reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Tosiu- nie ma czegoś takiego jak "chude" czy niepełnowartościowe mleczko.
Dołączam się do rad Kerny.Niech maluszek cycoli ile wlezie.U ciebie to raczej problem bliskości maluszek lubi pocycolic po troszku i być blisko ciebie tak jak moja pijaweczka z tym,że ja mam mleczka aż nadto więc ssaczek mnie ratuje przed zastojem pokarmu i innymi paskudztwami.
Kup sobie herbatkę laktacyjną, pij dużo wody,często dawaj maluszkowi cycusie a przede wszystkim zapewnij sobie dużo spokoju i nie myśl o głupotach typu mleczko bezwartościowe i góra dwa dni powinnaś mieć mleczarki że ho ho...
Główka do góry ja z 2 synkiem tez z 3 tyg walczyłam o nawał pokarmu dokarmiałam go butlą, aż mleczarki z prawdziwego zdarzenia się pojawiły.
Będzie ok tylko troszku więcej czasu wam trzeba, aby rozhulać laktację.
U mnie nawał już w 3 dobie po porodzie więc dość szybciutko...

Moja malutka jak zawsze popołudniem śpi juz ponad 2 godzinki przed chwilką obudziła się, aby pociamkać cycusia 5 minut i dalej zasnęła a chciałam ja wykapać, bo wczoraj spała od 18-21 potem szybko przewinięcie cyc i dalej spała 2 godzinki potem znów przewijanko cyc i spanko i tak do rana.
Dziś będę musiała ja rozbudzić koło 21 na kąpanko jak sama się nie obudzi, bo w końcu trza się odświerzyć i skóre linomagiem wysmarować.

Ja już zdążyłam się wykapać umyć włosy, zjeść kolacje i przygotować na jutro do obiadku marchewkę gotowaną.
Wieczorki u nas luz mała trochę pośpi więc mogę nadrabiać zaległości w sprzątaniu, zadbaniu o siebie itd bo z rana i w dzień koza mało śpi dużo cycoli i podobnie jak Tosia ani się wysikać czy zjeść w spokoju...

Zmykam cosik w tv obejrzeć puki słodzinka śpi...

Spokojnej nocki mamusiom i maluszkom.

Mamusie w dwupakach także spokojnej lub owocnej nocki...
 
reklama
Witam wieczornie,
mały CHYBA usnął to mam chwilkę :)
Tosiu możliwe że tak jak Pysia pisze masz małego cycoholika w domku, Maks też najchętniej by cysiał cały dzionek, poleżeć poleży może góra 10 minut sam. A i usypia też przy cycu pomimo iżna noc też mieszankę oprócz cycków dostaje to potem znów cysia woła i tak usypia wtedy smoczek jest bleeee ;)
Nie powiem uciążliwe to strasznie zwłaszcza, że mam 2 dzieci starszych wymagających zainteresowania a tu Maks wisi na cycu non stop prawie. W domu bajzel, obiad to może z 5 razy w ciągu 3 tygodni robiłam bo tak to coś gogowego, masakra. Nie wspomnę że ciasto chciałabym upiec ale to awykonalne chyba że T. by go na spacer wziął bo wtedy śpi jak anioł do 3 godzin :)
 
Dziewczyny trzymajcie kciuki - jade sie zbadac na oddzial - mam skurcze od nocy tak jak pisalam - teraz mam co 5 minut , po kapieli nie minelo . Silne sa jak grom ale do zniesienia .
 
tosiu pewnie tak jak dziewczyny mówią, to mały cycolik jest. Moja Laura też chyba do tej grupy należy, z tym że ja nie mam cycucha a butli nie mogę cały czas podawać, dlatego malutka zje swoją porcję 120 ml i chciałaby jeszcze no ale ile ja mam jej podawać się pytam. Brzuch ją przecież rozboli :szok: a smoczek jest fuj na razie więc kombinujemy i rączki i bujanko idzie w ruch, tak przez godzinkę, półtorej aż się zmęczy i zasypia a odłóż ją w tym czasie do łóżeczka to jakby ze skóry obdzierali :angry: herbatka w tym czasie też jest dobra byle by coś tam kapnęło co chwilka bo suchego smoka to ona nie chce :-(
Ale to się ma niby unormować, hmmm...
 

