majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Wiem, ale nie umiem się malować. Tak jak Luandzia robię to okazjonalnie i jest to podstawa, tzn. tusz i cień, najprościej jak się da.
A takie mamy mozliwosci, kochana...
Ostatnia edycja:
reklama
luandzia1
Entuzjast(k)a
Ja też zbytnio nie potrafię się malować chyba przydałby mi się jakiś mini kurs
luandzia1
Entuzjast(k)a
Hruda może to pomysł dla Ciebie na pewno jest mnóstwo babek które z chęcią skorzystały by z tego rodzaju porad
Pomysl jest bo zrobilam juz okolo setki makijazy i slubnych i karanwalowych i kilka kursow samodzielnego makijazu (tzn uczylam krok po kroku jak sie malowac). Przymierzam sie do profesj. kursu makiajazu MaluWilz z W-wy, moze Londynska Szkola Makijazu?Aha i koniecznie kurs makiajzu pernamentego.
A tak na prawde ja uwazam ze podstawa makijazu jest doskonaly podklad i to powinno byc druga skora kazdej kobiety kazdego dnia! Dobry podklad, nie znieksztalcajaca naturalna swiezosc cery maska...+dobrze zrobione brwi. Reszta to pikus - zabawa kolorami.
Ostatnia edycja:
***<3An_eczka<3***
Wrześniowe mamy'07
hehe a ja jestem uzalezniona od kresek i nie wiem kiedy mi przejdzie...chyba nigdy...tak ze pernamentny sie szykuje
luandzia1
Entuzjast(k)a
ja chciałabym sobie zrobić usta ale to sporo kosztuje no i trzeba znaleźć odpowiedni salon bo wolałabym żeby nikt mi tego nie spieprzył 
Zauwazylamhehe a ja jestem uzalezniona od kresek i nie wiem kiedy mi przejdzie...chyba nigdy...tak ze pernamentny sie szykuje
ale bardzo ladnie ci w tych kreskach...stylizacja a'la Gwen Stefani.Co do pernment. jak sie uda kurs zapraszam!
***<3An_eczka<3***
Wrześniowe mamy'07
dokladnie bo juz widzialam spieprzone i kreski i usta...to jest jednak powazna sprawa bo zupelnie moze zmienic ksztalt i wyraz oczu, potem mozna wygladac jak pacyna...
reklama
