reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Mysia - trzymam kciuki za twoją hemoglobinę! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok!

Ja też jutro muszę wziąć skierowanie na badanie, bo trochę dużo tego mam, oprócz morfologii i analizy moczu, posiew i próby wątrobowe. Nie wiem, co prawda, po co?:-(

Beniaminka - pozdrów serdecznie Aguskę! Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi!

Witam też nową mamusię!
 
Witam z rana,
znów spac nie mogę a to dlatego, że małz o 5 wstaje do pracy i jak już łazi po chałupie to i mnie sie spać odechciewa :/
Mysia ja tak mam, to chyba spowodowane jest przez ucisk dziecka gdzieś na narządy. Też napuchnięte i fioletowe, czasem mniej a czasem więcej, jak mam bardziej to dodatkowo mnie krocze pobolewa.

A co do seksiku to nieomieszkaliśmy wczoraj pofiglować :)
 
Witam z rana , noc oczywiście nie odbiegała od normy , przed zaśnięciem bobo dało czadu , myślałam , że mi na wyjście się szykuje:szok: ale potem jakoś się uspokoiło, a teraz znów czuje że szaleje , bo kłuje dość mocno . Dziś kolejny trudny dzień oby szybko i w miarę bezproblemowo minął.
Miłego poranka dziewczynki :-)
 
dziewczyny pomocy.:szok::szok::szok::szok::szok:... tak od 19 czułam w kroku jak bym była napuchnięta ale zbagatelizowałam to ,aż przed chwilą poszłam siku i coś mnie tchnęło żeby dać lusterko pomiędzy nogi i co zobaczyłam?? lewa warga napuchnięta jak nie wiem i taka bulwa u góry a prawa dobrze. martwi mnie to co to może być??:confused::confused::confused:

to są zylaki sromu
ja juz kiedys o tym pisalam
nie omieszkalam i tego nabyc sie w tej ciazy
spowodowane są przez duza ilosc progesteronu i lepsze ukrwienie dolu
po porodzie powinny zniknąc
da sie z tym funkcjonowac

dziekuje dziewcyznyL*

a ja trzyma za szybkie porody:) WASZE

Jaga111 moje gratulacje,jak milusio ze juz zafasolkowals

gratulacje


nie pisalam wczoraj bo po ktg pojechalismy na dzialke na ognisko i siedzielismy do wieczora
jak wrocilam to bylam tak padnieta ze nie dalam rady juz do kompka siasc

na ktg caly czas wielkie nic,skurczy brak,na nastepne w piatek mam sie zglosic

ide nadrobic co u Was
 
Witam z rana.
Mysia ja mam to samo - tez sie przerazilam.
U mnie kolejna nocka nie przespana, poza tym cala noc pobolewal mnie brzuch.
Martwia mnie te moje mokre wkladki - to wyglada jak wody plodowe.
 
hej


dorotko - to pierwszy raz w przedszkolu Twojej coreczki, czy macie juz jeden rok za soba? :-)

:-)

wlasnie w tym roku wypada pierwszy raz w przedszkola i wsio na raz sie zlozylo
moj porod ,cory przedszkole
dni otwarte mam w poniedzialek ,wtorek,wiec jakbym na dniach urodzila to nawet z nia nie pojde,a tak chcialam

Dorotka - owocnego ktg:)

no niestety zaowocne to ono nie bylo;-)

co do zgagi ja tez mam okropną ale chyba z włosami to w parze nie idzie :) Syn praktycznie łysy był :)
Za to córka szczotke na głowie miała a w obydwu ciążach zgagę miałam.
No a ja od kiedy po 6 wstałam to już 3 razy usypiałam teraz wstałam po raz 3 :/ Raz córka jęczała, potem kominiarze przyszli a teraz syn mnie obudził. Nie dane mi spanie.

ja w poprzedniej ciazy mialam mega zgage i cora bardzo owlosiona byla
teraz to chyba przez ten antybiotyk bo czasami mam wrazenie ze gdyby nie on to by mnie ominelo

Witam się i Ja ;)




Powiedzcie mi jak to jest z tym KTG, pielęgniarka mówiła że mała się bardzo rusza, że mam strasznie dużo ruchów i że według niej może to wróżyc że już blisko. Mój gin nic takiego nie powiedział, w sumie to ruchy odczuwam od dawna i bardzo często - przy Hubercie ich miałam 70% mniej.. Po tym KTG myślalam że może już coś się dzieje, no ale chyba jeszcze za wcześnie...

mysle ze ilosc ruchow nie ma nic do porodu
po prostu jedno jest bardziej aktywne,drugie dziecko mniej

ja po wizycie, nic ciekawego się nie dowiedziałam, zważyli, ciśnienie, sprawdzili tętno i wsio. za tydzien powtórka

no to czekamy do za tydzien

Kochane ja po wizycie , jutro do szpitala w srode o 8.00 cesarka.Zaraz gonie do anastezjologa :) Dzieki za kciuki !!!

