reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

no wlasnie robilam 3 tygodnie temu w zakaznym i awidnosc, wyszla super, teraz powtorzylam badania w luxmedzie i znowu wyszly oba dodatnie, co pokazuje, jakbym wlsnie przechodzila cos swiezego :(

żeby porównywać wyniki zawsze rób w tym samym labie, bo oni mają różne metody oznaczania toxoplazmozy. To ważne. Ja na twoim miejscu powtórzyłabym badanie awidności i czym prędzej gnała do lekarza i najlepiej do zakaźnego po antybiotyk. Chociaż antybiotyk może gin przepisać też.
 
reklama
Nie czekaj idź do lekarza. Twoje wyniki mogą świadczyć o świeżym zakażeniu, lekarz powinien zlecić dodatkowo badanie awidności żeby to potwierdzić. Igm u ciebie niestety rośnie więc wygląda na świeżą sprawę.
Ja przechodziłam przez to w pierwszej ciąży, po pierwsze głęboki wdech! wszytko będzie dobrze.
po drugie, robiono badania na ciężarnych z toxo u których stwierdzono na podstawie kwi że mają, żeby potwierdzić na pewno trzeba zrobić punkcję innej opcji nie ma (tego się nie robi, robiono to tylko na potrzeby badań) i na całą grupę badanych kobiet tylko u 2 osób potwierdzono że faktycznie miały toxoplazmozę z czego u żadnej nie zaobserwowano po urodzeniu dziecka żadnych zmian.

Dostaniesz antybiotyk i za 3 tygodnie powtórzysz wyniki. Nic więcej nie zrobisz. Głowa do góry, moja córcia jest zdrowa :*
mam rovamycine, ale wzielam tylko kilka tabletek do dnia, kiedy w szpitalu zakaznym powiedziano, ze to cos starego i nie ma sensu
teraz te wyniki w luxmedzie znowu sa przerazajace, nie rozumiem dlaczego :(
 
mam rovamycine, ale wzielam tylko kilka tabletek do dnia, kiedy w szpitalu zakaznym powiedziano, ze to cos starego i nie ma sensu
teraz te wyniki w luxmedzie znowu sa przerazajace, nie rozumiem dlaczego :(

Z tymi wynikami to jest na prawdę różnie i często są one przekłamane. Najlepiej będzie jak pójdziesz do zakaźnego powtórzysz tam wszystkie wyniki u nich i niech oni się wtedy wypowiedzą czy to jest stare czy nie.
Szkoda że przerwałaś antybiotyk, zawsze warto brać do końca.
Ale zrób Igm IGG i awidność od razu.
 
żeby porównywać wyniki zawsze rób w tym samym labie, bo oni mają różne metody oznaczania toxoplazmozy. To ważne. Ja na twoim miejscu powtórzyłabym badanie awidności i czym prędzej gnała do lekarza i najlepiej do zakaźnego po antybiotyk. Chociaż antybiotyk może gin przepisać też.
jade dzis wieczorem do zakaznego, moze jutro mi pobiora krew chociaz i bede miala pewnosc. mam juz dosc tej toksoplazmozy. juz mialam nadzieje, ze jest z tym spokoj, ale nie
oczywiscie, znowu zaczelam ryczec, ze to przez to ze jestem taka stara i wszystko moja wina :(
 
mam rovamycine, ale wzielam tylko kilka tabletek do dnia, kiedy w szpitalu zakaznym powiedziano, ze to cos starego i nie ma sensu
teraz te wyniki w luxmedzie znowu sa przerazajace, nie rozumiem dlaczego :(
A nie masz na wynikach zakresu referencyjnego? Bo u mnie był podany. I też wyszło mi IgM i IgG dodatnie, ale IgM w zakresie niereaktywnym. Jak byłam na ostatniej wizycie to lekarz mi powiedział że to stare zakażenie
 
Z tymi wynikami to jest na prawdę różnie i często są one przekłamane. Najlepiej będzie jak pójdziesz do zakaźnego powtórzysz tam wszystkie wyniki u nich i niech oni się wtedy wypowiedzą czy to jest stare czy nie.
Szkoda że przerwałaś antybiotyk, zawsze warto brać do końca.
Ale zrób Igm IGG i awidność od razu.
teraz pluje sobie w brode, ze przerwalam branie tego antybiotyku, moze bym podleczyla i wyszlyby duzo lepsze wyniki chociaz :(
 
jade dzis wieczorem do zakaznego, moze jutro mi pobiora krew chociaz i bede miala pewnosc. mam juz dosc tej toksoplazmozy. juz mialam nadzieje, ze jest z tym spokoj, ale nie
oczywiscie, znowu zaczelam ryczec, ze to przez to ze jestem taka stara i wszystko moja wina :(

Po pierwsze nie rycz, to nie twoja wina. Dziecku to tylko szkodzi. :*
Tak jak ci pisałam na prawdę ryzyko jest małe ze coś będzie nie tak. Ja dałam radę więc posłuchaj koleżanki "po fachu" :p będzie dobrze. Jedź do tego zakaźnego powtórzy wyniki i jak będzie ok to zapomnij o sprawie.
Ja juz w tej ciązy znowu miałam przeboje z tym i też musze już drugi raz robić wyniki juz byłam też w zakaźnym i też się z tym "męczę".
 
A nie masz na wynikach zakresu referencyjnego? Bo u mnie był podany. I też wyszło mi IgM i IgG dodatnie, ale IgM w zakresie niereaktywnym. Jak byłam na ostatniej wizycie to lekarz mi powiedział że to stare zakażenie
czym jest zakres referencyjny? tutaj jest tylko informacja, ze powyzej 0,60 jest wynik dodatni, a ja mam az 0,890, czyli juz o 0,080 wiecej niz ostatnio
 
Po pierwsze nie rycz, to nie twoja wina. Dziecku to tylko szkodzi. :*
Tak jak ci pisałam na prawdę ryzyko jest małe ze coś będzie nie tak. Ja dałam radę więc posłuchaj koleżanki "po fachu" :p będzie dobrze. Jedź do tego zakaźnego powtórzy wyniki i jak będzie ok to zapomnij o sprawie.
Ja juz w tej ciązy znowu miałam przeboje z tym i też musze już drugi raz robić wyniki juz byłam też w zakaźnym i też się z tym "męczę".
naprawde? tez mialas takie beznadziejne wyniki?
powiedzcie, mi prosze, co tzn, ze dziecku to szkodzi, kiedy ja placze? moze wyjde na kretynke, ale czy jesli mnie wszystko wzrusza i rycze non stop, to to tez tak bardzo zle wplywa na bobasa? :(
 
reklama
Do góry