reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowa Mama u lekarza:)

sreberko- super wieści!!!!

ja do laboratorium mam parę kroków więc po pobraniu krwi poszłam spokojnie do domku wypić glukozę i równo po godzinie zjawiłam sie spowrotem:tak:

a co do tych trymestrów- mi też sie wydaje, że III rozpoczyna się w 28 tygodniu:tak: w moim przypadku na dobrą sprawę już sie rozpoczął, bo suwaczka nie zmieniałam, a termin mam jednak na sierpnia:-)
 
reklama
Dzięks za info, dziewczyny, właśnie nie pamiętałam czy na czczo też :tak:

Kkasiulka, jak ci wyjdzie za wysoki poziom cukru to powtórzysz badania i tyle (i tak wtedy zlecają powtórzenie i zrobienie krzywej - po godzinie i po dwóch). Nie martw się na zapas, bo na pewno będzie ok. :tak:

III trymestr pewnie się zaczyna na początku 7 miesiąca - stąd te różnice wyliczeniowe - u mnie to będzie 1 lipca ;-) przynajmniej nie mam problemów z liczeniem miesięcy w tej ciąży :-D:-D:-D
 
A ja dzis poszlam umowic sie na wizyte u poloznej i znowu bylo zamkniete:wściekła/y:. Najgorsze, ze zamiast napisac, ze np przez 2 tyg nieczynne to oni co dzien nowa kartke wieszaja, ze dzis nieczynne. To juz 2 tydzien jak probuje sie umowic:crazy:
 
Spacer może rzeczywiście zaburzyć wyniki cukru - u mnie tak było - podejżenie cukrzycy, które się nie potwierdziło. Zresztą ten test po godzinie jest chyba mało dokładny, jak mi wyjaśnił internista.

A z tym żelazem jak 11 nawet i bez ciąży nie osiągam :laugh2:, teraz po tabletach mam 10,8 co jest nie super wynikiem ale lekarz mówi, że dziecku nie szkodzi więc luz :tak::tak:
 
i juz pow wizycie...

Jak stwierdziła ginka - ja to mam wyniki ksiązkowe, wszystko w normie i ciągle na stałym poziomie..., z małym wyjątkiem mojej wagi która spada...sama przyjemność mnie badać...

Małej serduszko ładnie bije...140..chciaż tak się schowała w brzuszku, że nie mogłysmy znależć serduszka, żeby posłuchac, ale w końcu się udało..Ważmy ok. 800g.
szyjka zamknięta na 4 spusty i na szczęscie, bo macica trochę za bardzo w skurczu i twarda...

A mama na L4 ma odpoczywać...:-)
 
klajo: super!!!! nooo... czyli jednak koniec pracy:tak: hm... swoją drogą czas się zważyć, hehehe... oj ja na pewno nie chudnę:laugh2:

ewa: ja liczę miesiące od daty miesiączki, czyli 26. danego... czyli na moje liczenie zaczął się 7 miesiąc, czyli III trymestr... ale może się mylę.
 
reklama
Moj GP to idiota!!! Byłam u niego przedostatni raz... Ostatni będzie jak mi we wtorek uzupełni dokumenty.
Poszłam, zapytał jak to zwykle: are you ok? z rozbrajającym uśmiechem, a jak mu powiedziałam, że nie zupełnie to się przestał uśmiechać... No i w miarę jak zaczęłam mówić, że brzuch mi się spina, że spuchła mi ręka, że stopa mnie boli, że mam problemy z oddychaniem, to wogóle panika.... No i co? Wysłał mnie do ginekologa. I tak miałam jechać, no i jadę jutro, no łaski mi nie zrobił.... Tylko mnie z równowagi wyprowadził jak zaczął, że może ja mam problemy z sercem, jak to lewa strona mi puchnie, ale badań żadnych, bo po co??? Ciśnienie tylko, Chryste, co za palant!
 
Do góry