reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

No a więc ruszyliśmy w piątek do Wrocławia a po drodze wpadliśmy do teściów. Była tylko teściowa, wręczyliśmy prezenty i pojechaliśmy dalej. Jak dojechaliśmy to zadzwoniłam spod bloku bo chciałam powiedzieć "babcia podejdź do okna w kuchni spójrz sie na dół" ale odebrał dziadek i mówi że dzwonił mój teść i babcia jest w strasznym stanie. Mnie wryło. Nie wiedziałam co powiedzieć i sie rozłączyłam. Mąż w tym momencie zadzwonił do teściów i sie ich pyta co sie dzieje. Okazało sie że teściowa nic nie wie że teść wykonał telefon w tajemnicy przed nią jak to powiedział "chciał pogadać". Poleciałam szybko do góry, do mieszkania dziadków. A tam babcia w stanie straszny:no:. Dziadek już prawie pogotowie wzywał bo babcia cała sie trzęsła jak w stanie padaczki a ona jest po wylewie. Jak tylko zobaczyła swoją prawnuczke to sie na szczęście uspokoiła. Ja ze łzami w oczach wydusiłam z dziadka co sie stało. Dziewczyny myśmy myśleli jak on to opowiadał że to jakiś koszmarny sen:wściekła/y:. Teść oczerniał mnie jak szło! Mówił np. że szantażuje Mojego że sobie coś zrobie jak mnie zostawi, że chodze po wsi i wyzywam ich od chamów, że Mój potracił wszystkich kumpli przeze mnie itp:angry:. Dziadek mówił że go i tak z****ł że to on na weselu słowem sie nie odezwał, na kawe ich nie prosił przed ślubem, że to co on robi woła o pomste do nieba ale i tak moja babunia sie zdenerwowała. A powiem Wam jeszcze że ona do nas podczas jazdy zaraz po telefonie tego sukinsyna dzwoniła ale ja nie odebrałam bo jechaliśmy do nich i nasz przyjazd to miała być niespodzianka i jak ona usłyszała że ja jestem z dzieckiem to myślała że uciekłam i sie bardziej zdenerwowała. Załagodziliśmy wszystko, zobaczyli że my jesteśmy razem, że sie nadal kochamy i że teść wymyśla. Wyobraźcie sobie że oni nas po tym wszystkim prosili abyśmy nie kłócili sie z teściem. Oni sie o niego po tym co im zrobił jeszcze sie martwią o niego:szok:. Mnie Mąż w drodze powrotnej ubłagał że on sam to załatwi bo ja jak pojade to łeb przy samej dupie mu urwe. Dziewczyny co ja przeżyłam:no:! Myślałam że to już koniec, że babcia będzie miała następny wylew. Boże za co on mnie tak nienawidzi? Za to że jestem chora? Za to że syna mu zabrałam? Przecież ja sobie kalectwa nie wybrałam ani Męża na siłe do ołtarza nie pchałam:growl:.



Cześć monia.gryc!!! Co tam u Was?
 
reklama
Skrzat, ale cham z tego twojego teścia. Dobrze, że babci nic się nie stało. Już mi ciśnienie podniósł, po tym co napisałaś. :wściekła/y:
Cześć Monia!!! Jak się ma twoja dzidzia?
 
Skrzacik współczuję przeżyć Co za dziad z tego teścia :wściekła/y:Biedna babcia :-( dobrze że nic jej się nic nie stało
Dobrze że moi teście się do nas nie odzywają nawet nie widzieli swojej najmłodszej wnuczki (mi to nie przeszkadza)

Dobranoc spokojnej nocki
 
Ostatnia edycja:
Skrzacie, nie zazdroszczę przeżyć :( Smutny weekend....

U nas nieco weselsze obchody Dnia Babci i Dziadka, Julka w dobrym humorze o 21 juz spala u siebie kołysce, a ja nadrobiłam czytanie.
Hejka Monia.gryc :D

Dobrej, wyspanej nocy! :)
 
witam,
skrzacie aż mnie zatrzęsło jak to przeczytałam, takiego teścia to normalnie udusić albo i gorzej !!!!! Dobrze, że babcia się uspokoiła, matko czy on sobie zdaje sprawę co mógł narobić????? A dziadki może go nie bronią tylko sie boją, że on do nich z pretensjami skoczy, że wam powiedzieli.
 
witam,
hej monia :) co tam u was??
skrzaciku współczuję ... dzielna kobieta z ciebie

u nas dzis jakas masakra w dziecko mi jakiś diabeł wcielony wszedł chyba... weekend ogólnie do kitu mój Ł to mnie tak wqrzył że masakra ustalamy coś a potem on se swoje i do mnie pretensje że nie wychodzimy nigdzie w 3... nie wyobrażam sobie tego jak wrócę do pracy biedne moje dziecko nigdzie z domu nie wyjdzie i będzie pewnie na małego głos unosił ;/ masakra... na domiar złego laptop mi sie zepsuł :wściekła/y:więc nie wiem kiedy znowu was odwiedzę...
życzę samych wesołych dni..
przepraszam że się tak wyżaliłam
 
witam,
skrzacie aż mnie zatrzęsło jak to przeczytałam, takiego teścia to normalnie udusić albo i gorzej !!!!! Dobrze, że babcia się uspokoiła, matko czy on sobie zdaje sprawę co mógł narobić????? A dziadki może go nie bronią tylko sie boją, że on do nich z pretensjami skoczy, że wam powiedzieli.
Eh on chce nas rozdzielić i jak widać ima sie każdego sposobu by do tego doprowadzić. Ja teraz latam po chacie bo Mąż właśnie z nim gada. Coś ja czuje że tam kurwy po ścianach i szklarniach latają.

No i Dzień dobry!!!
 
reklama
Hej mamuśki!!

kasiulka uszy do góry głęboki wdech i będzie OK nie będzie Twoj podnosił głosu na małego, juz ty się kochana nie martw na zapas!!! A laptopa mam nadzieję że szybko uda się naprawić i będziesz mogła z nami byc nadal!!!

Miłego poranku wszystkim!!
 
Do góry