Wrzesień 2010...

[Saraa]

Asiek witaj- jeszcze raz gratulacje, fajnie , ze juz jestes z nami

 

[dagna]

Mam tak samo - ból podbrzusza i krocza! A może nas weźmie w tym samym dniu?
Wczoraj spotkałam księdza, który wyprorokował mi, że będę w ciąży. Wczoraj zaś powiedział, że urodzę w październiku, bo to miesiąc Maryjny. Powiedziałam mu, że mogę zaczekać, ale tylko do 1.

POwodzenia na wizycie. Krótka, ale zawsze to coś i później człowiek spokojniejszy!

Może :-) Fajnie by było! Oby jakoś w tym tygodniu, bo niespecjalnie marzę o wywoływaniu a to już za tydzień we wtorek Nie lubię takich wizyt w szpitalu, moja lekarka chociaż super babka nie ma czasu na dłuższą rozmowę, bo ją wszyscy rozrywają i nie dość, że trzeba siedzieć i czekać aż będzie miała chwilę, to jeszcze rozmawia ze mną przez kilka minut, bo już ją ktoś woła. Ale masz rację - lepsza krótka wizyta niż żadna.

DAGNA! RITKA! U mnie też wielkie nic.

A tego września to nam niedużo zostało!

Kochane dwupaczki, jeszcze troszkę wrzesnia zostalo, ale ja wysyłam czary mary oby skurczybyki przyszły i Dzidzie wyszły

Mam nadzieję,ze Twoje czary mary podziałają ;-)bo ja się czuję wrześniówką ;-)

hej kochane
ja tylko na chwile
dzis w koncu nas wypuscili
w domu niezly sajgon panuje, julcia jest zazdrosna...
ciezko ogarnac temat ale maz duuzo pomaga
jutro zajze na dluzej

dziekuje za wielkie wsparcie jestescie nie zastapione

Witaj Asiek! Ciekawa jestem Twoich wrażeń poporodowych! Napisz coś w wolnej chwili!

 

[skrzat910]

hej kochane
ja tylko na chwile
dzis w koncu nas wypuscili
w domu niezly sajgon panuje, julcia jest zazdrosna...
ciezko ogarnac temat ale maz duuzo pomaga
jutro zajze na dluzej

dziekuje za wielkie wsparcie jestescie nie zastapione

Witaj! Opowiadaj co tam u Was sie dzieje.


Dagna dzięki za odpowiedź! Mąż mi też tak mówi ale ja odsuwam od siebie myśl że mnie zatrzymają.

Malutka właśnie wykąpana była bo sie tak okupciała że plecy całe brudne. Ma dziecko ciśnienie.

 

[agim79]

Hej kobietki:-)

Wpadłam sie przywitać i podziękować za kciuki, dziś wróciłam do domu po tygodniowej nieobecności i musze na nowo wpaść w rytm wraz z moją Helenką i resztą rodzinki. Samopoczucie u mnie kiepskie, miałam ciężki poród, teraz mam anemie, do tego dopadł mnie baby blues:-(i rycze z byle powodu. Mała cycoli, dopajam ją butelką żeby lepiej spała. Jak tylko dojde do siebie wpadne by ponadrabiać zaległościBrakuje mi Was, mam nadzieje do szybkiego zobaczenia kochane moje!

 

[pysia_23]

Witam
Z góry dziękuję za wasze kciuki i proszę o nie nadal.
Troszkę problemów mamy ze zdrówkiem...
My już w domku mała słodko śpi...
Gratki dla wykapowanych mam a za te w dwupaku trzymam mocno kciuki oby poszło wam szybko a dzieci były zdrowe jak rybki...
Zmykam do mojej bidulki...

 

[irka252]

Ja bylam dzis w szpitalu bo znou o malo nie zemdlalam w sklepie. Nie wiem co mi ta mala robi ale normalnie szok, oblewa mnie zimny pot, trzesa mi sie rece i czuje sie jakbym miala zaraz odjechac, a do tego corcia malo ruchliwa. Zrobili ktg i wsio ok, mala tak sie zaczela ruszc jakby chciala przez pepek uciec, do tego zero skurczy i tetno ok. Wiec czekamy dalej.