Magdah, Irka
- a u Was dziewczyny jak?
Raczej nijak... Mnie trochę brzuch pobolewa, ale to nic takiego.
A Ty masz jakieś objawy? Dzięki za wieści od RITKI.

MARJA! Trzymam kciuki! SKurcze co 5 minut nie pozostawiają wątpliwości! POWODZENIA!

RITKA! Gratulacje! Szybko poszło! Fajnie, że m był z Tobą i szczęśliwie przez to przebrnęliście!
 
witam wszystkie :-)
dziewczyny piszecie że brakuje Wam pokarmu w piersiach u mnie jak była położna to mówiła że ok 3 tygodnia pojawia się kryzys laktacyjny - skok wzrostu u dzidziusia i wtedy nagle potrzebuje więcej pokarmu a piersi jeszcze nie zdążą naprodukować , oczywiście każde dziecko jest inne u mnie mały tak wisiał na cycku w 4 tygodniu i już miałam doła i nawet męża po mleko modyfikowane wysłałam ale Tymuś nawet nie chciał tego tknąć, po około 2 dniach piersi same zaczęły nabierać więcej i już jest oki. Koloejne taki skoki mają podobno być w 6 tygodniu i 3 miesiącu .

A wszystkie kolkowe dzieciaczki - ja podaję wodę koperkową ok 4 razy dziennie i Sab Simplex 2xdziennie po 2 dniach jest widoczna poprawa mniej się wierci przy cycu i już tak strasznie nie płacze wieczorami - jeszcze się kręci i miota po jedzeniu ale już spokojniej.

Pozdrawiam
 
Hej Dziewczyny :-)

Agim, ja leżałam 8 dni na położnictwie i tez tak gdzieś około 5 dnia ja i iine dziewczyny zadawałyśmy takie pytanie lekarce, o ten niemiły zapach odchodów na wkładce. Powiedziala ze to moze sie okresowo tak dziac, ale zalecala zmienic wkladki na naturalne , bawelniane przepuszczajace powietrze, nszenie nadal majteczek dziurkowych a najlepiej jak najdłuzej wietrzyc pupę, chodzic , lezec bez majtek. I faktycznie to zadziałało, zapach zniknął jak ręką odjął.
Ale kurcze ja nadal krwawię, zwłaszcza jak długo na nogach jestem, albo jak siusiam to potem aż skrzepy leca, chyba tak moze byc jeszcze ale dopytam w poradni, bo cos za długo mam krwiste odchody.! :)
Ja krwawilam prawie 4 tygodnie i to po cesarce. A po 5 tyg naszczescie wszystko sie skonczylo.
Beniaminko kciuki na jutrio zacisniete mam nadzieje , ze Juleczka bedzie z juz z wami w domku,

z tym weselem to szkoda ze nie idziecie ale tak jak mowisz odbijecie sobie:)
heh a ja od poczatku wzielam malego do lozka bo jak ciagle lezalam to bylo mi latwiej sie nim zajac i teraz spi ze mna w lozku a w tamten week moj E na podlodze spal..pozniej przeniosl sie na lozko i bylo ciasno.
Ja tez spie z malenkim, nie potrafie sie rozstac z zapachem tego cialka. Cala noc go cmokam , przytulam, ja sie juz od tego uzaleznilam. Ze swoim pierszym tez spalam do 2 lat .
Witam KObietki:)

dziekuje wszystkim za gratulacje:)
postaram sie od nowa wciagnac i byc w miare na biezaco, choc nie powiem ,zmeczenie daje mi sie we znaki...w nocy jestem juz zla i usypiam z malym pzry cycu, ale rano gdy zobacze tego kochanego buziaczka, wszystko przestaje byc wazne...

wciaz pare dwupaczkow? Dagna - przepraszam , nie poczekalam...ale Filip, jak to Filip "wyskoczyl jak z konopii"..
za Was wszystkie trzymam kciuki...

przepraszam, bardzo egoistycznie...ale jak Maly spi, to nie wiem co robic?spac, porobic w domu, czy poczytac bb?;)
ale jak mi sie jeszcze uda wrzuce jakies zdjecie mojego szczescia...
Fajnie, ze jednak znajdusjesz czas na BB. Buziaki dla Filipka

Hejo

Dzis mialam mase gosci, m.in. kuzyn z zona i 4-letnim synkiem. Ten widzac, jak karmie maluszka piersia mowi do swojej mamy:

