reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Czy któraś z dziewczyn tez miała tak w ciąży bądź ma na poczatku ze cały czas plami? Mi juz nawet nie każą na pogotowie jechać, nawet jak krew była... bo w sumie za kazdym razem (było tego 3, a to dopiero 10 tydzień.) było plamienie ale z dzidzią wszystko oki i serduszko i rosnie idealnie co do terminu z OM. Nie rozumiem tego zbytnio skąd to. Teraz plamienie utrzymuje mi się już tydzień. Lekarz rozkłada ręce. Pytalam czy moze jakis krwiak czy cos, mowil ze on tam nic nie widzi. Zastanawiam się czy moze tak być przy zdrowej ciąży czy jednak powinnam zmienić lekarza?

Bardzo Ci współczuje tych plamień tyle stresu dodatkowego, ale podobno tak może być może taki twój urok, ale nie dziwie się, że się denerwujesz. Ja mam tylko dużo wilgoci a latam 100 razy dziennie do toalety i ciągle sprawdzam czy jest ok :(:(

Piękne te wasze brzuszki! U mnie też troche widać w okolicy pępka, ale połowa to niestety wzdęcia :hmm:

Ja to jestem strasznie zmęczona, wczoraj byłam popołudniu u mamy potem córcia brata przyszła, jak poszła a ja gotowałam obiad, to co chwile musiałam siadać i mi się słabo robiło, niby nie wymiotuje nie mdli mnie a czuje się jak wrak człowieka. Jak wy dajecie radę przy dzieciach i pracy Podziwiam !
 
Dziewczyny jak Wam się udaje tak dobrze funkcjonować zwłaszcza tym które pracują, spędzają ferie z dziećmi, wyjeżdżają. Ja nie dość ze calu dzień siedzę w domu to nie dam rady wstać z łóżka nigdzie prawie nie wychodzę jestem kompletnie bezsilna nie mam energii żołądek mam pod gardłem trudność nawet sprawia mi przełożenie się na bok bo powoduje podchodzenie wyżej żołądka. Tak mi ciężko nie daje już rady... zawroty głowy i te wymioty i mdłości non stop. Dziś nie jadłam nic i wymiotuje żółcią nie dam rady nawet pic
U mnie jak chodzę do pracy i ogólnie coś robię to nie jest najgorzej, nawet dobrze się czuję. Najgorzej jest jak wracam do domu i chce odpocząć. Tylko się położę i się wtedy zaczyna:( To co Ty przeżywasz miałam w ciąży z córką, niestety męczyłam się wtedy do 6 miesiąca, a jak już przeszło to szyjka zaczęła mi się skracać i do końca ciąży musiałam już leżeć. Mam nadzieję że u Ciebie przejdą dolegliwości wraz z końcem pierwszego trymestru:)
 
@czarnulka28 pamiętaj, że dziecko, żeby rosnąć potrzebuje dostać wszystko od Ciebie. Jak Ty nie możesz przyjąć pokarmu dzięki któremu dostarczysz mu witaminy to też nie jest ok, już nie mówiąc o tym, że Twój osłabiony organizm to i osłabiony dzidziuś. Także jeżeli lekarz przepisał czopki to użyj ich bo leki często mniej szkodzą niż męczenie się. Głupi ból głowy zawsze lepiej zwalczyć tabletka niż cierpieć.
 
Marlusia ale myślę że organizm kobiety przede wszystkim daje z siebie, więc nie jedzac nie tyle nie dostarczy dziecku co nie dostarczy sobie. Dziecko i tak dostanie to co najlepsze, a wyjalowi się organizm mamy. Pomijając że przez parę tygodni nie wyczerpują się zasoby witaminowe naszych organizmów. Tak sądzę:) w końcu macica nie jest przyczepiona do jelit tylko kosmowka pobiera wartości odzywcze z krwi :)

Klaudia278 ja w poprzedniej ciazy jak lezalam z którymś krwiakiem w szpitalu to obok miałam dziewczynę z taka sama dolegliwościa jak ja,więc było mi o tyle raźniej. Teraz szczerze mówiąc tylko czekam na powtórkę i sprawdzam majtki co chwile[emoji849]
 
O kurczę dziewczyny 2 dni nieobecności i ponad 30 stron udało mi sie doczytać do waszych brzuszków, i niektóre mają już całkiem pokaźne :D u mnie raczej nic ale wieczorami robi sie jakiś balonowaty :D ale jak mi wczoraj mama powiedziała że u niej dopiero w 6 miesiącu sie pojawił to sie załamałam udanego weekendu
 
Czy któraś z dziewczyn tez miała tak w ciąży bądź ma na poczatku ze cały czas plami? Mi juz nawet nie każą na pogotowie jechać, nawet jak krew była... bo w sumie za kazdym razem (było tego 3, a to dopiero 10 tydzień.) było plamienie ale z dzidzią wszystko oki i serduszko i rosnie idealnie co do terminu z OM. Nie rozumiem tego zbytnio skąd to. Teraz plamienie utrzymuje mi się już tydzień. Lekarz rozkłada ręce. Pytalam czy moze jakis krwiak czy cos, mowil ze on tam nic nie widzi. Zastanawiam się czy moze tak być przy zdrowej ciąży czy jednak powinnam zmienić lekarza?
Ja bym poszła do drugiego lekarza, na prawdę nie ma co wierzyć jednemu. :) może to jakaś nadzerka? Albo nie wiem..
 
U mnie pierwsze badanie TSH 10 potem 5 a dziś byłam w gina i nic nie kazał brać bo FT3 i FT 4 w dolnej granicy normy. A dodam ze nie miałam przed ciąża problemów z tarczyca.

Dziękuję za odpowiedź :)
U mnie FT3 i FT4 też w normie. Trochę się uspokoiłam po potwierdzeniu tych badań i prawidłowych wynikach, bo wcześniej strasznie panikowałam, że coś złego może się wydarzyć, ale pamiętam, że ty właśnie pisałaś o takich wahaniach i miałam nadzieję, że u mnie będzie tak samo

@Klaudia278 moja znajoma tak miała do końca 1 trymestru. O ciąży dowiedziała się dopiero w 12 tygodniu, bo myślała, że występujące krwawienia to normalna miesiączka. Ale myślę, że warto to skonsultować z innym lekarzem
 
reklama
Do góry