 

[pysia_23]

spokojnej nocki wam życzę...

 

[gaja23]

Pysiu zdrówka dla malutkiej
A ja sobie siedzę na necie, Maksiorek wykąpany o 20 był, potem cysia jednego i drugiego i teraz usnął Zauważyłam, że lubi spać wtulony w pieluszkę którą nosiłam na cyckach ( w nocy przykładam do drugiej piersi jak karmię żeby koszula mokra nie była ) on o wiele szybciej z nią zasypia. Olka też tak usypiała a Miłosz uwielbiał spać z moja koszulą nocną taka wypoconą hehe

Acha i położna dzis kazała mi się z Maksem zapisać na pierwszą wizytę, żeby sprawdzić jak mały przybiera i żeby go lekarz obejrzał. Już się boję do przychodni iść bo młody tak w bezruchu tam nie wytrzyma a u nas znieczulica i może dziecko się drzeć a nikt nie przepuści :/

 

[Ritka]

hej kochane
ja tylko na chwile
dzis w koncu nas wypuscili
w domu niezly sajgon panuje, julcia jest zazdrosna...
ciezko ogarnac temat ale maz duuzo pomaga
jutro zajze na dluzej

dziekuje za wielkie wsparcie jestescie nie zastapione

Witajcie w domu! Oby się wszystko szybko ułożyło na swoje miejsce!

Hej kobietki:-)

Wpadłam sie przywitać i podziękować za kciuki, dziś wróciłam do domu po tygodniowej nieobecności i musze na nowo wpaść w rytm wraz z moją Helenką i resztą rodzinki. Samopoczucie u mnie kiepskie, miałam ciężki poród, teraz mam anemie, do tego dopadł mnie baby blues:-(i rycze z byle powodu. Mała cycoli, dopajam ją butelką żeby lepiej spała. Jak tylko dojde do siebie wpadne by ponadrabiać zaległościBrakuje mi Was, mam nadzieje do szybkiego zobaczenia kochane moje!

Witaj Agim! Dobrze, że już w domku! I nie płakuniaj! Trzymam kciuki za dobrą kondycję psychiczną!

Witam
Z góry dziękuję za wasze kciuki i proszę o nie nadal.
Troszkę problemów mamy ze zdrówkiem...
My już w domku mała słodko śpi...
Gratki dla wykapowanych mam a za te w dwupaku trzymam mocno kciuki oby poszło wam szybko a dzieci były zdrowe jak rybki...
Zmykam do mojej bidulki...

Witajcie! Dużo zdróweczka dla księżniczki!

Ja bylam dzis w szpitalu bo znou o malo nie zemdlalam w sklepie. Nie wiem co mi ta mala robi ale normalnie szok, oblewa mnie zimny pot, trzesa mi sie rece i czuje sie jakbym miala zaraz odjechac, a do tego corcia malo ruchliwa. Zrobili ktg i wsio ok, mala tak sie zaczela ruszc jakby chciala przez pepek uciec, do tego zero skurczy i tetno ok. Wiec czekamy dalej.

Irka! To już przecież nie pierwszy raz! Wydaje mi się, że ktg w rakim przypadku to za mało! A może masz anemię? Kiedy ostatni raz miałaś robioną morfologię?

Ja na dziś się żegnam, bo jutro rano jadę do szpitala na ktg. Może uda mi się wyspać, Choć wątpię, bo ostatnio biję wszystkie rekordy chodzenia do łazienki!

 

[irka252]

Irka! To już przecież nie pierwszy raz! Wydaje mi się, że ktg w rakim przypadku to za mało! A może masz anemię? Kiedy ostatni raz miałaś robioną morfologię?

Morfologie mialam jakies 10 tygodni temu robiona i byla 12. Tu w Anglii jakos czesto nie robia badan, no chyba ze ta kontrolna morfologia jest slaba.