Magda.uk
Zaangażowana w BB
Zaczynam sie czuc tu jak "Alicja w krainie czarow", poslugujecie sie roznymi skortami i terminami, o ktorych nie mam zielonego pojecia. Widzialam je w mojej Ksiazce Ciazowej jednak po USG lekarz nic mi tam nie wpisal, wiec nawet nie wiem jaki mialam wynik. Mnie obecnie wystarczy ze powiedzieli, ze wszystko jest dobrze.
Z jednej strony zazdroszcze wam, ze mialyscie juz kilka USG, ale z drugiej strony tutaj w UK powiedziano mi, ze jak nie ma komplikacji to konczy sie na 2-3 w czasie calej ciazy, bo nie chce zanadto ingerowac i zaklocac srodowiska w ktorym rozwija sie dziecko.
Jak widac, co kraj to obyczaj. Chyba troche panikuje , wiedzac ze wy macie wiecej info, a mnie musialo zadowolic "everything is fine". Pewnie jak znow sie spotkam z moja midwife to troche jej sie popytam, moze bedzie w stanie udzielic mi jakichs informacji.
Z jednej strony zazdroszcze wam, ze mialyscie juz kilka USG, ale z drugiej strony tutaj w UK powiedziano mi, ze jak nie ma komplikacji to konczy sie na 2-3 w czasie calej ciazy, bo nie chce zanadto ingerowac i zaklocac srodowiska w ktorym rozwija sie dziecko.
Jak widac, co kraj to obyczaj. Chyba troche panikuje , wiedzac ze wy macie wiecej info, a mnie musialo zadowolic "everything is fine". Pewnie jak znow sie spotkam z moja midwife to troche jej sie popytam, moze bedzie w stanie udzielic mi jakichs informacji.