reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Nie wiem jak wy, ale ja się kładę lulu.
Plecy mnie bolą i rwie mnie z lewej strony brzucha i promieniuje na udo.
Czekam na wieści od T. jak jego mama przyjmie wieści o wnuczątku.
Pewnie się ucieszy bo ma 2 wnuczki (córki siostry T.) a teraz na 99,9 % będzie wnusiu jak byk no chyba, że natura spłata figla i udało nam się ok. 12 godz. przed owulacją zmajstrować córcię.
Pozostaje poczekać co wyjdzie na usg i co się zobaczy na porodówce.
T. już nie może się doczekać najlepiej abym już urodziła zdrowe dzieciatko, ale tak się nie da.
Ja tam lubię stan ciążowy i jak dla mnie ciąża ma trwać dokładnie 9 miesięcy(szkoda, że nie więcej) a maluszkiem nacieszymy się przez całe życie.
Nie przewiduję więcej ciąż więc chce się tym stanem nacieszyć na maxa jak najdłużej.:-):tak::-):tak::-):tak::-):tak::-):tak::-)
 
DOBRY WIECZÓR WRZEŚNIÓWECZKI!!
Widze ,ze WAS sporo.
JA mam dwóch cudnych synków i tak sie składa,ze znowu bede mama.
Po małych zaburzeniach hormonalnych po ostatniej ciazy mamy fasolke.
Urodziłam w lipcu tamtego roku,ta ciaza nie byla planowana w tym przypadku.
No cóz BOZIA tak chciała i juz,zaszlam w ostatnich dniach cyklu,a tak uwarzalismy.;-):szok::baffled:

WŁASNIE ZNALAZŁAM 1 ZEBOLKA PISZAC DO WAAAAS!!!!!!:tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
justysia85, witamy wśród wrześniowych mam i gratuluję ogromnie fasolinki. :-):-)
A ja nie mogę spać, chyba fasolka domaga się drugiej kolacji! :-D
 
pysia23 Ja też nie planowałam tak szybko .
Już nic nie mówie ,mąż mówił do wszystkich w rodzinie bo każdy ma po dwoje i jak nikt nie zacznie brac za trzeciego potomka to on sie wezmie.
No i widocznie nikt nie ma zamiaru:-D:-D:-D:-D!!!
Boję sie ,że niedam sobie rady z trujką maluszków!!:baffled::baffled::baffled:

julka TO JAK SIE DOMAGA to nie daj czekać.:tak::tak::tak:;-):-)
Ja może i bym sie położyla,ale mój lipcóweczek spać nie chce .A starszy od chodzenia po zaspach nawabił sie kataru , a jak wiadomo katar to i kaszel.A 2 tyg. temu przeszedł i znowu ,no i JULA też łapie dziadostwo,ehhhh!!!

Byłam u lekarza według miesiaczki jest 8tydz.,a według usg 5tydz.
Ciekawe jak termin mi wyliczy.Jeszcze karty ciąży nie zakładała mi za 2 tyg. do kontroli i badania no i wtedy.
W dniu wizyty miałam sluz podbarwiony krwia,ale teraz jest ok.było tylko raz do tej pory.

Mam 2chłopców i nie czekam na dziewczynke.Mi jest to obojetne,aby zdrowe ,choć fajnie mieć dziewczynke!!
 
Witam Was... równiez jestem w ciazy,tej upragnionej... w pazdzierniku mialam zabieg,puste jajo plodowe,totalne zalamanie,bol,czemu ja...:-( komplet badan,wszystko w normie,na kontroli lekarz mowi ze wszystko jest oki i ze nastepnym razem mam przyjsc jak bedza 2 kreski na tescie. Ostatni okres 7 grudnia i stało sie sa... moze za szybko ale widocznie organizm gotowy do przyjecia lokatora...radosc az do dzisiaj,zaczelam plamic zadzwonilam do lekarza,zalatwilam duphaston,leze,płacze i nie moge usnac... a pierwsze usg dopiero we wtorek:-(nie chce przezywac straty jeszcze raz
 
Witam Was... równiez jestem w ciazy,tej upragnionej... w pazdzierniku mialam zabieg,puste jajo plodowe,totalne zalamanie,bol,czemu ja...:-( komplet badan,wszystko w normie,na kontroli lekarz mowi ze wszystko jest oki i ze nastepnym razem mam przyjsc jak bedza 2 kreski na tescie. Ostatni okres 7 grudnia i stało sie sa... moze za szybko ale widocznie organizm gotowy do przyjecia lokatora...radosc az do dzisiaj,zaczelam plamic zadzwonilam do lekarza,zalatwilam duphaston,leze,płacze i nie moge usnac... a pierwsze usg dopiero we wtorek:-(nie chce przezywac straty jeszcze raz


SYLWI myśl pozytywnie i sie nie denerwuj!!!
Trzymam kciukasy i się modle za CIEBIE!!!:tak::tak::tak::tak:
 
Dziekuje za odpowiedzi :)
Zastanawiam sie z nad zmiana lekarza. Ten moj poki co nic nie widzi na USG i ma slaby sprzet (i to w szpitalu gdzie bede rodzic), za to drugi ma najlepszy sprzet u mnie w miescie, wiec zastanawiam sie czy nie lepiej byc caly czas u tego 'lepszego', czy moze u tego, ktory bedzie przy porodzie? Jak myslicie?

dobry ginekolog od ciaz zagrozonych czesto nie zajmuje sie juz poloznictwem w sensie stiktum...
ja bym wybrala teraz najlepszego lekarza ze swietnym sprzetem,niemysl na razie kto bedzie ten porod przyjmowal, bo zazwyczaj lekarz siepojawia na koncu kiedy kobieta moze przeniesc czolg, ma rozwarcie na wielkosc talerza :-Di tak czy siak rodzi:cool2:
porod przyjmuje polozna i to od niej wiekszosc zalezy,no chyba ,ze sie konczy cc,nie mysl co bedzie za 9msc tylko kto sie opiekuje WAMI TERAZ i jakim dysponuje sprzetem;-)
powoodzenia w zmianie lekarza,zreszta co to przeszkada,chodzisz do innego rodzisz gdzie indziej,kontraktu nie podpisujesz:tak:
 
reklama
Dziekuje dziewczyny. Postanowilam zostac u tego lekarza, ale powiedziec mu, ze na USG bede chodzic gdzie indziej i tyle ;-) Chociaz szczerze Wam powiem, ze juz sie nie moge doczekac kolejnego "etapu" czyli wychowywania. Narzeczony dnie i noce spedza na rozmawianiu z brzuszkiem :-D
 
Do góry