Witam.
Beniaminko mój też robił mostki i robi dalej czyli to faktycznie nic złego tylko norma ale neurolog sprawdza przy tym w która stronę i jak głowka idzie. I jeszcze kilka innych rzeczy.
Kasiona naprawdę smutna sprawa. Dla mnie nie ma powodu który mógłby do czegoś takiego pchać dlatego ważna dla niej napewno jest opieka psychiatryczna i psychologiczna.
Na rotawirusy nie szczepiłam. Tak zresztą doradziła neurolog. I wszystko dokładnie wytłumaczyła. Zresztą wspaniała babka żadko na takich lekarzy się trafia naprawdę wie co robi i lubi to co robi wspaniałe podejście do rodzica i do dziecka. I wizyta na NFZ a trwa conajmniej 40 minut.
Współczuję tych nocek do kitu.
ALe dzieciaczki wyrastają i kiedyś będą śpiochy
Beniaminko mój też robił mostki i robi dalej czyli to faktycznie nic złego tylko norma ale neurolog sprawdza przy tym w która stronę i jak głowka idzie. I jeszcze kilka innych rzeczy.
Kasiona naprawdę smutna sprawa. Dla mnie nie ma powodu który mógłby do czegoś takiego pchać dlatego ważna dla niej napewno jest opieka psychiatryczna i psychologiczna.
Na rotawirusy nie szczepiłam. Tak zresztą doradziła neurolog. I wszystko dokładnie wytłumaczyła. Zresztą wspaniała babka żadko na takich lekarzy się trafia naprawdę wie co robi i lubi to co robi wspaniałe podejście do rodzica i do dziecka. I wizyta na NFZ a trwa conajmniej 40 minut.
Współczuję tych nocek do kitu.
ALe dzieciaczki wyrastają i kiedyś będą śpiochy