reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

Klajo - cieszę się, że wizyta przeszła pomyślnie :tak: A Ktosia rzeczywiście masz juz dużego !! :-) I bez anemii - super! Tylko się cieszyć :-):-)

Kasia_z - najważniejsze, że serduszko biło :tak: A dzidzia juz teraz spokojnie może rosnąc :-D

Ten czas tak wolno płynie...Jeszcze tyle godzin do 18!
 
reklama
Kasiula wiesz jak się ucieszyłam ja go (w sensie Ktosia) zobaczylam bo za pierwszym razem był tylko pęcherzyk ...

Kasia_z -mnie Pani Doktor powiedziała, tak jak Kasiula najwaznijesz ze serduszko prawidłowo bije...
 
Kasiula, godziny przelecą i to nawet nie będziesz wiedziała kiedy.... A propo dentysty u któego była dwa dni temu...i tak prawdę mówiąc Adam dzieki że jesteś ... to wizyta nawet przy moich problemach zębowych była bez bólowa...i nawet znieczulenia nie dostałam...:-) i tobie życze takiej samej...
 
Cieszę się że wizyty u lekarzy uspokoiły was i przyniosłyście same dobre wieści.
Nawet nie wiesz Klajo jak dobrze cię rozumiem z serduszkiem. Na pierwszej wizycie ginka też nie zwróciła uwagi na serduszko a wszystkie dziewczyny wspominają że już je widziały. Nie mogę się doczekać wizyty żeby się uspokoić. A to dopiero za dwa tygodnie.
 
klajo- juz zmieniam datę:tak: super, że wszytsko ok!!! inaczej być nie mogło:-D

kkasiula- powodzenia!!! czekamy na wieści:tak:

isunia- super, że udało ci się "załatwić" wizytę u gina:tak:
 
Dziękuję za wsparcie wszystkim. Ja już nie mam dziecka. Wszystko zawiodło- leżenie , leki. Zmarło. Słabiutki organizm. Wszystko można sobie wytłumaczyć. Ale ten ból. Strata. Dobrze, że mam jeszcze dwójkę kochanych urwisów. Bez nich nie wiem jakbym to przeszła. Dużo zdrowia Wam życzę.
 
Iza trzymaj sie, jestem pewna, ze nie długo znowu zawitasz na bb, zagladaj wtedy do nas- wrzesniowek, bedziemy czekaly na dobre wiesci, a tymczasem dbaj o siebie.
Pozdrawiam Cie goraco, jeszcze bedzie dobrze, zobaczysz.....Po burzy zawsze wychodzi słonce....
 
aaaaaaaaaaaaaaa i wiecie............chcialam wam jeszcze napisac, ze dzis byłam na badaniach, wydalam skromne 122 zł...........:szok::szok::szok::szok:

Ale coz, czego nie robi sie dla zdrowia bejbika..............teraz tylko modle sie o dobre wyniki i same swietne wiesci od pana doktorka w poniedzialek....
 
reklama
Tak Ajako, drogie to niesamowicie, ja nawet poszłam do panstwowego gina zeby mi przepisal te badania od mojego prowadzacego lekarza, ale okazało sie, ze i tak znaczna czesc jest nierefundowana. Nie moge tego zrozumieć, jak ktos nie ma to nie robi badan np na Toxoplazmoze. :no:
 
Do góry