Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Tygrysku - ja też go bardzo lubię, doskonale sprawdza się w pracy, bo od tej papierkowej roboty, tonera od drukarki i ksero, miałam wiecznie przesuszone ręce.
A ja w niedzielę wybrałam się znowu do fryca, tym razem miałam tylko podciąć, a skończyło się na pozbyciu się odrostów. Ale teraz fajne gadżety mają w salonach - tonizery - dają naprawdę fajurski efekt na włosach.
A ja w niedzielę wybrałam się znowu do fryca, tym razem miałam tylko podciąć, a skończyło się na pozbyciu się odrostów. Ale teraz fajne gadżety mają w salonach - tonizery - dają naprawdę fajurski efekt na włosach.