Hejka,
o nareszcie moglam Was poczytac, przepraszam jesli cos pominelam i nie odniosę się.Ciezko mi bylo nadrobic 2 dni.
Od czwartkowegp poludnia mielismy gosci az z rzeszowskiego, kawal drogi na Śląsk, ale to nasi dobrzy przyjaciele i juz tesknilismy za soba wszyscy. Troche to Julke zdezorientowalo i ze spaniem byly klopoty, mimo ze staralismy sie przestrzegac czau kapieli, karmien, zabawy...ale jednak dla malej byly chyba za glosno, za duzo robienia zdjec i dzisiaj jak juz pojechali ok 17 , mala nadal nie spala az do ...teraz :-/ Ciekawe jaka bedzie noc. W kazdym razie ogolnie bylo b. milo, wyluzowalam sie, mimo szykowania duzej ilosci jedzonka, Julka i nareszcie ja z nią , mamy mnostwo zdjec, bo ciocia fotograf z zawodu i zamilowania.
Czytalam, ze wiele sie u Was wydarzylo.
Trixi, jak dobrze ze juz po wszystkim a teraz Kochana uwazaj na siebie , niech to wszystko sie porzadnie zagoi.
JoluMi- ojejku z ta przepuklinka, kurcze moze nie bedzie tak zle, moj syn jako niemowlak mial b.duza przepukline pepkowa i nosil specjalny plaster jak klamra z firmy J&Johnson i nosil to pol roku, takze kapiel byla ograniczona, zeby plaster nie odpadl, bo nie mozna go bylo wcale kupic, a ten byl zdobyczny. W kazdym razie, przepuklina sie ladnie wchlonela, obeszlo sie bez zabiegu. Moze tez sie tak ladnie wszystko uda u Was, trzymam kciuki.
A tak wracajac do mojego synka, tak dzisiaj przyjaciolce mowilam, ze jedynym lekarzem specjalista u ktorego nie bylam z synem-to ginekolog , no i geriatra ;-)
Gosia211- jestesmy z Toba, pisz , wyzalaj sie, kto Cie lepiej zrozumie, jak nie druga mama. Jestes dzielna i silna, jestem przekonana ze sie ulozy jak powinno, przytulam , trzymaj sie mocno!
Gosheek- no to niezle przeszliscie z malutka i karmieniem...moze warto powiedziec pass, jak juz wszystkie metody i proby karmienia piersia zawiodly, dlugo karmilas odciagajac laktatorem, moze odsapniecie wszyscy jak mala dostanie mm ? Jesli jednak bardzo chcesz, to probuj ...tylko badz gotowa na placz dziecka, marudzenie, odmowy jedzenia, ale...dzidzia sobie krzywdy glodowej zrobic nie da i w koncu chwyci piers, tylko czy to jestes w stanie wytrzymac? Dacie rade tak czy inaczej, karmienie mieszanka to nie koniec swiata i ja przejede na sztuczne mleko, jak pojde do pracy, a to w sumie calkiem niedlugo niestety
Ksiulka- mnie 2 lekarzy ginekologow mowilo o depa proverze- ze podaje sie matka karmiacym, gdyz zawiera tylko progesteron, mozna wiec karmic spokojnie, tyle ze miewa sie przykre dolegliwosci po nim , zas inne mamy czuja sie po niej swietnie, oby i u Ciebie tak bylo , spokojnie, karm i nie martw sie
Bo dziecko czuje leki mamy, obawy...a przeciez balas sie czy mozesz karmic, moze dlatego ten strajk ? :-)
Magi78, wiesz mnie to wyglada na alergie pokarmowa, lub inna, ale te policzki, i wokol ust...chyba ze rumianek, nowy krem, od czapki pranej w innym porszku ?
Najczesciej zas uczula nabial w diecie matki ( jajka mniej ale tez, czekolada, miod, orzechy)Sprobuj odstawic na troche nabial, najlatwiej zaczac od tego. I to co pisaly dziewczyny- myc buzie woda z maka ziemniaczana, albo ugotowana(krochmal) albo dosypana maka do wody przegotowanej, i zadnych ziołek, a potem ew. krem emolium, lub linomag.
Dagno, wapno jasne ze mozesz, matki ktore np eliminuja zupelnie nabial z diety wrecz musza pic wapno. Tylko zajrzyj na sklad, czy nie zawiera slodzikow sztucznych np aspartamu- bo szkodliwe dziadostwo. Ale tak to spoko, mozesz pic,a reszte pewnie lekarz Ci przepisze, co mozesz.
Asiek- fantastyczna wyprawa- nad morze, pensjonat przepiekny, super! zazdroszcze, tak pozytywnie. Bawcie sie dobrze, wyspijcie, odsapnijcie ! i Duzzzzo jodu wdychajcie :-)
Karolino- ten zapaszek za uchem, to od tej wydzielinki zebranej za uszkiem, czy moze...ulane, odbite mleko ktore pachnie kwasno-gorzko nieprzyjemnie. Bo moja mala czasem tak czuje, mimo ze ubranka czyste i niby nie ulewa wcale, ale jedank gdzies tam po spaniu zdarza sie ze czuje taki zapaszek.
Moja Julka dalej cuduje wieczorem przy karmieniu, wierci sie, zlosci, kreci glowa, jak wstane i chodze to jest Ok, nosz... bestyjka mala, ale swoje wiem...ze jednak to czas wzdec brzuszka, bo poszlam pomasowac, i prykala mocno az poplakiwala, wiec dalej forma kolek tylko w lzejszej wersji, ech kiedy to sie skonczy
Za to fantastycznie bawi sie raczkami, zezuje do nich bo przyklada az do buzi blisko, gada do nich, a dzisiaj lapala nowa zabawke klucze gryzaki -dostala od cioci, i lapeczki juz chwytaly ale bylo zabawy, a u nas radosc wielka :-)
Lece pod prysznic, i moze juz bedzie calkiem spala na noc , to i ja sie poloze. Papapa, dobranoc :-*