"- mamo daj mi wypic KREW z twoich cyckow..,
- dlaczego KREW?
- bo mleka juz nie masz!"
Padlam normalnie. Dzieci sa fantastico :-)
Maly wampirek haha

Dziewczyny, ja sie chyba poddaje... Mala cały dzien na cycu, nie spała w ogóle tylko cyckala cały czas...ok 17-tej jak już nie miałam siły ja odstawiłam, więc wielki ryk... podałam butelkę i tak teraz dopiero zasnęla... coś jest nie tak z moim pokarmem.. bo przecież gdyby go nie bylo to by sie przy piersi wkurzała.. po prostu sie nie najada... tak mi się wydaje.. nie wiem co robić.. śpi wreszcie tak słodko.. próbowalam odciągać, ale po takim całodniowym maratonie nie za bardzo mam co.. co robić?????

szkoda mi jej, bo w ogóle nie śpi... tylko wisi na cycku... ja nic nie mogę zrobić, zapominam nawet sie wysikac.. (sorki że tak obrazowo) bo po odłożeniu jest momentalnie placz.. i tak dzis siedem godzin.. nie wiem czy przybiera na wadze.. kupiliśmy specjalnie wagę, bo sie martwiłam.. ale ona wazy do tyłka, raz tak raz tak... wizyta u lekarza dopiero za dwa tygodnie.. jak któregos dnia dwa razy pod rząd dałam jej butle to cycki miałam pełne i koszulkę mokrą... a co robic jesli źle łapie? jak sie obudzi to sprawdze.. musze jej podać herbatkę, ale jak do tej pory nie chciała pić.. mówiono mi że nie ma czegos takiego jak pokarm bezwartościowy, ale zaczynam myślec ż ewłaśnie taki mam... i nie wiem czyu jak znowu podam butle to mam uzupełniać witaminami tymi które dostała od lekarza...Boziu, takie maleństwo a takie problemy..
Znam ten bol moj pierszy synus tez tak ciagle wisial na cycu. Ale tak jak Pysia i Kerna juz powiedzialy nie ma czegos takiego jak zly pokarm, to jest najczestsza wymowka mam , ktore nie chca cycolic. Sprobuj po karmieniu podawac herbatke, bo mala ma duzy odruch ssania no i oczywiscie smoczka. A co do wazenia to zawsze waz 1 godz po jedzeniu i bez pampersa. Powinno sie wazyc 1 raz tydzien.


A moj maly ma katar . Piersze cwiczenia dla systemu immunologicznego. Mam nadzieje , ze sobie poradzimy z nim szybko. Frida jest niezastapiona ( aspirator)
Zauwazylam , ze tu sie pusto zrobilo. A gdzie jest Monia Gryc - pochlonely ja obowiazki????
 
Zauwazylam , ze tu sie pusto zrobilo. A gdzie jest Monia Gryc - pochlonely ja obowiazki????
Na to wygląda...

SARA! To długo spałaś z małym. Moja to tak się zawsze wierci, kopie i rozpycha, że dziękuję bardzo.

IRKA też coś nie daje znaku, może już po.

DAGNA, zostałyśmy same??????????
 
reklama
Hejo dziewuszki

Jesli chodzi o Monie to mam z niam kontakt taki maly na facebooku - napisala, ze ucza sie siebie z corcia i ze na samym poczatku wyladowaly w szpitalu ( ale nie wiem, o co dokladnie chodzi ) i prosila pozdrowic wszystkie ciotki z BB :-)

Ja mam pytanie do doswiadczonych mam o to, ile ich pierwsze dzieciaczki tyly w pierwszym miesiacu? Ciagle mi to chodzi po glowie, bo wazylam mojego synka taka waga o ktorej pisze Tosia, ale tez cos mi zdaje ze jest do d... bo raz pokazuje tak, raz siak..

Wczoraj znowu bylismy z malutkim na goscinie, imieniny babci :-) Dziadek bardzo wzruszyl sie pierwszymi odwiedzinami wnuka. Slonce dzis swieci cudnie, wiec na bank wyjdziemy na spacer.

Toska - ja tez mysle, ze masz po prostu mala cycoholiczke hehe... Moj tez spedzalby przy cycku cale dnie..

Magdah, Dagna - ktora ostatnia? bo zupe robie czosnkowa czy tam cebulowa :-D
 
Do góry