reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrzesień 2010...

Witam!!! Dzisiaj byłam u gina.Nie badała mnie.Zrobiłam tylko betę-wynik 4407.Boję się,bo delikatnie ,,brudzę,,-mam brać zwiększone dawki leków...czyli Luteinę,Duphaston i w razie bóli brzucha No-Spę:-(.Trzymajcie kciuki,tak się biję po tych moich poprzednich niepowodzeniach...:-(

 
reklama
Elesia bądź dobrej myśli, a wszystko będzie dobrze, ja plamiłam na brunatno w drugiej ciąży i donosiła spokojnie :)

Co do dolegliwości piersi już mnie mniej bolą ale boleły strasznie przez tydzień :/ Mdłości nadal są mimo pochłonięcia śniadania...
 
Witam!!! Dzisiaj byłam u gina.Nie badała mnie.Zrobiłam tylko betę-wynik 4407.Boję się,bo delikatnie ,,brudzę,,-mam brać zwiększone dawki leków...czyli Luteinę,Duphaston i w razie bóli brzucha No-Spę:-(.Trzymajcie kciuki,tak się biję po tych moich poprzednich niepowodzeniach...:-(


rozumiem twoje obawy, ale musimy pozytywnie się nastawiać, a na pewno wszystko się ułozy. Wiem, że fajnie się mówi, ale teraz najważniejszy jest spokój dla nas i naszych skarbeczków. Leki zadziałaja i wszystko się unormuje, zobaczysz:tak:
 
elesia wiem co czujesz, ja dwa m-ce temu tez starciłam mała istotke i teraz bardzo się boję, w końcu musi byc dobrze
od dziś bolą mnie plecy i troche mnie to martwi, a poza tym to mam leki ból piersi i nic poza tym
 
widzę że jednak nie tylko ja prawie nie mam objawow ciąży - trochę mnie to uspokoiło, bo poza bolącymi piersiami nic mi narazie nie dolega, żadnych mdłości itp... a przepraszam... przedwczoraj zrobilo mi się słabo, na szczęscie w domu, mąż się tylko troche wystraszył. co rano mnie pyta jak sie czuje a ze nic mi nie jest to sie go dzisiaj zapytałam czy on tez na pewno widzial te 2 kreski na tescie bo moze jednak przywidzenie mialam:)
już sie nie moge doczekac pierwszej wizyty u ginka - jeszcze tydzien. i jeśli sie okaże ze wszytsko ok, ze to nie moje urojenia to chyba juz ogłosimy ta nowinke w rodzinie. nikt u nas nie wiedzial ze planujemy malenstwo wiec bedzie zaskoczenie:)
a wy juz mowiłyscie o fasolce?
 
widzę że jednak nie tylko ja prawie nie mam objawow ciąży - trochę mnie to uspokoiło, bo poza bolącymi piersiami nic mi narazie nie dolega, żadnych mdłości itp... a przepraszam... przedwczoraj zrobilo mi się słabo, na szczęscie w domu, mąż się tylko troche wystraszył. co rano mnie pyta jak sie czuje a ze nic mi nie jest to sie go dzisiaj zapytałam czy on tez na pewno widzial te 2 kreski na tescie bo moze jednak przywidzenie mialam:)
już sie nie moge doczekac pierwszej wizyty u ginka - jeszcze tydzien. i jeśli sie okaże ze wszytsko ok, ze to nie moje urojenia to chyba juz ogłosimy ta nowinke w rodzinie. nikt u nas nie wiedzial ze planujemy malenstwo wiec bedzie zaskoczenie:)
a wy juz mowiłyscie o fasolce?

Bejbik uspokoił mnie twój post :-) ja tez wczoraj pytałam męża czy widział dwie kreski na teście,bo ja zaczęłam watpic w moją ciążę. Dopóki nie zobaczę kruszynki na usg, chyba do mnie to nie dotrze. Moja mama i rodzeństwo już wiedzą, kibicowali nam od samego początku i w swięta już podejrzewali, że jestem w ciąży bo źle się czułam.
 
hejka to moge chyba oficjalnie do Was DOŁACZYC

I oficjalnie moge wstawic suwaczek-------pecherzyc sliczny,juz cosik malusiego tam tetnilo w srodku,wiec to chyba moje malutkie serdusio:tak:,i ja i gin zauwazylismy,termin porodu mam na 3.09,wizyte za miesiąc,dostalam tylko skieowanie na badania i witaminki do kupienia,a i moja fasolunia ma 1,6mm:tak:
ale jestem szczesliwa:-D:-D:-D
tylko na jedzienie nie moge patrzec,wszystko jem oczami a jak biore do buzi to mnie mdli:tak:

TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE SZCZESLIWIE ZAFASOLKOWANE
 
dorotka.1 gratuluje, cieszę się, że u ciebie wszystko ok i fasolka potwierdzona. ja jutro mam swój dzień i strasznie się denerwuje.
 
reklama
Do góry