reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Taaa....to bieganie jest okropne. Kurcze, najgorzej było jak miałam gorączkę i zimno mi było pod dwoma kołdrami, a mnie co chwilę chce się siku! :wściekła/y: A jak wstaję, to mi sie we łbie kręci, ktos sie chyba o to pytał...Więc powolutku, pomalutku wstaję po raz n-ty....do toalety.....:wściekła/y:

A ze spaniem u mnie też kiepsko....:no: Nie mogę sie wygodnie ulozyc, mąż się rozpycha (choć łóżko ogromne), boje sie ze przylozy mi kolanem w brzuch...

Ale ale! Ja wciąż radosna jestem i nie mogę sie doczekać wizyty w poniedziałek :tak: Ja tak czasem marudzę, ale wiecznie sie szczerzę, więc traktujcie moje wynurzenia z przymrużeniem oka ;-):-D
 
reklama
Ja chyba teraz zaczynam dopiero tak na prawdę cieszyc się ciążą..., Maciek jak sie dowiedziałą, że na 90% SYN, to uśmiech nie schodzi mu z twarzy, drugi raz go takiego widziałam... pierwszy raz jak się dowiedział że będzimy miec maleństwo...

Mnie ciągnie dól brzucha jak się pochylam do przodu..., boli macica nad spojeniem łonowym, ale moja ginka twierdzi że to wszytsko ma się prawoi dziać .... A ja się tym wszystkim cieszę, bo wiem że wszystko jest ok, bo mały brzdąc rośnie .... i się rozpycha...
 
Ja się cieszę, ale też martwię...Czy aby na pewno dobrze sie odżywiam - nie zawsze mam ochotę na warzywa, czy nie powinnam się ruszać? Kurcze...jak się zasiedzę nie dam rady urodzić, wszędzie piszą, że to takiw ysiłek. Ale każą się oszczędzac i spac kiedy potrzeba...a moje nerwy?? Tyle razy sie wkurzałam okrutnie...czy maleństwu to nie zaszkodziło...?:baffled: Ale...takie myśli ma chyba każda z nas, więc się już za chwilę przestaję martwić :laugh2:
A ból? No tak....towarzyszy mi od końca grudnia....tu ciągnie, tam uciska... ale już się przyzwyczaiłam.... Jeszcze sporo tego bólu przede mna.... Szkoda mi tylko że Mąż się tym nie bardzo przejmuje...to znaczy twierdzi, z ja sycze zanim mnie zaboli więc nie ma sie czym przejmowac....A ja bym chciala, zeby czasami sam z siebie mi pomasowal plecy....No nic - w koncu tylko facet :-) mój kochany, ale facet :tak::laugh2:

Klajo, zobacz: Infekcje układu moczowego - bardzo powszechną dolegliwością (występującą u co dziesiątej ciężarnej) są infekcje układu moczowego, przede wszystkim zapalenie pęcherza. W przypadku rozległego zakażenia lekarz przepisuje odpowiedni całkowicie bezpieczny antybiotyk. Przy lżejszej infekcji zaleci Furagin lub poleci lek dostępny bez recepty, np. Fitolizynę lub Urosept. Odkażająco działa także wywar z korzenia pietruszki.

znalazłam przed chwilą ;-)
 
Ja mam ruch z głowy :) Jedyne co to na kinezyterapii może mnie rehabilitant rozrusza;-):-)
Myślę o basenie, żeby chociaż pozanurzać się trochę i odciążyć kręgosłup, ale to tyle bo pływać to ja nie umiem :sorry2:
Dobrze,że mam psiaka zawsze jest z kim pogadać na spacerku:) To moja jedyna aktywność teraz póki co:)
 
Ja mam ruch z głowy :) Jedyne co to na kinezyterapii może mnie rehabilitant rozrusza;-):-)
Myślę o basenie, żeby chociaż pozanurzać się trochę i odciążyć kręgosłup, ale to tyle bo pływać to ja nie umiem :sorry2:
Dobrze,że mam psiaka zawsze jest z kim pogadać na spacerku:) To moja jedyna aktywność teraz póki co:)

.Chętnie bym też sobie poszła na basenik,pływac umiem;-) ale niektórzy mówią że w ciąży łatwiej o infekcje a ja nienawidzę tych globulek;-). A pies to najlepiej wysłucha,bo nic nie gada tylko patrzy tymi swoimi słodkimi ślipkami:-D.
 
Sanya - na basen leć szybciutko , nie ważne że nie umiesz pływać .. weź sobie jakies koło albo deske i poleż w wodzie , napewno poczujesz się wspaniale.. polecam warszawiankę .. woda czysta.. No i maja saune o której mogę sobie teraz pomarzyć ale bardzo lubie..

Ewa- fajnie że idziesz na USG ja mam wizytę dopiero 8go maja.. i to u nowej lekarki.

Powiedzcie mi dziewczyny czy to USG połówkowe powinno sie robić dokładnie w 20stym tygodniu , czy np w 21szym.. bo to podobno jest jakis okres czasu kiedy najlepiej je zrobic .. no i jeszcze jedno pytanko, jesli załózmy jest to 20sty tydzień , to czy go się liczy od chwili poczecia czy od dnia ostatniej miesiaczki.. ?
 
Czesc dziewczyny
Czy ktoras z was kulo moze w boku, tak na wysokosci zeber. Juz kolejny dzien tak mam, az nie moge sie ruszyc, a najbardziej mnie boli jak kapie mala i wlasnie musze sie gimnastykowac. Wiecie moze co to?
 
Aniam - lekarze liczą pełny cykl, czyli od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Natomiast jeśli chodzi o USG to czytałam, że robi się je w 20-21 tyg. Ale łba bym sobie nie dała uciąć, że to medyczna informacja.... Lepiej sprawdzić jeszcze.

Sanya - leć na basen i się nie zastanawiaj....
 
aniam - tygodnie ciązy liczyc się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki (to dlatego ja mam datę 30 listopada wyrytą w pamięci...:tak:), a co do USG to w drugim trymestrze powinno sie robić pomiędzy 20-24 tygodniem licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki)
 
reklama
Aniam, Klajo ma racje, wazny jest termin USG w 12 tygodniu, ale teraz już nie musi być tak dokladnie w 20 tygodniu, ja będę miala pod koniec 21 lub 22 tygodnia.
Karolinna, mi lekarz zalecał basen, cala poprzednia ciąże chodzilam i nic się nie dzialo, w tej tez, tylko teraz nie mogę ze względu na te bole, ale mam nadzieje, ze za jakis czas uda mi się wrocic, lepiej się uczje na ciele i duchu jak się troche poruszam, polecam!
[FONT=&quot]Tampeza mnie kluje w boku, lekarka w piątek tłumaczyła mi, ze macica wisi na jakiegos rodzaju wiazadlach i one się naciagaja pod wpływem rosniecia dziecka i naszego wysiłku wiec trzeba uwazac np. przy podnoszeniu dziecka i robic to z kucek. :-)[/FONT]
 
Do góry