reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

aqua dziewczyny już tyle napisały i wszystkie mają rację. nie wiem co dodać od siebie.
napiszę tylko że cieszę się razem z tobą i razem z tobą będę duchem kiedy będziesz w szpitalu

ewcia twórz jestem za!!
 
reklama
Aqua bedzie dobrze:tak:. A szpital sprzyja odpoczynkowi. Dwa dni polezalam i skurcze na poziomie 10 ciagla plaska linia. Po dwoch dniach w domu znow wrocily. Wiec jak sobie polezysz to moze tak szybko sie nie zacznie.

Ja musze pochwalic niemieckie pobieranie krwi i wbijanie wenflona. Sladu nie mam, a u mnie pobranie to nie taka prosta sprawa bo nic nie widac. Przyszedl taki chlopaczek pobrac krew poogladal mi rece i wymiekl:-p, zadzwonil po kolege:-D.Pobrali mi z nadgarstka wiaderko krewki .

Pomysl telefoniczny fajowy. Bo nagle zaczniemy znikac;-) bez wiesci.
 
dziękujemy za dobre słowa - tez jestem dobrej mysli - moja córka powinna nazywac sie Wiktoria bo jest silna i pełna życia - dała rade
ja i tak jestem zadowolona,ze tak długo się udało bo lekarze nie dawali większych szans - miałysmy około 40 % na powodzenie operacjji
a tu przy dobrych wiatrach będzie ciąża donoszona tylko wiecie jak to jest w trakcie jedzenia apetyt rośnie bo jak 37 tc to czemu nie 39tc no ale nie można mieć wszystkiego - 37,5-38 to i tak dobry wynik - tylko młoda bedzie drobniutka

zaczełam sie znów bać produ - dobrze, ze moj gin bedzie z nami - przynajmiej tak mi obiecał - ostatnio był cały czas

ja tez jestem za wymiana nr tel - jak lezałam w szpitalu to bardzo mi brakowało kontaktu z wami a jak mama marcowa przysłała mi posty z bb to sie rozkleiłam
 
Ewa jestem za, tylko nie wiem czy niektórym dziewczyną nie będzie trzeba zrobić dostępu do wątku zamkniętego ?

hmmm... oczywiście jeśli jesteście za... tylko tak naprawdę- większość nowych dziewczyn udziela sie bardzo rzadko, bądź wcale... no chyba że o kims nie pamiętam...
ewentualnie- zawsze można do tych "mniej udzielających" wysłać nr na priva...

aqua- kochana pamietasz, byłyśmy pierwszymi wrześniówkami, więc spokojnie możesz rozpocząć serię "rozpakowań":-D głowa do góry:tak: jesteśmyy z tobą:):)
 
Aqua - matka natura czasem zaskakuje strasznie. Mam nadzieję, że Ciebie zaskoczy i w 38 tyg zaczniesz się zastanawiać kiedy w końcu okruszek się zacznie pchać na świat???? A swoją drogą - jesteś baaaardzo dzielna, tyle znieść i to z taką pogodą ducha! Niesamowite:)

A ja chciałam napisać, że jestem w SZOKU! Zadzwonił do mnie dziś mój ginekolog, żeby zapytać czy wszystko jest ok, czy mi się nie pogorszyło, czy się trzymam? Normalnie chłyt martetindowy, ale super! Udało mu się, zarobił kolejne punkty:)

A i jestem za jeśli chodzi o telefony;)
 
Aqua - oj dzielna z ciebie kobietka .. za 2.5 tygodnia .. o kurcze to już .. a może mała Ala poczeka sama grzecznie jeszcze troszkę i zaskoczy wszystkich .. ważne że wszystko jest ok i malutka jest zdrowa .. jak nic tylko już mogę pogratulować donoszonej ciąży :))..
 
Ja tylko grzecznie donoszę, że pojechalam do Pani doktor ale ona zrobiłą sobie wolne..., i tak wizyta przeniesiona na poniedziałek...:tak:
 
reklama
Napiszę co u mnie.
Od 01.07 jestem na L4. Wizyta ok, Jaś rośnie pięknie, ja też czuję się dobrze. Mój gin poinformował mnie że od 09.07 idzie na 3 tyg. urlopu i gdyby coś się działo to oczywiście będzie pod telefonem a poza tym dał mi numer do innego gin. No i oczywiście musiało się coś dziać (u mnie). Od 16.07 tak strasznie zaczęła swędzieć mnie skóra, że nie mogłam wytrzymać. Przez telefon dostałam instrukcje że mam zrobić próby wątrobowe - bilirubina ok, ale reszta strasznie podwyższona. dostałam leki i we tworek mam powtórzyć badania. skóra trochę mniej swędzi ale siniaki na udach i rękach od drapania dalej są.

ups... chyba trochę za długo
 
Do góry