reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

@dory jakos tak nie wiem.. generalnie mialam ostatnio jakis spadek libido i wcale nie chcialo mi sie jakiejs wielkiej love.. zapomnialam o tych tabsach i wgl. Generalnie jakos mi sie wszystko nie zgadza, bo owu powinnam miec okolo sulwestra, a “bylo” dopiero okolo 3/4, chyba ze mi sie przesunelo.. Generalnie moj chodzi i sie martwi, bo jak, bo gdzie i wgl. Noz kufa, jakbym ja tego chciala.. Tylko, ze on pracuje, ja zajmuje aie dziecmi, chcialam zakladac firme, staram sie o dotacje, wiec teoretycznie to mi sie swiat zawalil, bo on nic w domu nie robi. Ale jakos tak to psychicznoe na mnie dziala :/ generalnie o dotacje chce sie nadal statac, bo firme musze utrzymac rok - a to mi sie uda, a jak sie pozniej rozkreci to zobaczymy.. boli mnie to, ze z nikim na ten temat mie moge pogadac, bo kolezanek za bardzo nie mam, rodzicom jeszcze nic nie mowimy i tak o jestem sobie sama samiuska. Ten teraz zaczal akcje dom/mieszkanie i juz wgl dowalil do pieca. Tlumacze mu, ze poczekamy, zobaczymy, ze ten rok jakby co mozna sie przemeczyc z maluchem w salonie, ale do niego to nie dociera. Nie wiem jak z nim gadac..

@dory ja jeszcze nie mam potwierdzenia od gina, wiec nawet nie patrze na takie rzeczy [emoji23] naczytalam sie debilka o tym, ze jak gin nie widzi na usg pecherzyka, to moze to byc pozamaciczna.. i teraz mam myslowe :/
 
reklama
No dokładnie ja też w ogóle jeszcze nie myślę o wózku xd znaczy wiem co mi się podoba, ale nie zgłębiam jeszcze żadnych tajemnic :p
Ale buciki kupiłam! Ale to tak, żeby Mężu poinformować w jakiś ciekawy sposób :p

Mój Mąż jest budowlańcem, więc nie chciał być jak szewc :p Dlatego od razu zaczęliśmy się budować jak trafiła się taka możliwość. Mieszkaliśmy u teściów, a teraz u moich rodziców i jednak chcielibyśmy jak najszybciej być na swoim, a wynajem nam się nie kalkuluje, bo te 2tys miesięcznie to na budowie się przyda bardziej.
 
@Kimpossible bylo już widać pęcherzyk, mowila ze macica widać że sie przygotowuje aczkolwiek nie jest rozpulchniona czy jakos tak i po samym badaniu ginekologicznym przed usg tez powiedziala ze wyglada jakby faktycznie cos sie dzialo bo szyjka twarda itp..
Test pozytywny wyszedl mi 12ego z baaardzo jasną kreską, 13ego juz widoczna dla każdego [emoji16]
Bardziej mnie martwi ze wizytę kolejną mam po 3tyg...zazwyczaj gdzie czytam dziewczyny miały po tygodniu, gora dwoch wizytę potwierdzająca bicie serduszka[emoji848]
 
Ja nawet nie mysle o kupowaniu czegokolwiek jeszcze. W drugiej połowie zaczne myślec. Napierw chce znać płeć. Bo jak bedzie dziewuszka to nic nie musze kupować. :)
Moja firma zajmuje sie szyciem odziezy i akcesoriow dzieciecych wiec i tak bede miec wszystko swoje :)
 
@dory jakos tak nie wiem.. generalnie mialam ostatnio jakis spadek libido i wcale nie chcialo mi sie jakiejs wielkiej love.. zapomnialam o tych tabsach i wgl. Generalnie jakos mi sie wszystko nie zgadza, bo owu powinnam miec okolo sulwestra, a “bylo” dopiero okolo 3/4, chyba ze mi sie przesunelo.. Generalnie moj chodzi i sie martwi, bo jak, bo gdzie i wgl. Noz kufa, jakbym ja tego chciala.. Tylko, ze on pracuje, ja zajmuje aie dziecmi, chcialam zakladac firme, staram sie o dotacje, wiec teoretycznie to mi sie swiat zawalil, bo on nic w domu nie robi. Ale jakos tak to psychicznoe na mnie dziala :/ generalnie o dotacje chce sie nadal statac, bo firme musze utrzymac rok - a to mi sie uda, a jak sie pozniej rozkreci to zobaczymy.. boli mnie to, ze z nikim na ten temat mie moge pogadac, bo kolezanek za bardzo nie mam, rodzicom jeszcze nic nie mowimy i tak o jestem sobie sama samiuska. Ten teraz zaczal akcje dom/mieszkanie i juz wgl dowalil do pieca. Tlumacze mu, ze poczekamy, zobaczymy, ze ten rok jakby co mozna sie przemeczyc z maluchem w salonie, ale do niego to nie dociera. Nie wiem jak z nim gadac..

@dory ja jeszcze nie mam potwierdzenia od gina, wiec nawet nie patrze na takie rzeczy [emoji23] naczytalam sie debilka o tym, ze jak gin nie widzi na usg pecherzyka, to moze to byc pozamaciczna.. i teraz mam myslowe :/

Zmartwilo mnie, zer napisalas, ze on nic nie robi w domu. Naprawde tylko ty zajmujesz sie dziecmi i domem? A jak wraca z pracy? :(
I jestes pewna, ze jesli ciaza sie potwierdzi, to jest to dobry moment na zakladanie firmy?

Co do pozamacicznej - przezylam taka pol roku temu. Jakbys miala taka miec, to juz by to lekarz zobaczyl tyle ze w jajniku np. Spokojnie, po prostu nie czytaj :*
 
@dory taka mamy umowe. On ma taka prace, ze czesto wyjezdza i i tak wszystko jest na mojej glowie. Z pracy wraca 17/18 wiec juz nix w domu nie ma do zrobienia hahhahahah
Firme chce zalozyc bo dotavja i pomostowe pozwola mi ja prowadzic przez rok za darmo w zasadzie, wiec nic nie trace..
 
Mój mąż też wraca o 18 i robi w domu wszystko co trzeba. Kwestia dogadania i podziału obowiązków.

Co do zakładania firmy w ciąży hmm.. moim zdaniem nie jest to najlepszy moment chyba, że jest się w stanie zlecić prace komuś innemu, przy jednoosobowej działalności może to być trudne.
 
@asiek08, @Kimpossible ja byłam na pierwszej wizycie z pozytywnym wynikiem bety ale to było w okolicach miesiączki. Lekarz na usg nic nie zobaczył prócz ciązowego pogrubionego endometrium no i szyjka też ciążowa. Tydzień później dopiwro pęcherzyk 7mm. Od tej pory minęły 2 tygodnie i jutro zobaczymy jak jest :)

Co do firmy, zaczynałam tak samo jak ty z dotacją i małym zusem jakieś 7 lat temu. Nie było ciężko utrzymać się przez rok, a plusem na pewno było nagromadzenie składek i zasiłek macierzyński, który mi się należał kiedy był już potrzebny :)
 
reklama
Do góry