oj jaka wiadomosc
jeszcze dzis i bedziesz tulic Kaske
ale fajniusio
Trixi mega wielkie kciuki zacisniete i powodzenia

a co do Kasiony to jest juz w domku z maluszkami od soboty i jest mega zmeczona i mega szczesliwa :)) pozdrawia was wszytskie :))

pozdrowienia dla Kasiony

dziewczyny mam do Was pytanko, czy orientuje się któraś może czy w szpitalu wystawiają zwolnienia?? bo ja mam zwolnienie do 31.08. a skierowanie na patologię na 01.09. i nie wiem teraz czy powinnam jeszcze tego 31.08 iść do przychodni po zwolnienie?? Wiecie może??

ja bym poszla do przychodni zeby kontynuacja byla i zebym wczesniej pewnosc miala ze mi przedluzą,ale w szpitalu rowniez powinni wystawic

witajcie;*

Pamietacie mnie???

Gratuluje nowym Mamaus;*:*

u mnie......same dobre zeczy jestem w ciazy...6tc...sam poczatek boje sie strasznie;:(:( ale dam rade....dla SIEBIE....

pozdrawiam:*

wielkie gratki Jagus:-):-)
spokojnych 9 miesiecy

Cześć
Dziś postaram się trochę poczytać co u Was ale nie będzie to proste bo piszecie jak szalone;-)
Wszystkim rozpakowanym mamuśkom gratuluję :)
Jak ten czas szybko zleciał, niedawno pisałyśmy o pierwszych ruchach itd a teraz już niektóre z nas mają maleństwa przy sobie.

A Tomaszek nadal w szpitalu:( Nie wiedzą jaka bakteria wywołała zapalenie płuc i ma znów zmieniony antybiotyk. Zdjęcie rtg wyszło gorzej niz poprzednio. Ale chociaż z jedzeniem jest lepiej i sonda poszła w odstawkę. Potrzebuje tylko przerwy na odpoczynek. Dziś nie mogę do niego jechać bo nie mam komu zostawić dziecka. Mój jest w pracy, rodzice chorzy. Ryczeć mi się chce co chwilę, tak bardzo bym chciała go mieć przy sobie

Gosia trzymamy kciuki kciuki za Tomaszka,niech szybko zdrowieje i zabieraj go ze soba

Ilu pewnie nie pamiętacie, ale moja mała jeszcze w 37+1 była ułozona posladkowo i czekała mnie cesarka ( pierworódki nie rodzą sn przy takim ułożeniu) a w 38+1 była już odwrócona, moja gin w szoku :szok: brzuch mam mały, mało wód płodowych i nie dawała szans na obrót, miala mi wypisać skierowanie na cc :tak:a u ciebie jeszcze duuużo czasu a ty już rodzilaś, więc jest większa sznasa niż była u mnie ( tak mówiła mi gin) A i jeszcze z tego co wiem to przy pośladkach przy kolejnych porodach rodzi się sn :tak:

Trixi kciuki mocno trzymam :-) może zjedz sobie jeszcze coś dobrego albo wyjdzcie z mezem na jakąś kolacyjkę?

A mi dzisiaj wypadł kawałek tego czopa :baffled: taka kulka i się zastanawiam czy to juz niedługo :szok:

no to super ze odwrocona i ze sn
a co do czopa to mnie od jakiegos czasu takie gluty odchodza,ale w normalnej ilosci bym powiedziala

a powiedzcie dziewczyny w tych starszych ciążach, czy wasze szkrabki też się słabiej ruszają?? ja na KTG to muszę co chwilę brzuchem ruszać bo mała to śpi non stop chyba i podłączają mnie wtedy jeszcze raz po jedzonku co by małą trochę rozbudzić i za dnia raczej też niezbyt ruchliwa. Też tak macie??

wiesz ja mam wrazenie ze identycznie jak wczesniej
najgorzej jak rusza glową kolo kanalu to wtedy bol brzucha niesamowity

kalcha witam :-) a co tu opowiadać :D Mam na imię Marta, lat 23, jestem z Częstochowy, wrześniowa ciężarówka :blink: termin porodu mam wyznaczony na 17 września, Prawdopodobnie synuś, tak wychodzi z USG... Studiuję zaocznie, szczęśliwa mężatka, chociaż męża więcej nie ma niż jest, praca w delegacji..... hmmmm chyba wszystko :-D jak coś ominęłam to proszę pytać :D

