin porodu jak któraś podała)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moj wyliczony termin narazie 10.09Uff. Sporo wrześniówek a to na pewno nie koniec.
Miałam dziś wenę to was spisałam (obok wpisałam termin porodu jak któraś podała)
Ja mam preglife i ciaza+Dziewczyny, jaką polecacie aplikację dla ciężarnych?
Mi ginekolog powiedziała że to nie musi być nic złego.Ja taki śluz miałam 5dni już do lekarza się zapisałam...i....nagle przeszło,a wizytę przełożyłam
Mi preglife pokazuje 6 tydzień a ciąża+ 5Ja mam preglife i ciaza+
Mi tez jedna liczy skonczone a jedna rozpoczęte wiec tu mam 5 a tu 6 ale date pprodu obie wyliczyly taka samaMi preglife pokazuje 6 tydzień a ciąża+ 5
Chyba nie dozyje do jutra.
Niby nic się nie dzieje, bo nawet nie boli mnie brzuch. Tylko jakbym miała wzdęcia czy coś...
No i te plamienie... Żadna krew, tylko taki leciutko brazowy śluz...
Ale obawiam się tej bety. Coś mi mówi że już zdążyła spaść i tylko pozytywny test po mojej ciąży zostanie
Ja mam wizytę za tydzień w czwartek i też świruje..Hej dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale to dlatego, ze cały czas mam jakieś złe przeczucie, mino ze Beta rośnie, mimo ze jest pęcherzyk to myśli ze może za mały jak na ten tydzień itp zwariować można, każde ukłucie mnie niepokoi, następna wizytę u lekarza mam 21.01 i tak się boje. Czy tylko ja tak mam ? Bo to już się staje śmieszne. Zamiast się cieszyć to ciągły strach.
Hej dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale to dlatego, ze cały czas mam jakieś złe przeczucie, mino ze Beta rośnie, mimo ze jest pęcherzyk to myśli ze może za mały jak na ten tydzień itp zwariować można, każde ukłucie mnie niepokoi, następna wizytę u lekarza mam 21.01 i tak się boje. Czy tylko ja tak mam ? Bo to już się staje śmieszne. Zamiast się cieszyć to ciągły strach.