reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

sanya - idz do urzedu w wawie przygraj głupa że sie źle czujesz że bidulka nie możesz jechać do krakowa itp.. może da się tutaj zarejestrować .. :)) zawsze lepiej zostawić sobie kasę w kieszeni nawet jak się ja ma ... co do pakietu Vip to wejdz sobie na stronę enel-med tam jest wszystko opisane, co zawiera jaki pakiet.. wiem że napewno jest poród i cała opieka podczas i napewno stomatolog .. ( to z takich rzeczy które mnie zainteresowały jak o tym czytałam ) bo reszta to wiadomo jest wszystko ...
A w firmach to rzeczywiście zależy jak wynegocjują , ja ze swojej mam taki pakiet że aż Żal.... mam zamiar kiedys im ta karte w zęby wsadzić .. poza wizytami u lekarza i ogólna krwią i moczem za wszystko trzeba bulić , za toxo, grupę krwi , USG... to po co ta farsa że jest jakaś opieka medyczna ... to czego mi potrzeba tam poprostu nie ma.. jednym słowem mam lepszy socjal w firmie J. niż we własnej , przykre ale prawdziwe:))
No i u J. jak się dziecie urodzi to fotelik samochodowy w podarku dostaje . a u mnie nic ... gratulacje tylko hi hi
 
reklama
aniam- o to to to;) bardzo mi się spodobało co napisałaś:) i tak chyba zrobię;-)
Fakt, kumpela jest starająca się i ginka jej kazała zrobil full pakiet badań, to jak jej kazali zabulić za to, to wyglądała o tak :szok::szok: wyszło jej coś z 240 zł.W banku mieliśmy karty do lux-medu, raz miałam cystę, musiałam ją szybko ocenić czy operować czy wysuszać ,dzwonię i pani mówi :wolny termin mamy za.... 2 miesiące... padłam. Wtedy zrobiłam enelowską kartę, tego samego dnia miałam wizytę u gina i mimo,że składka jeszcze nie wpłynęła, to potraktowali mnie jak ubezpieczoną. Znajomi którzy mają karty w LIM też sobie je chwalą.
JA to sobie pójdę z moim krokodylem na spacerek ,bo dzisiaj mój go będzie kąpał sam (do tej pory ja to robiłam, ale mam dyspensę bo psiak waży 40 kilosów) a jego zaprzęgnę do czytania cennika :-)
A mój synal się rozkopał jak szalony właśnie, ładuje mi po bliźnie pooperacyjnej jak po cymbałkach:-) chyba się rozkoszuje pożartym właśnie marcepanem:-D
 
Sanya - tak bywa, karta , karcie nie jest równa, ale co do enel-medu też mam dobre zdanie na ich temat, J. ma kartę prawie 5lat i nigdy nie miał problemów a jak był chory to często tam bywał ... ja przez 4miesiace zostawiłam w dantex-med jakieś cztery stówy...
I walcz o swoje jesteś w ciąży i czy pracujesz, czy nie, to ci sie nalezy... a kase którą bys wydała na żelaznej dzidzi na konto :)).. lub na cokolwiek innego, nawet jak to przepijesz kiedyś , to bedzie lepiej wydane ... hi hi
 
o rety tu też zdążyłyście tyle naskrobać:-p

aniam- super masz z tą kartą od J z pracy:tak::tak: no i jeszcze fotelik dostaniecie:szok: SUPER!!

sanya- dziś rozmawiałam z koleżanką z grupy... jej siostra poraz drugi rodziła w szpitalu na żelaznej... bardzo zadowolona i z samego porodu i z opieki (i przed i po), jak również z opieki nad córeczką:tak::tak: i za nic nie płaciła... czyli jak da się uniknąć kosztów, trzeba próbować:tak::tak:
 
Ewa - cieszę sie że masz dobry humorek , czyli rozstanie na chwilke z Julka zniosłaś dzielnie .. no i dobrze że z małą wszystko jest ok.. a jutro już bedziecie razem.. wiesz fajnie że jest ta karta i wogóle tylko szkoda że moja firma nic z siebie nie daje a jak było trzeba ja z siebie dawałam bardzo dużo, ale cóż zawsze nam mówią że są gorsze.. I jeszcze Ania uczciwa zamiast wylegiwać się na zwolnieniu to pracuje :))
 
Melduje się dziewczynki :-)
ja tak szybciutko ..........bo musze leżeć
byłam w szpitalu krążek mi założyli
- założenie nic nie bolało, teraz też prawie nic nie czuje
ale po założeniu zaczoł mi twardnieć i napinać się brzuch - więc za tel i do gina - dostałam leki i mam leżeć plackiem- teraz jest już lepiej w czwartek ide na kontrole - ale to moje małe narwane

dziewczyny umierałam ze strachu cały czas umieram tylko teraz jestem troche spokojniejsza i wierze, że nie nastąpi przedwczesny poród (bo to nam niestety grozi ) i ,że będziemy razem aż do sierpnia

pozdrawiam Was gorąco i ciesz się,że Wasze szkraby zdrowe
 
Aqua - jak to dobrze, że się odezwałaś!!!!!!! Leż dziewczyno i nie do sierpnia, tylko cały czas, jak porodzimy we wrześniu i będziemy się dzielić radościami macierzyństwa!!!
Setki buziaków i ciepłych przytulasków dla Was!!!!
 
Aqua - kochana! Jak dobrze, że się odezwałaś troszeczkę! Martwiłysmy się o Ciebie i maluszka. Kurcze, z tym leżeniem to nieciekawie, ale dobrze, że jesteś pozytywnie nastawiona. Trzymam mocno za Was kciuki!
 
Aqua- doskonale Cię rozumiem, bo ja też nalezę do grona leżacych posiadaczek krązka. Mam go już cztery tygodnie i jest ok. Oby tak dalej.
Dziewczyny cieszę się, że trafiłam na takie super forum:tak: bo czasem mi psychika siada, a jak sobie poczytam Wasze posty, to jakoś mi lepiej.:-)

preg.png
[/IMG]
 
reklama
aqua ja po krazku tez musialam odpoczywac no i do porodu prawie bralam luteine i nospe prawie garsciami ... a porod przedwczesny tez byl w ciaglym zagrozeniu ... wiem ze bylo mi latwiej bo nie mialam zadnego urwisa do opanowania
wierze ze was bedzie dobrze ... kochana jestem z toba ... mysl tylko pozytywnie ... i jak mi lekarz mowil: kazdy dzien ciazy przynosi mniejsze ryzyko i zliza do szczesliwego rozwiazania ...
 
Do góry