witaj i zapraszamy do pisania


nadrobilam
 
Hej laseczki!!
ładna pogoda się szykuję, musze się wziąść za porządki chyba, pranie też się nazbierało...wczoraj kupiłam małej taki fajny pajacyk na wyjście tzn. w miarę bo jakoś ciężko coś porządnego znależć w sklepach pustki albo ceny horrendalne że szok!! Byłam zła bo upatrzyłam sobie taki dresik w Smyku a juz go nie było:-:)wściekła/y:więc został mi ten pajacyk!! postaram się wkleić na odpowiednim wątku..ja już nie wiem co kupować chyba się wstrzymam aż do pojawienia się małej..z tą pogodą też nie wiadomo jak będzie??:dry:
Gaja mój też wstaje o 5 rano, tyle tylko że ja też akurat o tej biorę tabletki ale potem nie wiem co mam ze sobą zrobić bo na wstawanie za wcześnie a jak znowu przysnę to potem zamulona chodzę!!
Z seksu u nas nici... ja jestem wkur... na niego za niedzielę...a on jak to facet myśli ,że nic się nie stało...i się dziwi, że ja na fochu i juz mu to przeszkadza!:wściekła/y::no::angry::crazy::dry:
Akderk mnie wczoraj mała też tak znokautowała ,że hej!! Ogólnie cały dzień czułam bardzo mocny nacisk na krocze i kłujki i ledwo co nogami ruszałam a juz wieczorem nie miałam mocy na nic i do tego skurcze:baffled: już myslałam ,że zwariuję i będę musiała jechac do szpitala..mała takie akrobację wyczyniała, że myslałam że mi brzuch pęknie i jeszczę rękami grzebała mi tak mocno gdzieś tam po pęcherzu!!:szok:
Mysia -hmmmmm i ja musze chyba popatrzeć co tam na dole się szykuję bo przez ten ucisk może też tak mam??!!:baffled: Kciuki za dobre wyniczki!! Ciekawe co u mnie wyjdzie, dzisiaj powinny być ewentualnie jutro!
aaa dziewczyny mi też mokro już się nawet zastanawiałam kiedyś bo pisałyście o takich testach na wody płodowe ale to chyba normalne a z tym czopem i śluzem to ja też kukam ale nic nie widzę bo mam w kibelku takie kostki niebieskie i nic nie widzę a jak coś wypatrze to potem filmie co tomoże być :-p:-p:-p:rofl2:
Agusska trzymam kciuki za ciebie i maleństwo!!!Beniaminko przekaż jej nasze pozdrowionka i buziaki, jeszczę trochę i wszystkie bedziemy już poo:tak:
 
hej mamusie
nie było mnie 3 dni bo mam problemy z kompem- jakis wirus sie zadomowił i ciagle lapotop nam sie zaiwesza :/
mam nadzieje ze dzis juz zostanie to zrobione...

Dorotka moja Jula też idzie pierwszy rok do przedszkola i troche mnie to martwi ze we wrzesniu tyle zmian na nia czeka.... ale z drugiej strony ciesze sie bo troszke "odsapnę" bo 24h z z dwójka dzieci to nie łatwe zadanko...

Pisałyscie o upławach, ja tez mam tak jak Sara wodniste, jakbym popuszczała mocz :/ małą tak nisko czuję, takie głupie uczucie... :/

tylko tyle nadrobiłam :(((
 
reklama
Dzień dobry!
Stukam się kawką, póki moja córka śpi!

TRIXI! Jak planujesz ten ostatni dzień przed?

BENIAMINKO! Dzięki za wieści od AGUSSKI! Całuski dla niej!

AKDERK! Podziwiam Cię, że tak dzielnie znosisz ten remont! A Twojego to możesz ozłocić!

WSTRĘTNA MAŁPKO! Współczuję przykrej atmosfery w domu. Oby szybko to minęło!

DOROTKO, ASIEK! Moja córka chodzi już rok do przedszkola. Ja też to mocno przeżywałam! Ale ona dzielnie sobie poradziła. Kilka razy na początku był płacz, ale na szczęście fajne panie wychowawczynie były bardzo pomocne! Najgorsze, to jak rodzice rozczulają się razem z dzieckiem. Ponoć dobrze, jak na początku tata odprowadza do przedszkola - mężczyźni są bardziej zdecydowani i konkretni, no i nie ryczą w szatni hihihi. Wiadomo, dziecko musi przywyknąć do nowej sytuacji, ale po dwóch tygodniach zwykle jest już wszystko ok. Faktycznie, u Was składają się dwa rewolucyjne wydarzenia. Oby Wasze pociechy zniosły to dzielnie. Ja też jestem ciekawa, jak moja siostrę przyjmie. Jestem przygotowana na trudne początki, ale też dobrej myśli. Duże tu rola rodziców po prostu!

KALCHA! Odespałaś porządnie?
 
Do góry